Pierwsza mini o Śląsk... Jak było naprawdę.

Day 1,504, 04:35 Published in Poland Poland by Eksequtioner

- MORDA WSTAWAJ KU*WA!!!
Słodkie niczym rosyjska wódka słowa rozerwały ciszę panującą w głównej kwaterze Peruna.
Gdy nie wywarły one spodziewanej reakcji, to należało odwołać się do bardziej drastycznych metod. Soczysty kopniak wylądował na mięsistej d*pie Mordulca powodując gwałtowny dopływ krwi do mózgu, co z kolei wywołało pożądany skutek. Morda wyrwawszy się ze skrajnego odurzenia alkoholowego i wygrzebawszy się spod stosu butelek wyjąkał, jakże pasujące do obecnej sytuacji słowa:
- Aleeeosoohoziii? Juz punoc piła? Tsaak? Hapy niueire…
Kolejny slap, siły wkur*ionego Hannibala, włączył, w skołatanym mózgu Mordy, dawno nie używane obszary odpowiadające za myślenie.
- Ej, za co! Kto ty… tak ja cię kojarzę! Jesteś moim kierowcą! Kierowcą całego Peruna! Jedyny niepijący! Prawdziwy skarb! Cóż to się stanęło?
- Chorwacja wbija się w Śląsk! Sam nie dam rady obronić całego regionu!
Mordulec chwilę patrzył się bezmyślnie (znaczy jak zwykle), po czym ryknął jak ranny alkoholik na kacu:
- Trzeba wszcząć alarm! Monwon w gotowości! Budź PGB i WP! – Mówiąc to poderwał się gwałtownie na nogi… Nie powinien tego robić. Krew ze sporym wysiłkiem wtłoczona do głowy, zleciała w dół z prawie, że namacalnym plaśnięciem. Morda legł jak martwy.
Z niemym krzykiem rozpaczy Eksequtioner, bo to właśnie on był tym nieszczęśliwie trzeźwym, kopnął jeszcze dwukrotnie. Bez rezultatu.
Nie czekał, miał w cho*erę roboty a czasu mało…

dzień 01.01.12r. 20:00 tajna melina baza MONu.

- KHERE!!!
Cisza…
- KHERE!!!
Cisza…
- KHERE KU*WA!!!
Jakby na odgłos tajemnego zaklęcia, z pomiędzy butelek wódki poprzetykanych ciałami innych członków MONu, wytoczył się człowiek. Tak przynajmniej wskazywał podpis wykonany różowym pisakiem na łysej czaszce. Jednak była to ostatnia poszlaka w tym kierunku. Chód cztero a czasem nawet pięcio kończynowy i wklepywanie kodu do tajnej kwatery MONu czołem nie przypominało ludzkich zachowań…


To stąd te lagi na łączach (myślowych), opóźnienia z wydawaniem rozkazów i przegrana w pierwszej mini o Śląsk! A nie jak mówią te zapijaczone Tedenowskie trolle!