[CP] Co z tym sojuszem?
Sarandir
Postanowiłem wydać artykuł, w którym po raz kolejny skomentuję sytuację w Siriusie. Zauważyłem, iż pragnie tego spora grupa obywateli, zatem spieszę na pomoc. Zapraszam!
Teoretycznie rzecz biorąc Polska nie ma na co narzekać. Jest drugą potęgą militarną świata, jako jedyne państwo na świecie posiada komplet surowców, nikt jej specjalnie nie rusza. Jest członkiem znacznie słabszego sojuszu, któremu od niemalże pół roku przewodzi, co wiąże się także z wyzwalaniem sojuszników spod obcych okupacji. Bonusy do produkcji ma w większości zabezpieczone odpowiednimi traktatami, w przypadku pojawienia się kopalni golda zdobywa je na przeciwnikach, a obecnie przewodzi w platońskim rankingu państw. Ponadto ta silna pozycja przejawia oznaki stałości, co bardzo dobrze wróży na przyszłość.
Gdzie zatem leży problem?
Nie da się go dostrzec od razu, trzeba głębiej poznać sytuację międzynarodową, aby dobrze go zrozumieć. Po upadku TWO wielu spodziewało się, że nastąpi era epickich wojen Polski z Serbią o dominację na świecie. Namiastkę tego mogliśmy przeżyć w kwietniu tego roku, kiedy na pomoc Słowenii ruszyła serbska odsiecz. Po wymagającej walce Serbia odcięła się, a Polska nie kontynuowała pościgu. Następnym razem po raz pierwszy od wielu lat przeżyliśmy najazd na nasze rdzenne regiony. Serbia dzięki bonusowi x2 do zadawanych obrażeń dokonała spustoszenia na naszych ziemiach, ale nie była w stanie nas wykasować. Co więcej, zachowaliśmy całkiem niezłą sytuację ekonomiczną pomimo kompletnego odpuszczenia sobie walki z wrogiem. Kiedy natomiast bonus się skończył, Serbowie nie stawiali większego oporu i zostali szybko wypędzeni z naszych terenów. Polacy pałając żądzą zemsty oczekiwali AS-a na Belgrad, lecz zrobiliśmy coś w mojej opinii lepszego - Belgrad zdobyliśmy razem z przyjaciółmi Chorwatami, a następnego dnia wyżyliśmy się na gruzie wykasowując go i odbierając kopalnię złota. Zwycięstwo Siriusa było kompletne. Najwspanialszy okres dla tego sojuszu...
Mapka z Gazetki RR z tamtej kadencji
I kolejna mapka sprzed miesięcy
Wkrótce coś się jednak popsuło. Czy to nasi wrogowie świetnie się zorganizowali? Zdecydowanie nie. Spoczęliśmy na laurach? Być może. A zaczęło się całkiem niewinnie od rozejmu pomiędzy Chorwacją a Serbią. Był to rozejm konieczny, po zakończonej akcji należało ustabilizować sytuację. Później podpisany został NAP między Polską a Węgrami. Szczerze mówiąc, było to jedynie potwierdzenie dotychczasowych stosunków - Węgry zaatakowaliśmy ostatni raz w marcu i nie zanosi się na kolejną wojnę. Turcja natomiast nie zamierzała atakować ani Grecji ani Rumunii, co możemy uznać za w miarę zrozumiałe, jeśli weźmiemy pod uwagę historię relacji między tymi państwami. Zarzucanie więc Polsce, że podpisuje z każdym NAP-y samemu postępując podobnie zakrawa na hipokryzję. Brak walki ze wspólnymi wrogami stopniowo oddalał państwa od siebie.
Ten powolny proces nabrał przyspieszenia w trakcie kadencji El Reto. Wyszło wówczas na jaw, że Polska planuje zmienić strony. Wypowiadałem się już kilka razy w tej sprawie, zagranie z pewnością nieładne, ale kto wie czy nie było słuszne. Przyszedłem bowiem po El Reto pamiętając wspólne zwycięstwa i będąc otwartym na propozycje naprawy sojuszu. Co więcej, Polska wypełniła postulaty innych państw Siriusa deklarując chęć współpracy oraz nie przedłużając MPP z Węgrami. Czy to sprawiło, że jesteśmy lepiej postrzegani? Nie.
Na zawsze zapamiętam sytuację, kiedy planowano jakąś większą akcję 2 sojuszy. Ze względu na rozległość terytorium Serbii można było z łatwością namówić przynajmniej kilka państw na zsynchronizowany atak. Postanowiłem się temu poprzyglądać i z rozbawieniem czytałem słowa chorwackiego prezydenta, który napisał "f*** you all", kiedy poproszono jego kraj o uczestnictwo, po czym opuścił kanał. Jego MSZ dopełnił "dzieła zniszczenia" obrażając tych, którzy jeszcze nie poczuli się obrażeni i także zdecydował się opuścić obrady. Super sojusz, prukwo. "Croland eternal!!111oneone"
Czy zatem Polska jest rakiem sojuszu? Rzeczywiście, nie mamy w chwili obecnej poważniejszych kampanii. Ale proszę spojrzeć na mapę:
Granicę z Serbią w Hiszpanii na nowo uzyskaliśmy dopiero wczoraj, po podbiciu Tuluzy. Posiadamy ją jeszcze pomiędzy Korsyką, a Sardynią. Są to 2 miejsca, w których obydwa państwa mogą bardzo łatwo się odciąć od siebie. Pomimo niezwykłej rozległości naszego państwa, z Asterią graniczymy jedynie w paru punktach. Nawet Rumunia unika jak ognia granicy z nami. Należy też pamiętać o powstaniach, których wrogowie mogą wywołać całkiem dużo - wada posiadania imperium. Podane wyżej argumenty znacznie ograniczają nasze możliwości ataku.
Można na tej mapie również dostrzec, że Chorwacja jest otoczona przez wrogów. Nie jest jednak jedynym takim państwem - zwracam Waszą uwagę na Republikę Macedonii i Bułgarię. Czy te państwa boją się walki? Nie. Atakują wraz ze swoimi sojusznikami silniejszych przeciwników i nawet jeśli przegrywają to zasługują na szacunek. Czy na to samo można liczyć ze strony Chorwacji? Oczywiście, że nie. Świetnie wspominam czasy, kiedy CP Chorwacji był HisAirness, człowiek, który kiedyś razem z GROM-em tankował w Peru. Wtedy Chorwacja była naszym prawdziwym sojusznikiem, nie bała się atakować Serbii, a po zdobyciu Belgradu wynegocjowała spokojny powrót na swoje rdzenne, co także jest ogromnym sukcesem. Jak wygląda Chorwacja obecnie? Zdlemmy obraża państwa Auriusa, tankuje dla Greków i nie widzi w tym żadnego problemu. Widzą go jednak zgodnie "elity władzy" w Polsce i nie jest to coś, czego oczekiwaliśmy.
Jako Prezydent ePolski i SG Siriusa jestem głęboko zdegustowany tym, co zobaczyłem. Przerosło to moje najśmielsze oczekiwania i jeśli właśnie dlatego El Reto decydował się zmieniać strony to zbrodnią byłoby formułować wobec niego za to zarzuty. Sirius jednak zasługuje na ostatnią, najostatniejszą szansę. Tutaj wciąż są ludzie, którzy chcą jak najlepiej dla tego sojuszu, a dopóki każdy tego chciał i byli odpowiedni ludzie z pomysłami to pomimo swoich wszystkich słabości Sirius działał. Jest mi bardzo przykro, że muszę to pisać, ale może pomoże to pewnym ludziom się opamiętać. A nawet jeśli nie to przynajmniej wyjaśni wszystkim sytuację od kuchni.
Na koniec jedna krótka uwaga - spodziewam się wielu komentarzy żołnierzy POW. Przypominam zatem, że POW w tej grze walczy w obronie Chorwacji, natomiast niezwykle często krytykuje Polskę i to pomimo tego, iż polski jest ich językiem ojczystym. W przypadku ich kolejnych agresywnych wypowiedzi w stronę Polski radzę zachować zdrowy dystans.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam!
Comments
TAK!
zostanmy neutralami pokojem tego ciemiezonego swiata
translate it
DAJĘ OKEJKĘ!
Cze.
Cze murzynie. 😉
English??? 🙂
1. Poland has 15/15 as the second military power in eworld, nobody threatens it, nevertheless it is member of much weaker alliance.
2. Sirius was quite nice in July, but decided not to fight with its enemies - Croatia had ceasefire with Serbia, Poland NAP'ed Hungary and Turkey does not attack neither Romania nor Greece.
3. Lack of common fighting resulted in Polish attempt to change sides.
4. Croatian CP continues to insult allies from Aurius, tanks for Greece and does not see any problem with it at all. States he won't attack Serbia and says "f*** you all" to his allies - example of real "friendship".
5. Sirius deserves last chance, but without change in minds of several people it won't be possible to fix it.
Thanks 🙂
its bullshit dont read this!11111
1. ok
2. ok
3.why u didn t start any fight???
4.yes becouse they insult us,write article about us and make chain shouts insulting us. You didn t mention this. We fight for Greece,and you fight for Hungary vs Sirius member Ukraine,so what is worse.. And yes i told you to fuck of couse u say that croatia just makein excuses in not to attack serbia after we spent 5 years in a war with serbia. SO you as strongest country in Sirius how manny days u was in direct war with Serbia???come on answer.
5.change yourself
Conclusión: Spain fight alone vs serbia 🙂
For first time I totally agree with you ... i don't blame Croatia, it is your choice where and when to fight.. and yes Poland proved once more that care only bonuses...
conclusion is, poland can cut themself from serbia any time,spain can also, but once when croatia start war with serbia there is no end, we have comon cores. We hed a chance to stop serbia last month but when we come to help you with all army and money u didn t want to fight, you write that you wanna lose region. Why, in order that Serbia come on border with chile and poland in france becouse u was sure that poland and chile attack Serbia and help you. but instead of that u can check NE 😃 i hope you understand all now.
Really? So why did you offer Chile NE'ing Serbia? Or just Chile is better ally for you than Poland?
czyli w skrócie sojusz ssie ale narazie zostajemy będziemy go ratować !!!
Na razie to za chwilę będzie nowy CP
Czy tak za chwilę to nie jestem pewien.
Cze
Sarandir niczym wyrocznia w Delfach przepowiedział, że przy okazji arta zapowiadającego zmianę stron, przypomnę o sobie w komentarzu.
1. Jest różnica między NAPem Chorwacja-Serbia, a podpisywaniem mpp z Węgrami, członkiem obcego sojuszu.
2. CP Chorwacji tankuje dla Greków przeciwko FYROMowi, wcale mnie to nie dziwi. Poza tym dlaczego miałbym tego nie robić? Nie jesteśmy z nimi w jednym sojuszu, kooperujemy z Aurorą, ale nie jesteśmy ich poddanymi.
3. Przecież byłeś SG za kadencji El Reto, więc musiałeś "to" widzieć, dlaczego zatem piszesz o tym dopiero teraz? Tak jakbyś miesiąc temu zjadł nieświeży bigos i zatruł się dopiero dzisiaj, co najmniej dziwne.
4. POW krytykuję ePL, bo ma ku temu powody, np, takie śmieszne arty jak ten. Propaganda trwa. 🙂
Skomentuj moze slowa swojego CP skierowane do sojusznikow.
Ah, no i tankowanie dla wroga przeciwko komus jest ok? To moze Polska powinna zaczac tankowac w powstaniach dla Chin? Przeciez ich lubilismy...
Kiedys byl podobny casus, nazywal sie Durutti. Niech ci ktos stresci, moze wyciagniesz jakies wnioski.
Casus Durutti... W sensie blokowanie Turcji i Macedonii gdy jeszcze były "frindsami" w wejściu do ONE i napitalanie dla Grecji? Czas pokazał, że Turcja i tak miała zmienić strony (co ciekawe po namowach głównie Zdlemmego), a Macedonia w zasadzie w okresie po odejściu Drassha i Black Shadowa i przejęciu władzy przez ichnich gimbusów tylko przyspieszyła rozpad ONE. Tak więc w krótkiej mierze casus Duruttiego jak to nazywasz się sprawdzał, ale koniec końców chyba miał rację.
tez się powtórzę: a robienie zbiórek po stronie wrogiego sojuszu, przeciwko państwom własnego?
Kisnę hardo z domorosłego Crolaka XD
"Jest różnica między NAPem Chorwacja-Serbia, a podpisywaniem mpp z Węgrami, członkiem obcego sojuszu"
O, na to mogę odpowiedzieć: NAP to co innego niż MPP? 😉
o>
szkoda ze nie podziekowales Beatce za cala robote jaka odwalala w ostatnich dniach.
CROLAND ETERNAL !
O7
HAIL POG, HAIL GROM, HAIL POW, HAIL ZDRUG !
ooo, POG ♥_♥
puppet
xD
Troll ?
v
ok
Oby do 5 listopada 😉
Nie wiem czy bycie zdegustowanym SG to najlepsza terapia dla Syriusza
[removed]
[removed]
No, fajnie wreszcie można poznać oficjalne stanowisko CP o sojuszu.
Z tego co pamiętam to El Reto, gdy planował wyjście z sojuszu to nie podawał powodu złej współpracy z CRO, a skupił się raczej na mniejszych sojusznikach.
[removed]
[removed]
😘
Does ketoner knows?
#no.homo
Jakby to mało Polaków tankowało dla Grecji przeciwko FYROMowi podczas ostatniego eventu 😛
a jakze!
Bicie fyromu zawsze na propsie.