Co z tą ePL

Day 2,786, 00:30 Published in Poland Poland by SoBoLeK314

Na początku chciałbym wszystkich przywitać jako jest to mój pierwszy artykuł. Jestem w EREPUBLIK od nie dawna bo od zaledwie nieco ponad roku.

Chciałbym dzisiaj nieco ponarzekać na stan obecnej ePolski. O co chodzi? W momencie kiedy rozpoczynałem swoją przygodę z tą grą nasze teren rozlegały się od całej Skandynawii po większość terenów w Europie środkowej. I prawdę mówiąc to było dla mnie największy argumentem za tym aby dołączyć do gry. Dziś ePolska to zaledwie kawalątek Niemiec i Litwa, która wydaje się, że na stałe zagości w naszych granicach. Martwi mnie taki stan rzeczy gdyż na pewno nie zachęca on nowych graczy dla poświęcenia dosłownie 15 minut dziennie dla bicia dla naszej ojczyzny. Nie oszukujmy się każdy kto dołącza do tego typu gier liczy na dwie rzeczy: bycie członkiem super mocarstwa i co z tego wynika na olbrzymie wsparcie z jego strony.

Kilku z moich kolegów, którzy dołączyli do rozgrywki po czasie polskiego "imperializmu" odpadło. Narzekali, że a to rozgrywka nudna, że i tak zaraz ePolskę wykasują z mapy (co z resztą miało miejsce) wszyscy jednak zgodnie stwierdzili, że najbardziej brakuje im widoku ePolski zajmującej olbrzymie połacie mapy. ePolsko obudź się w końcu! Rozumiem, że przez ostatni rok zmieniły się bardzo układy polityczne, oraz mechanika gry, lecz nie uważam,, aby to było największym powodem naszych "problemów". Może się nie znam. Jednak uważam, że samym resetowaniem współczynników prowincji okupowanych i biciem dla sojuszników nie wyciągniemy się z tego długiego już dołka. Może czas na poważną ofensywę? Nie koniecznie tą militarną? Chociaż wiem jaki był skutek ostatniej akcji naborowej na portalach o treściach śmiesznych i zabawnych to może uda się przeprowadzi ponownie coś o wiele skuteczniejszego.

ePolska tak samo jak jej obywatele potrzebują ziemi. Musimy wyjść z tej patowej sytuacji, w której graniczymy tylko albo z potężnym krajem albo z potężnym sojuszem. To ePolska ma być potęgą i przed nią świat ma drżeć i padać na kolana a nie odwrotnie. Do dzieła ePolsko!