Przekroczono cienką czerwoną, czyli gwóźdź do e-politycznej trumny mizeroi

Day 2,309, 04:46 Published in Poland Poland by DrizztDrow

Są w Erepie niepisane zasady, których zdecydowana większość sceny e-politycznej przestrzega. Mogą się mniej lub bardziej podobać, ale chronią te nasze "piekiełko" przed totalnym chaosem i prawami dżungli. I tak, nie wolno kupować głosów w wyborach (to również reguluje prawo kongresowe), nie agitujemy wśród osób, które już do jakiejś partii należą, oraz nie dokonujemy wrogiego przejęcia partii, zwłaszcza gdy to partia z top5 i zagraża to bezpieczeństwu ePolski.
Taka próba pTO spotkała ostatnio Republikanów, przeprowadził ją mizeroi - prezes PZL.
a teraz trochę screenów, na które wszyscy z wypiekami na twarzy czekali:



Widzimy, że akcja już wcześniej zaplanowana, a mizeroi oferuje nawet korzyści pisząc, żeby się z nim skontaktować PMką, bo można sporo wygrać. To jeszcze o niczym nie świadczy - ktoś powie. Drastyczny spadek członków w PZL i przyrost w Republikanach - przypadek. Wystawiony na 5-7 miejscu Seleukos Nikator (wcześniej członek PZL: http://tnij.org/u7avenw ) - nikomu nieznany nick, nagle dostaje ponad 30 głosów? to już się nie zdarza. Mało dowodów? proszę bardzo, nie musiałem ich długo szukać, podano mi je na tacy:


Logika Brunona K, czy Breivika: po trupach do celu, bez względu na prawo i zasady, bo tylko ja mam rację i czynię słusznie


Na koniec perełka:


i groźby kolejnych prób przejęcia partii.



Apeluję do wszystkich poważnych sił politycznych o potępienie takiego postępowania i odcięcie sie od tego typu działań. Można się nie lubić, toczyć wojenki, hejtować, ale tym razem została przekroczona cienka czerwona. Rozumiem, że niektórzy wykorzystają to, by dopiec Geraldowi. Tylko czy taki sam fun będą mieć, gdy za kilka miesięcy ich partię (tym razem skutecznie) spotka to samo?





Wybudzony z dwuklicznego letargu
pozdrawia Was
Gerald