Kto jest narodowym bohaterem?
cackoa
Dzisiaj, tego pięknego dnia postanowiłem opowiedzieć społeczeństwu o pewnym człowieku. Przyglądałem mu się już od dawna. Patrzyłem uważnie na jego każdy krok w jego eŻyciu, na każdy sukces, na każdą porażkę. Widziałem jego łzy i radość. Cierpienie i chwile chwały....
Dziś jego legenda znów budzi się do życia niczym feniks z popiołów. Jest to legenda o człowieku, który całe życie oddał za swoje racje, za swój upór, za swoje przekonania, za swój naród!
Na polu walki zabił niejednego wroga. Wielu Phenixowych żołnierzy do dziś dzień budzi się w środku nocy z płaczem gdy tylko przypomni im się widok rozrywanych wnętrzności przez śrut wyrzucany w jego kierunku przez broń naszego bohatera. I do tego ten śmiech! Ten jego przeraźliwy śmiech słyszany jako ostatni, chwilę przed wyrzuceniem z pola walki. Takie przeżycie pozostaje od tego momentu zakorzenione w psychice żołnierza. Już przy następnych walkach nasłuchuje z przerażeniem każdego zatrzęsienia się ziemi w obawie przed ponownym spotkaniem naszego bohatera! Bohatera, który za ePolskę przelał tyle krwi wroga, że wyżywiłby kaszanką z niej zrobioną pół naszej armii!
Wrogowie polegli z jego rąk
Wieści o jego wyczynach są na tyle doniosłe, że o naszej postaci wie nawet każdy admin zarządzający grą! Do dziś dzień plują sobie w brodę pytając jak on to zrobił. Jakim cudem ktoś może być tak płodnym i począć na świat tylu małych walecznych Polaczków? Zadaje sobie to pytanie także nie jeden obywatel eŚwiata.
Ale o kim mowa? Kto wśród nas odznacza się takim życiorysem? Któż mógłby się poszczycić taką postawą obywatelską i patriotyczną? Wydawać by się mogło, że nie ma takiego człowieka. Każdy z nas w cichości swojego serca powtarza sobie pewnie słowa: "przecież nie ma nikogo takiego".
Reakcja polskiego żołnierza widzącego naszego bohatera
Okazuje się jednak, że nic bardziej mylnego. Istnieje taka osoba i jest na tyle skromna, że nigdy nie przyznałaby się do swoich wielkich czynów . Gdyby nie ja - świat nigdy nie dowiedziałby się o nim, nikt nie położył nawet kwiatka na jego grobie, nikt nie wybudował ani jednego pomnika ku jego chwale, nikt nie nazwał ani jednej ulicy jego imieniem: Edward! TAK! Bo tak jemu na imię mu.
Z jednej strony zwyczajny, pospolity człek ot, takich jakich tysiące. Z drugiej zaś heros i półbóg jakiego nie widział świat.
Któż z nas nie marzyłby zostać jego giermkiem, paziem, lub chociażby podnóżkiem pod jego stopy? KTÓŻ?!!
KTÓŻ PYTAM?!
"Nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u jego sandałów"
-Cerber podczas patrzenia na jego wyczyny na polu walki.
"Coż ja znaczę i cały ten motłoch wobec tego co czyni Edward?!"
StrozeR stojąc wtedy obok Cerbera
"Ja pi****le!"
Mixliarder - po prostu go widząc
Edward a w zasadzie Edward_Odbytooki może nie ma za pięknego nazwiska. Ale nie sposób ująć w słowach jego zasług i czynów! Dlatego drodzy czytelnicy - zanim pójdziecie spać: wspomnijcie przy wieczornym pacierzu naszego BOHATERA.
Artykuł napisany przez cackoa (współwłaściciela Zrzeszenia) w związku z Aukcją Rzeczy Dziwnych i Osobliwych i z późniejszym wygraniem przedmiotu zaoferowanego przez Zrzesznie Voterów tj.:
"Napisanie artykułu błogosławiącego wygranego i wyvotowanie go do TOP".
Edward_Odbytooki zapłacił 46 GOLD i przekazał na rzecz Fundacji Pomocy eDzieciom. Dziękujemy w imieniu młodych ePolaków, dla których te pieniądze zostały przeznaczone.
Artykuł ma wydźwięk komiczny dlatego powstrzymajcie się od flejmu na temat jego osoby. Jeśli ktoś poczuł się urażony - przepraszam
Comments
Jeszcze raz dzięki 🙂
Edward to jest zaiste bohater o/
We salute you Edward o/
VOTE
czym ja jestem, aby móc napisać komentarz o takiej wybitnej postaci jaką jest Edward_Odbytooki!
vote
Już uzgodniłem wzór tatuażu!
Edward to jest gość. Kiedyś siedziałem w publicznej toalecie i gdy już chciałem wyjść okazało się, że nie ma papieru . Wzywałem pomocy, ale nikt mnie nie słyszał. Po 2 godzinach, gdy już żegnałem się ze światem pojawił się Edward z zapasem miękkiego papieru i do tego z odświeżaczem do powietrza! Edward to jest gość!
Edward to jest gość. Kiedy zapytałem, czy ma ognia, bez wahania podał mi zapalniczkę. Niestety zapalniczka wyleciała mi z rąk i rozbiła się. Natychmiast podał mi drugą zapalniczkę. Edward to jest gość.
chylę czoła Edwardzie. jakbyś szukał kogoś do zawiązywania sandałów- to wiesz gdzie pisa o/
all hail Edward_Odbytooki o/
Edward to jest gość. Raz jechałem rowerem i złapałem gumę. Nawet nie wiecie jaki cudowny smak ona ma. Żuję ją do dziś z kumplami. Oczywiście to była guma wprost z ust Edwarda.
ave
Innym razem pracowałem w drukarni. Chciałem sprawdzić jakim cudem taki sprzęt offsetowy potrafi wydrukować 80 000/h arkuszy. To Edward na rowerze popylał w środku. Edward to jest gość.
Kiedyś poszedłem kupić bułki, ale miałem tylko banknot stuzłotowy. Właśnie on rozmienił mi ją na drobne. Edward to jest gość.
Edward to jest gość. Nie widzi nawet zadry w oku bliźniego, a we własnym potrafi dostrzec belkę. To piękne, że istnieją jeszcze tak szlachetni ludzie i w dodatku tak bardzo oddani innym. Chciałbym być taki jak on. Naprawdę na serio.
Za trzy dni wybory prezydenckie. Szkoda, że Edward jest zbyt skromny, żeby startować.
Edward na prezydenta ! 😃 nie a tak na serio to właśnie od jakiegoś czasu obserwuje na statystykach bitew że jest on jednym z najlepszych polskich żołnierzy jeśli nie najlepszym - naprawdę Edward to jest gość, szacun ziom ;p
bzdura trzeba na mnie glosowac by Polska Ojczyzna nasza byla silna kto patriota niech jego znakiem bedzie dodanie do znajomych mnie, jesli zalezy mu na Silnym Imperium Wielkiej Rzeczyposopolitej!
TOP5 w 2 godziny? 🙂 To tylko Zrzeszenie potrafi takie rzeczy 🙂
Ale przecież w końcu należało się 🙂
Gdy trzy dni temu wracalem poznym wieczorem z imprezy charytatywnej (bylem skarbnikiem) napadlo na mnie trzech lysych brzydkich dresow, juz myslalem , ze sa to ostatnie chwile mego zycia jednak najbardziej bylo mi szkoda tych pieniedzy ktore przy sobie mialem i ktore mialy trafic do ciezko chorego 13 letniego chlopczyka. Mocno trzymajac z pazuchami torbe z pieniedzmi i jednoczesnie przyjmujac strzaly na cale moje cialo powtarzalem sobie w myslach, ze nie moge zginac w ten sposob wtem nagle ni stad ni zowad zjawil sie Edward, dresy na sam widok naszego bohatera sposcily glowy niczym male dzieci i zaczely udawac niewiniatka, jednak nasz ukochany Edward nie dal sie zwiesc i bez zadnego zastanowienia wyciagnal z pochwy swoj dlugi i lsniacy 500 letni legendarno epicki miecz. Czterema szybkimi ruchami Edward unicestwil jak sie pozniej okazalo czolowych zolnierzy wrogiego sojuszu PHOENIX. Edward uratowal dwa zycia, moje i trzynastolatka. Edward to jest gosc xD
PS Bardzo dobry art, swietnie sie go czytalo, nie jestes czasem jakims pisarzem? ;p
Poland is proud of you, Edward! Edward is a gość!
@paawell
Hehhe, no... nie Jestem marnym studenciną na warszawskiej uczelni technicznej więc polotu do pisania nie mam raczej wrodzonego
Do 13-ego roku życia moczyłem się w nocy. Nie wiedziałem w czym problem. Któregoś dnia przypadkiem spotkałem Edwarda. Zobaczył mój wstyd w oczach, poklepał mówiąc: Wszystko będzie dobrze. Od tego dnia nie uroniłem ani kropli bez kontroli. Edward to jest gość.
Edward to jest gość. Kiedyś poszedłem do lekarza który bardzo słabo leczył. Edward natychmiast wymienił receptę na prawidłową i wyzdrowiałem w 1 dzień. Chciałbym żeby było wielu takich ludzi jak on na świecie.
Poznałem Edwarda 3 lata temu w pewnej małej kawiarence. Kelner podał mi kawę bez mleczka, a Edward przejął się tym tak mocno, że zrobił awanturę i sam poszedł do pobliskiego sklepu po mleczko do kawy dla mnie. Tak po prostu, bezinteresownie. Taki już jest.
Oddam 36 gold xD
Edward to jest gość. Smaark często smarkał w rękaw. Edward był tak dobry, i podał mu chusteczkę. Ave Edward!
Tak, to historia autentyczna, potwierdzam.
Edward to jest gość. Kiedyś bardzo chciałem zobaczyć zwierza, a on dał mi karnet do zoo.
"Edward to jest gość. Kiedyś bardzo chciałem zobaczyć zwierza, a on dał mi karnet do zoo" >> polegem 😃
PS. Edward to jest gosc ze brak sw aby wyrazic jek wspaniaosc i wszechjestosc 🙂
Edward to jedyna osoba ktora bije chucka norrisa !
vote !
Borykałem się kiedyś z pewnym krępującym problemem. Otóż miałem problem z celowaniem do muszli klozetowej. Kiedy nikt nie potrafił mi pomóc, a rozwiązanie problemu wydawało się niemożliwe. Edward powiedział mi jedno krótkie zdanie, które zapamiętałem sobie do końca życia.
"Kto PYTA, nie błądzi" - Do dziś pobrzmiewa w mojej głowie.
Cały Edward.
@Up: Białegostoku.
Edward to jest gość! Jego sława przyćmiewa nawet sławę generała urbanq'a
a tak btw:
@Darios92 ja nie pogardzę
to jest jakiś żart..
Edward to jest gość! On pogodzi Phoenix i EDEN!
miudyk nie doczytał arta do końca...
lewy gold, lewe konto
Edward to jest gość. Kiedyś chciałem migrować skila na architekta, wtedy pojawił się Edward i dziś już wszystko jest dobrze.
Edward to jest gość. Wszedłem na stronę tej gazetki i przeczytałem artykuł. Następnie zjechałem na komentarze - bardzo mi się spodobały i sam chciałem dołączyć i być jak ci na górze ale... Nie miałem pomysłu na komentarz. Wtedy pojawił się Edward i oświecił mnie, żebym wpierw zrobił kloca. Od razu pobiegłem i było mi o wiele lepiej. A morał z tego jest krótki i niektórym znany. Edward daje rady, otrzymane od mamy.
@wuzeq nie widzę u niego bana
nie umieszczaj komentarzy, które podlegają pod reporty
Edward złoty chłop
o7
Kiedyś wypiłem za dużo piw siedząc wygodnie w fotelu, niechybnie bym się zrzygał lecz raptem pojawił się Edward z kubłem i uratował sytuację. Edward to jest gość!
@GermanKIller to jest jeszcze nic. Ja kiedyś nie miałem piwa...... Edward to jest megachłop.
Kiedyś Smokie nie wiedziały :Who the fu..k is Alice?
W tedy pojawił się Edward i im powiedział!
I wszystko już było jasne 🙂
Od zawsze bałem się ciemności pewnego razu obudziłem się w środku nocy panowały egipskie ciemności a za oknem przeraźliwie szumiał wiatr gdy myślałem że umrę ze strachu pojawił się Edward i zapalił światło ratując me życie
Edward to jest gość
hah. Vote