Gazeta Wschodnia, nr 66, 1708 dzień

Day 1,708, 15:45 Published in Poland Georgia by mpakosh

Wydanie nr 66, dzień 1708

Białoruski Front Narodowy

Pojawiła się nowa siła na białoruskiej scenie politycznej. W ciągu tygodnia z top7 trafiła na top4. Nie jest liczna - jednak w białoruskich realiach kilkadziesiąt osób to sporo. Posługują się językiem białoruskim. Trzyma się narodowo - liberalnej ideologii tradycjonalizmu i neokonserwatyzmu. Co to znaczy? Pan Bóg jeden raczy wiedzieć. Albo Plato. Za podstawowy cel stawia sobie pomoc i naukę początkującym od pierwszych chlebków do kariery politycznej. Uważają, że prezydentem kraju może być tylko i wyłącznie Białorusin/ka w RL, jednak nie bronią pracy przyjezdnym na wyższych szczeblach. Prezydent ma być symbolem kraju. W ich programie znajduje się również punkt o szerszym wykorzystaniu języka białoruskiego w życiu państwowym. I ten punkt okazał się najbardziej sprzeczny. Czynniki decyzyjne twierdzą, że jest w tym bardzo białoruska. Co najciekawsze - mówią to obcokrajowcy obecnie sprawujący władzę. No i ostatnie - symbolika państwowa: biało-czerwono-biała flaga, Pogoń, Ośmiokątny Krzyż, Słupy Giedymina - nic dodać nic ująć… Bardzo białoruskie symbole, szczególnie Pogoń i Słupy Giedymina, a krzyżu w ogóle pierwsze słyszę.



Bandera idzie po kacapa

Taki był tytuł ostatniego wydania gazety Premiera na Ukrainie. Dokonano przewrotu. Zwolnieni zostali z posad rządowych Premier, zlikwidowano MSZ, RR i MONa. Wszystkie obowiązki zostały złożone na CP, który mianował się Hetmanem Ukrainy – Rusi. Wprowadzono stan wojenny. Ukraina po zamknięciu wojny ze Słowacją atakuje Moskwę. Kongres jest ustawiony. „To święta wojna” - mówi prezydent. U Ukrainy zlecą prawie wszystkie MPP. Cytując dalej - „jesteśmy prawicą Boga Ojca, która ukarze grzesznych. Po tym Ukraina zobaczy, kto jest jej przyjacielem i bratem. A kto psim gównem (tu pan Hetman przeklął po rumuńsku)”. Po co to wszystko? Podczas nowego podziału eŚwiata „Ukraina nie ma prawa być z Rosją w jednym sojuszu w przyszłości” - tak jak to jest w TEDENie. Podobno Bułgaria już szykuje się na Krym.



Kontrrewolucja

Ministerstwo Demografii Ukrainy podaje wiadomość, że 21 – 22 lipca po chamsku zarejestrowało się na Ukrainie ponad 1800 multi. Chodziło prawdopodobnie o próbę PTO. Ukraina mogła utracić ciągłość władzy państwowej. Do kryzysu doszło na rynku pracy - cała głodna multiarmia rzuciła się do pracodawców, powodując spadek dochodów zwykłych obywateli. Im większy popyt - tym niższa cena (dotyczy to też pracy). PTO spróbowały według informacji rządowych pewne grupy ludzi, które rozczarowały się próbami objęcia władzy w sposób legalny i próbowały przed kongresowymi i prezydenckimi wyborami zasilić swoje szeregi. Inna wersja głosi, że zrobił to wróg zewnętrzny. Ministerstwo operatywnie zareagowało na atak: do administracji wysłano list, na skutek którego 1433 konta już zablokowano, jak również nasi Właściciele obiecali doprowadzić sprawę do końca.



Partyzanci łotewscy przeciw władzy

Jak zapewne niektórzy wiedzą, rozpoczęła się wojna łotewsko – rosyjska. Rosjanie zatrzymali pierwszą ofensywę na Moskwę. Następnie zajęli pierwsze regiony przygraniczne. W tym czasie robotnicy i chłopi rozpoczęli prorosyjską i prokomunistyczną manifestację w Rydze, a mniejszość rosyjska na Łotwie zaczęła się organizować w oddziały partyzanckie pod nazwą RChAŁ - Robotniczo – chłopska Armia Łotewska. Jej przywódca wzywa: ”Obywatele Łotwy! Przyszła chwila, kiedy możecie już nie ukrywać swojej znajomości rosyjskiego. Ta szansa, podarowana nam losem nie powinna zostać utracona! Chwyćcie za broń, wyciągnijcie z hangarów swoje zdobyczne białoruskie szturmowe traktory, wyciągnijcie z konserw schowane od policajów naboje i naprzód! Na Rygę! Nie powinniśmy pozwolić partii krętaczy i wrogów przeprowadzić kolejne sfalsyfikowane wybory parlamentarne! Zabierzmy z flagi białe kapitulujące pasmo, tylko kolor czerwony! Rosjanie! Czekamy was jako wyzwolicieli!” Nic dodać nic ująć po raz drugi…


I znowu wybory

Tym razem startuję z regionu Alsace. Lista ND. Założenia programowe:

- wysoka aktywność (pokazałem to w ostatniej kadencji jako przewodniczący koła poselskiego ND)
- ustawa kompetencyjna (obecnie takowej nie ma, a kongres i rząd się często mylą w zakresie swoich kompetencji)
- ujednolicenie kar w ustawie antykorupcyjnej (obecnie to samo przewinienie jest karane różnorodnie).

To tyle na dzisiaj. Dobranoc.







Na apel Ministerstwa Edukacji Narodowej zachęcam wszystkich do subskrybowania gazet państwowych: