Co by było gdyby

Day 2,090, 04:29 Published in Poland Poland by Basowy

Witajcie.Ostatnio Plato postanowił poratowac gospodarkę wprowadzając jak wszystkim wiadomo nowy podatek. Nie będę sie rozpisywał tu nad nim, bo szkoda czasu i prawda jest taka, iż zmienia on niewiele. Mianowicie jedyne co on czyni, to przesuwa, (a raczej włacza) ciężar dochodów do CT wynikłych z dawnego income tax na managerów pracujących we własnych firmach. Jako jednak iż właśnie jest głosowane 1% jedną z odczuwalnych zmian będzie to iż pracując u kogoś zostanie ci w kieszeni deko więcej. Zakładając iż mamy wystarczająco dużo firm, ta obniżka powinna się zrekompensować, a może nawet i do CT wpadnie więcej kasy. Tego jednak dowiemy sie dopiero jutro. Artykuł jednak nie będzie o tym co już jest, ale o tym co wg mnie powinno być wprowadozne aby zaczac naprawiać gospodarkę. Uważam iż wszystkie te pomysły wprowadzone na raz pomogły by przedsiebiorcom i mało tego nie ma ich wiele.. ale oczywiście to wszystko jest gdybanie i utopia.. ale czemu nie miło sobie czasem pogdybać. Zapraszam



- Powinny być statystyki pokazujące jaki każdy podatek ma wpływ na stan CT

Z jakiegoś dziwnego powodu Plato uznał, iż wiedza jaki podatek generuje jakie wpływy do budżetu jest nikomu niepotrzebna. To bład ponieważ nie można poprzez to przeprowadzić jakiejkolwiek sensownej polityki fiskalnej. Nie wiemy ile generuje wpływów VAT, Work Tax, Import tax itd itd. Tyle ile wpadnie do CT tyle jest i sie mamy cieszyć. MGiF nie ma żadnych statystyk, wszystko co może zrobić to sobie szacować. Generalnie Fajknie by było moc prowadzić jakakolwiek polityke fiskalna na wyżsyzm poziomie niż co wpadnie to wydamy. No ale bez danych sie nie da.



- Każde q broni i chlebów powinno mieć oddzielne i własne progi podatkowe

Druga Sprawa to z równie niezrozumiałego powodu dla mnie, jest jeden podatek na broń, chleb itd itd. Ja rozumiem że tak jest może prościej, ale MGiF powinien mieć wpływ na deycdowanie o podatkach zarówno WT,VAT,IMPORT i Pensja Minimalna w każdej q firm. Daje to bardzo duże możliwości odczepienia firm low q od rentownosci firm q7. Gra jest obecnie tak zrobiona, iż wpływ na rentowność firm low quality maja firmy q7, co jest złe. Takie narzedzie w ręku MGiF, plus Platonowe pobudzanie konsumpcji niskich q, poprzez np rakietki, dało by duża możliwość na stworzenie środowiska w których firmy o niższej jakości były by jako tako rentowne.



- Wprowadzić różnorodność przemysłu

Tak w V1 ekonomia była ciekawsza, jednym z tych powodów było to, iż w przeciwieństwie do 4 typów produktów które możemy teraz kupić na markecie, w V1 było ich bodajże 10, pomijając szpitale i DSy. Obecna syt przypomina troche PRL gdzie w sklepie była wodka i ocet, teraz w skelpie ammy chleb i bron i tyle. Ponieważ jest dużo firm w tylko 4 gałeziach gospodarki, Plato próbuje wymusic wzrost popytu (ktory jest kiepski bo i gracyz jest mało )częstymi eventami.. a po co... Wystarczy wprowadzić i zaimplementowac w mechanike gry kilka-kilkanaście nowych typów firm i dac ludziom możliwość przeemigroawania swoich firm. To spowoduje spadek nadprodukcji towaru, oraz dzięki tmeu wlasnie wzrosnie konkurencyjnosć gospodarki. Mało tego jestem milion procent pewien, że tkai ruch skuteczniej napcha plato kieszenie goldem niż jakiekoliwek eventy z prostej przyczyny: mianowiocie mmniejsza podaż przy stałym popycie spowoduje wzrost cen, tym samym rentownosć firm. Wtedy promocja na tansze firmy zapewne da lepszy efekt i rynek się sam ustabilizuje. Dlatego imo koniec ze sztucznym wzbudzaniem popytu a należało by iść w kierunku różnorodności gospodarki. Firm w tej grze sie da wymyslec wiele, domki,firmy z czesciami do bazook, czesciami do rakietek bosoterów itd its i nie trzeba az tak bardzo grzebac w mechanice gry. Ile tkaich firm trzeba by było ? nie wiadomo ale ofc nie prowadzac wszysktich na raz tylko jedna po drugiej i amalizowac jak reagują rynki.



- Zmienić system resources

To się wiąze po częsci z poprzednim punktem. Więcej typów firm to więcej potrzebnych resources i wiele tu nie trzeba mysleć, bo naprawde brzmi to logiczniej, gdy nie wiem rączki do bazzoki robi sie z gumy, niż obecnie chleb wypieka sie z upolowanych jeleni. Dodatkowo resources powinny być tak zorganizowane aby opłacało się o nie walczyć.Obecny system raczej tak sobie motywuje do walk o owe zasoby, uważam iż na jednym regionie powinno być mozliwe ulokowanie więcej niż 1 zasóbu. To spowoduje powstanie kilku/kilkunastu miejsc na świecie które będą miały bardzo ważne znaczenie geopolityczne. I o które będą się toczyć bitwy tak jak w v1 bylo to asturias i rhone alps i hello kitty. Obecnie żaden region tak naprawde nie ma większego znaczenia niż pozostałe. Mało tego, uważam, iż dzięki temu unikniemy sytuacji, iż jeden kraj posiada wszystko i gra staje się nudna.



- Odblokować MM

Obecnie jak wszyscy wiemy Monetary Market jest wspólny dla wszystkich krajów, co jest bardzo złe, bo niejako uzależnia jedne kraj od pozostałych. Dlaczego obecnie gold oscyluje wokolo takiej ceny ? ano dlatego że jak spadnie niżej zacnzie być oplacanle drukowanie pieniązków, a na druku kasy sie dało kiedyś zarobic do CT. I fajnie ale na ten sam fakt może wpaść 20 innych państw, skutecznie niwecząc nasze plany. Obecnie mamy prawie zwiazane ręce w polityce walutowej, to co sie dzieje nie mozna w jakikolwiek sposób nazwać wolnym rynkiem walutowym. Mało tego śmiem twierdzić iz nowo wprowadzony WT uczyni dokładnie to samo. Pryzpatrzcie sie ile krajów zagłosowało rowny podatek na 1%. Jedyne co odrozniać będzie gospodarke nie wiem Chin od Peru to ilosć surowcow. i tylko to.



- Wprowadzić wiecej statystyki narzędzi
To akurat nie ma wpływu na ekonomie, ale na pewno czyni gre ciekawszą. Kiedyś byly takie statystyki jak PKB, export itd itd ale nikt nie wiedizał jak to działa.. ba nawet nikt nie wiedział czy to wogóle kiedykowliek działało, na równi z narzędziem z v1 ktore robiło zestawienie rentownosci firmy. Takie narzędzie które obliczało by rentownosc firm (a nawet niech ebdzie dostepne za golda) oszczedzi wszystkim duzo czasu i po prostu bedzie milym dodatkiem do gry.



I tak, wiele tu nie trzeba się rozpisywać ani modzić co należalo by zrobić żeby te ekonomie ruszyć.. Wszystko jest wg mnie na wysiągnięcie ręki no ale coz to tylko marzenia.