[PWL] O kongresie na wesoło i trochę (ale nie za dużo) o partii

Day 2,221, 09:16 Published in Poland Poland by Dux Albrecht


PWL wraca do gry a wraz z nami powraca też i nasza akademia. Mamy również nowego prezesa i parę innych ciekawostek. Przekonajcie się sami.



Witajcie w naszej bajce, Mix zagra na fujarce,
Caveo nam zaśpiewa, zatańczy wkoło drzewa,
Tu wszystko jest możliwe, mulciaki są szczęśliwe,
A kongi wiem coś o tem, szastają naszym złotem


Ludowa przyśpiewka o kongresie



Witajcie drodzy erepowicze, dziś opowiemy sobie gawędę o kongresie. Ale czemu gawędę? Ano temu, że kongres to dla wielu miejsce równie mityczne co Walhalla. Zaś ci twardo stąpający po ziemi przyrównują go do równie mitycznej stajni Augiasza. Ale nie przedłużajmy.

Otóż kongres nasz to wielce szacowna instytucja będąca miejsce zadumy nad sprawami państwa gdzie w duchu rozwagi wykuwa się linia prawa idąca z duchem republikańskiej legislatywy. A przynajmniej tak chcą go widzieć jego piewcy. Gdzie więc leży prawda? Myślę, że jak prawie zawsze leży po środku jednakże przekonajmy się sami.

Wiedzieć więc wam należy iż prace kongresu toczą się w dwóch miejscach, na kanale IRCowym #kongres.erepublik.pl tam jednak szarym obywatelom wstęp wzbroniony, choć dużo nie stracicie. Drugim zaś miejscem i właściwą agorą jest forum kongres.erepublik.com.pl Tak, to jest to słynne forum na którym, po kliknięciu w link do np debaty, można przeczytać "Wybrany wątek nie istnieje". Zawdzięczamy ten stan łasce Wielkiego Platfusa (oby szczezł rychło) który zmienia linki i trzeba je kopiować jako tekst po czym wkleić w pasek przeglądarki. Szczerze wam powiem iż nie mam pojęcia czemu tak to urządzono.

Skoro już jesteśmy na forum to warto zwrócić uwagę, że jest ono jawne, także spokojnie możecie podziwiać co też wyczyniają tam "wybrańcy narodu". Ba możecie im nawet zadać pytanie w dziale "Pytania do kongresu", aczkolwiek nie zawsze odpowiadają lenie jedne.
Najciekawszą częścią forum jest dział "Dziennik Ustaw" zawierający prawo kongresowe obligatoryjne, pod karą pozbawienie dofa, dla wszystkich ePolaków. Choć między Bogiem a prawdą jest to bardziej składnica bubli wszelakich by wspomnieć jedynie Ustawę o Nadawaniu Obywatelstw która reguluje kwestię kampanii wyborczej! Aby nie być gołosłownym:

Art. 7
§1 Obowiązuje zakaz publikowania treści w języku innym niż język polski, nawołujących do głosowania na konkretną osobę lub partię. Zabrania się również publikowania treści w języku innym niż język polski, dotyczących dołączania do partii politycznych działających na terenie ePolski.
§2 Treści te nie mogą być publikowane w szczególności na feedzie, w artykułach prasowych, oraz innych formach przekazu dostępnych w grze.


Istne kuriozum czyż nie?

Można by długo wyliczać potknięcia kongresu przejdźmy jednak do kolejnej kwestii. Jak też takim wybrańcem narodu zostać?
Dawno, dawno temu gdy świat był jeszcze młody a ePolska była w erepie tym czym w realu są Chiny (przynajmniej w kwestii ludności) głosowało się na konkretnych kandydatów. Wystarczyło wtedy wystartować w jakiejś koloni i zapewnić sobie odpowiednio dużo głosów. Robiono to na różne sposoby, a to małe partyjki wchodziły w koalicję z dużymi przerzucając wszystkie swoje siły do jednego regionu, a to się kumpli z bojówki sprosiło. Często też spamowano wszystkich citizenów w danym rejonie, jeśli uważasz iż współczesny spam partyjny jest uciążliwy to najwyraźniej nie pamiętasz czasów gdy skrzynka odbiorcza pękała w szwach od PMek.
Można też było pójść na skróty, prym w tej kategorii wiodło PPP które pod wodzą Mixa kupowało głosy na potęgę i śmiało się w twarz swym adwersarzom. Przyszła jednak kryska na matyska i Mixa już z nami nie ma ale to materiał na inną historię.

Jak zostać dziś? Już mówię potrzebne będą:
- pięciościenna kostka
- zapas wazeliny
- dużo samozaparcia
- łut szczęścia albo i dwa

Celem wyboru partii rzucamy kostką, wartości na ściankach odpowiadają kolejnym partiom w top 5. Czyli jak wypadnie 1 to wstępujemy to partii z top 1, jak 2 to do top 2. Analogicznie dla pozostałych rzutów. Następnie odnajdujemy Prezesa Partii bądź jego przydupasa i stosujemy na nim wazelinę, zapas musi być duży bo nie tak łatwo skruszyć serca betonu a i samozaparcie się nam przyda. Gdy już beton skruszymy liczymy na łut szczęścia by dostać się na listę z "biorącego" miejsca. Voila jesteśmy kongresmenem!





W wyniku ostatnich wyborów na Prezesa Partii ster PWL przejął gracz Dux Albrecht zaś członkami zarządu zostali gracze Ingo Wilmes i konrado333. Poniżej zamieszczamy odezwę nowego wodza.


Witajcie! Jako nowo obrany prezes PWL pragnę zwrócić się zarówno do członków mojej partii jak też do naszych dawnych sympatyków którzy rozproszyli się po eświecie. Wiem iż wciąż serca wielu z was biją dla PWL czas by to pokazać w czynie. Czas by przypomnieć ePolsce kim jesteśmy, czas by sztandar PWL dumnie załopotał w kongresie obwieszczając zwycięstwo, czas by PWL powróciło w glori na należną mu pozycję. Zdaję sobie sprawę z trudności jakie przed nami stoją jednakże ufam w siłę waszego hartu ducha który jest w stanie pokonać wszelkie przeciwności. Choćby zmówił się przeciw nam sam Plato z Mixem my się nie ugniemy! Zaś naszym wrogom pragę powiedzieć tylko jedno: idziemy po was.



Młody graczu i ty starszy. Jeśli chcesz coś zamieszać na epolskiej scenie politycznej wstąp do PWL! Czekamy na każdego kto nie boi się pracy.

Z poważaniem
Zarząd Partii Wolnych Ludzi