Wall of Shame

Day 2,589, 12:59 Published in Poland Chile by miqel80

Przy pierwszym ataku Agentyny na Małopolskę, wywaliłem 20 G na bzooki by pomóc w obronie Naszego Imperium. :/ Użyłem bazook bo z moją siłą niewiele mogłem zdziałać. Suma summarum to było złoto wyrzucone w błoto pomijam to, że przegraliśmy (o włos), pomijam to, że wygrana mojej dywizji (1) to ledwie 1 punkt ~9%. Żałuje tego wydanego złota bo naszemu eSpołeczeństwu nie zależy. "ePolacy" biją dla kasy, przeciw rozkazom, przeciw ePolsce. A my okazaliśmy się kolosem na glinianych nogach, lekkie podcięcie i leżymy.

Nasze społeczeństwo toczy rak degeneracji, nie jesteśmy skłonni do poświęceń. Kłótnie i inne szopki na "szycztach" władzy nie pomagają zebrać się i zmobilizować.
Strasznie to wygląda gdy uświadomimy sobie, że Argentyńczycy robili downgrade swoich fabryk i pól treningowych by kupić kilka batonów i dodać jeszcze trochę dmg do pokonania "Mighty Poland" - jak pisali w swoich artach po wymazaniu nas. Ze świecą szukać u nas takich poświęceń.
Zacząłem zwracać uwagę na to kto i jak bije (personalnie). Jest kilka osób które wyróżniają się, walcząc ofiarnie, zachęcając - do walki na shoutah ale są i tacy którzy tylko patrzą gdzie zarobić.
Pewnie zaraz usłyszę, że to tylko gra .. no cóż ja piętnuję tylko i wyłącznie graczy tej gry i tylko w tej grze.
Walka o Śląsk - Od wczoraj w rozkazach MON wisi, że zależy nam by oddać ten region.


Ściana WSTYDU:




Chciałem jeszcze umieścić screeny z TOP 5 po polskiej stronie, gdzie widać kilku nie ogarów z różnych PGB: PCA, MW, GROM, PMTF... i nie tylko

A misje z artykułami mam zrobioną.
Nie pytałem się zinteresowanych o zgodę na publikację naszych rozmów na priv.