[BRF] Wstępnie słów kilka...

Day 1,646, 04:38 Published in Poland Albania by mo light

Witam, dla tych co mnie jeszcze nie znają jestem Tomek. W eRepublik grałem jakieś 2 lata temu, ale wtedy moja gra wyglądała całkowicie inaczej(byłem zwykłym klikaczem). Teraz zacząłem od zera i doskonale wiem jakie są realia i jak ważne jest dobre wsparcie od innych przy rozpoczynaniu gry(daje nie tylko szansę na szybki rozwój, ale też pokazuje, że nie jest to byle gra, w którą można pograć troszkę, poklikać ze dwa razy dziennie i porzucić). Ja takie wsparcie otrzymałem właśnie od członków BR. Teraz już się rozwinąłem na tyle, że daję sobie sam radę, ale też chciałbym coś robić dla innych, bo wyznaję zasadę, że tak naprawdę bez infrastruktury oraz organizacji istniejących poza macierzystym eRepem to tak naprawdę ta gra nie była by wiele warta. Tworzą ją ludzie i ich działania i to jest właśnie w tym przypadku fenomenem.

Ostatnio chyba na IRCu byłem świadkiem sytuacji, kiedy młodzi pytali o pomoc, w postaci chlebka, tych bardziej wprawionych już. Taką pomoc otrzymali, a nawet powiem więcej - dostali kilka razy więcej niż to o co prosili. Przemyślałem trochę tą sytuację i doszedłem do wniosku, że problemem takiego rozwiązania jest chaotyczność i brak organizacji, przez co cały potencjał płynący z takiego postępowania nie jest wykorzystywany.

Zacząłem się, więc zastanawiać w jaki sposób można rozwiązać ten problem i tym rozwiązaniem jest właśnie BlueRose Foundation.
Fundacja miałaby na początek wspierać chlebkami tylko RedRose'ów, ale z czasem jeżeli się rozwinie można rozszerzyć jej działalność na całą ePolskę.
Rozmawiałem o tym pomyśle z Basowym i popiera on całkowicie tą inicjatywę. Obiecał także pomoc w tej sprawie, lecz dopiero po zakończeniu swojej prezydentury, bo teraz po prostu ma za dużo spraw na głowie i ja go rozumiem.

Sam na razie nie jestem zbyt mocny i bogaty, ale ze swojej strony oferuję na początek jakieś 11k Storage, które z czasem będę powiększał, jeśli będzie taka potrzebna i nazbieram PLNy. Do tego dochodzi czas poświęcony na sprawy organizacyjne itp oraz oczywiście cały chlebek jaki wyprodukuję w swoich fabrykach, lecz jednak będzie to zdecydowanie za mało...
Dlatego też piszę do Was na razie tylko wstępnie bo fundacja jeszcze nie ruszyła - czy znalazłby się osoby, które popierają takie przedsięwzięcie i zechciałyby je wspierać? Bo o osoby, które chciałby z tego skorzystać chyba nie muszę pytać, bo jestem przekonany, że zawsze znajdzie się ktoś kto będzie potrzebował pomocy.

Na podstawie tego co napiszecie mi niżej oszacuję zakres pomocy jaką będę w stanie ofiarować. Liczę na to, że będzie to pomoc w granicach 200-400 wellnessu dziennie dla osób poniżej 25 poziomu oczywiście należących do RR.


BlueRose! Jesteśmy mocni, ale dlaczego nie wykorzystać odpowiednio w pełni naszego potencjału i stać się jeszcze mocniejszymi?!
Czekam na opinie!