Wywiad z Aniaa, jedyną słuszną kandydatką w wyborach prezydenckich

Day 1,838, 09:03 • Published in Poland Poland • by Qjon13

Oto nadszedł ten dzień. Dzień, w którym wszyscy dali suba temu szmatławcowi (Paragraf to wszakże paragazeta, he, he, he, żarcik), przestaną żałować swojego czynu. Przed państwem jedyna w swoim rodzaju, cudowna, niezastąpiona, przyszła pani prezydent: Aniaa.

Dobra, to na początek po standardzie: jak masz na imię, co robisz w gorszej rzeczywistości, czy masz chłopaka 🙂 itd.

Ania, 23 lata, 5 rok budownictwa na Politechnice Poznańskiej 🙂 Większość czasu siedzę w Poznaniu, ale bywa, że nosi mnie po Polsce. A związki są zbyt skomplikowane, żeby się w nie mieszać :>

Skąd pomysł startu na prezia?

Oczywiście zaczęło się całkiem niewinnie. Cavalekh wystawił moją kandydaturę i tak sobie wisiała bez większych planów ani poważnych postanowień. No i zaczęło kusić, czy może nie wystartować na poważnie. Po zapewnieniu sobie grona doświadczonych graczy do pomocy postanowiłam ostatecznie kandydować. Może dla niektórych to stracony miesiąc a dla mnie możliwość pokazania, że kobieta też potrafi 😉

Może konkrety: co z dofami, co myślisz o świeżym pomyśle MGiFa tzn. podział zbiórek na priorytetowe i drugorzędne i związane z tym różnice w dofie?

Plany na dofinansowanie jeszcze omówię w kolejnym arcie. Myślę, że nie obejdzie się bez porad PGB. W końcu to właśnie ich dotyczy. Odnośnie przedstawionych pomysłów nie chciałabym dopuścić do sytuacji, w której współczynnik dofinansowania ustalany jest po biciu a nie przed. Ogólnie nadawanie priorytetów może okazać się kwestią sporną, więc według mnie lepiej po prostu wydłużyć okres rozliczeniowy do np. 3 dni w celu uwzględnienia dni z różną częstotliwością bicia. Natomiast samo utworzenie rezerwy jest dobrym pomysłem, ale potrzebującym dopracowania. Moją perełką od dofinansowań ma być Kerth5 i wierzę, że razem z PGB utworzy całkiem sensowny system dofinansowań możliwie z uwzględnieniem podziału na dywizje.

Kwestia polityki zagranicznej: gdzie, kogo i po co?

Tak naprawdę obecnie wszystko się klaruje, formalizuje się sojusz TWO czy ustalane są plany na najbliższe ataki nasze i sojuszników. Ciężko obecnie wyznaczyć konkretną ścieżkę podbojów, bo przez najbliższe 5 dni dużo może się zmienić. Wiem jedno, głównym celem jest Turcja, a reszta zależy od przebiegu przyszłych wydarzeń.

Teraz miejscowe bagienko: co odpowiesz graczowi Soowal, który napisał, cytuję „Powierzać stanowisko CP kobiecie to jak dać małpie pilotować samolot” koniec cytatu.

Dla mnie to takie samo stwierdzenie jak to, że kobiety nie są dobrymi kierowcami. Sama bym powiedziała, że nie są, ale zawsze znajdzie się taka jedna, co mnie zaskoczy i okaże się być sto razy lepsza od niektórych facetów. Może i nie czuję się pewnie za kierownicą, ale w kwestii dowodzenia już jest inaczej. A przecież bycie CP to nic innego jak dowodzenie ePolską.

W prezentacji wspomniałaś o Baby Boomie, czy masz jakieś konkretne pomysły w tek kwestii?

Tak jak napisałam w prezentacji, niczego nie będę obiecywać. Jest to temat bardzo ciężki i wielokrotnie sprawdzany przez kolejne kadencje. Osobiście nie mam pomysłu na wywołanie Baby Boomu ale wszelkie inicjatywy będą przeze mnie wspierane.

Czy możemy (my tzn. męska część publiczności) liczyć na pojawienie się plakatów wyborczych z Twoim wizerunkiem?

Nie planuje podpierania mojej kandydatury zdjęciami 😉 Tak naprawdę wiele osób wie jak wyglądam i to mi wystarczy.

Czy uważasz, że masz przewagę nad pozostałymi kandydatami, a jeśli tak to jaką?

Tak naprawdę wszyscy jesteśmy równi. Moim plusem może być to, że obecnie jestem w MON i widzę jak wyglądają działania Propheta czy rządu. Jednak ten plus zaraz może zostać przez niektórych zniesiony ze względu na dobrany skład resortów czy choćby płeć. Wszystko pozostaje subiektywną oceną, każdy ma własne upodobania i niech wybierze kandydata, który najbardziej go przekonuje.

PGB czy PCA? 🙂

Wiadomo, że to PGB jest siłą militarną, na której opierają się działania MON. Natomiast PCA ceni sobie swoją niezależność. Jednak chciałabym, żeby PCA także potrafiło się zebrać i wspólnie uderzyć w ważnej bitwie. W czasie mobilizacji taka pomoc jest bardzo ważna.

Dobra, teraz pozdrowienia, podziękowania, apele itd.

Podziękowania dla wszystkich, którzy zaoferowali mi swoją pomoc na czas prezydentury i już teraz, przed wyborami. Bez was nie zdecydowałabym się na start.
Apel tylko jeden: pamiętajcie, że to gra i nie wyzwalajcie w niej skrajnych emocji.

Dzięki za wywiad.