Ogar eNDeków w kongu - społeczeństwo rozlicza
El Reto
Cze!
Siedzę sobie na wykładzie i z nudów przeglądam polską prasę. W sumie nie spodziewałem się, że trafię tam na istne cudo. W arcie którego nie zalinkuje z przyczyn oczywistych, jakiś random pieje z dumy gdyż jego partia, niczym PPP w najlepszych czasach, ma over9k% aktywności w kongu.
Oto kulisy aktywności w głosowaniach kongresu:
Crash665 90,00%
Alorio 90,00%
Amadeusz13 100,00%
Prowokator 80,00%
test1gry 80,00%
PawelHusarz 100,00%
Alvarovip008 100,00%
Bo sprawy Polski są dla nas najważniejsze!
Zastanawiam się czasem czy ND przypadkiem nie wystawia do kongresu szympansów (jak wiadomo te małpy można nauczyć prostych schematów myślowych - próbowano przeprowadzić podobne eksperymenty na gimnazjalistach, ale zawsze kończyły się niepowodzeniem), których zadaniem jest kopiowanie głosu posła prowadzącego w zamian za banana.
PS Jako bonus dorzucam kilku innych kongresowych botów:
Comments
Dziękuje za fejm El_Reto !
chyba jak typowy endek nie czytałeś o czym jest art
Nie wymagaj od niego myślenia, dla niego starczy kamień i patyczek, i ma klawe życie 😃
z tym kamieniem i patyczkiem jest szczesliwszy od Ciebie...
No tak. Dla Was najlepiej, gdyby wszyscy głosowali tak, jak wy chcecie, a kawa został Marszałkiem Kongresu. Jeśli głosowanie inaczej, niż wy chcecie, jest nieogarstwem, to ja też jestem nieogarem.
Przeczytaj jeszcze 10 razy, może zrozumiesz o co chodzi. A jeśli nadal nie będziesz pojmował, to poniżej jest komentarz konrado z wyjaśnieniem.
Może chodzi o to, że powtarzają głosy i opierają się na zdaniach innych, zamiast samemu to sprawdzić ?
☐ Not REKT
☑ REKT
Nie dla Kawy jako MK.
Jak widać głosujemy, a przede wszystkim po to idzie się do konga.
"Jakiś random" brzmi śmiesznie. 10 raz z rzędu jestem kongiem. Obecnie PP Endecji.
a czym się zasłużyłeś, bo ja widze nick który mi nic nie mówi? Więc dla mnie możesz mieć i pierdyliard medali kongresowych i nadal będziesz randomem.
Doganiał kocioł garnkowi 😃
Powiedział nołnejm z PCA
Haha, przyjacielu, link dla Ciebie!
http://tinyurl.com/n7aahqp
popieram typowy nołnejm z PCA, ja przynajmniej udaje że coś robie będąc w rzadzie niestety nie pierwszy raz 🙁
Ale skąd to masz wiedzieć jak tylko patrzysz gdzie CO dają. o7
Pozwól, że Ci wytłumaczę, przyjacielu. Zacytuję klasyka:
"Zawa99 a czym się zasłużyłeś, bo ja widze nick który mi nic nie mówi? Więc dla mnie możesz mieć i pierdyliard medali kongresowych i nadal będziesz randomem."
A tak na marginesie Twój przedmówca ma tyle samo medali co Ty, meh.
BTW, kogo tam popierasz? - Jeśli siebie to nie zapomniaj zagłosować na swój post 😛
Muszę lecieć bo dając duże CO 😃
"ja przynajmniej udaje ze cos robie" heheszki 😃
Cześć. Kim jesteś?
-Cześć, jestem El Reto i jestem wyrocznią poprawności politycznej.
-Czeeeść Reeetoooo.
-To teraz Ty Granat powiedz nam kim się czujesz i czemu trafiłeś do naszego zakładu...
na czechy !
-Ahoj, ja sem jaječko i sem crolackìm zdráce ale myslím si, že sem sumieniem narôda
Ahoj Reto, nie jestem sumieniem, bo z tego narodu wybyłem. Ale miło widzieć, że gówienko zawsze będzie gówienkiem 🙂
Na wyjeździe nie masz czy: jest za mało artów aby ocenić bo prawie nikt nie gra czy też może nie do końca rozumiesz język w którym tam piszą?
Angielski dociera wszędzie, a czasem mam wrażenie, że w tych małych krajach gra tyle osób co w Polsce, tylko po prostu brakuje dwuklików 😉
Przybyłem do tego zakładu segregować takie zepsute jaja jak to. Lecisz do kosza.
Reto bardzo trafnie xD
Bo polska jest dla nas najważniejsza, śmiechłem 🙂
ElReto to już totalnie popłyną i jest chyba na innej planecie 🙂 Kongresmena obowiązkiem jest brać udział w głosowaniach i dobrze, że biorą. Jak najbardziej popieram wymienionych graczy w tym artykule. Reto wróć do nas kiedyś 😛
ElReto popłyną! Bo ich jest wielu i szykują się w podróż 😃
jestem w arcie 😮
aktywnosc 100% 😉
i beka ofc xD
nie zapominaj o innych "kongresowych botach"!
http://awesomescreenshot.com/02d4fuak74
szczególnie z czasów gdy takie "boty" były kongresmenami.
Trafiony zatopiony 😛
Hahahahah bull eye 🙂
Owszem, 3 lata temu byłem botem bo w kongresie znalazłem się przez przypadek XD
ElReto ja mam odpowiedź. Poprostu jesteś głupi i tyle w temacie. Zapomniał wół jak cielęciem był...
"Siedzę sobie na wykładzie i z nudów przeglądam polską prasę"
Ciekawe. O ile mnie pamięć nie myli obecność na wykładach nie jest obowiązkowa, więc jeśli wykład studenta nudzi, to po co student w ogóle na niego przychodzi? Przyjść, choć się nie musi, tylko po to żeby siedzieć i się nudzić? IMO głupota, ale może od wczoraj zasady logiki uległy zmianie, tylko do mnie to nie dotarło ...
Niezależnie jednak od obowiązkowości wykładu, to student raczej powinien się w niego wsłuchać, po to on jest. No, ale robi się tak jak widać powyżej, a potem wielkie zdziwienie, że niby mamy pokolenie "młodych, wykształconych", ale jednak jakby na poziomie umysłowym wspomnianych gimnazjalistów ...
no, trochę porażka, idziesz na wykład i grasz w erepa 😛 krzyżówkę byś rozwiązał
Skoro już podjęto temat, to chciałbym zauważyć, że w dobie powszechnie dostępnych źródeł jak podręczniki, pisma naukowe lub internet, wykład jest archaiczną formą przekazywania wiedzy, a często zwykłym marnowaniem czasu. Oczywiście byłoby inaczej, gdyby na wykładach przekazywano coś, czego w książkach znaleźć nie można. To niestety rzadkość.
Temu nie przeczę, tylko w takim razie po co w ogóle na nie chodzić? Obowiązkowe nie są ...
To tak jakby ze świadomego wyboru pójść do kina na film, który Cię kompletnie nie interesuje, żeby na sali bawić się telefonem. Można? Można, ale jaki w tym sens?
Nie znam się to się wypowiem.
Oczywiście, obecność na wykładach obowiązkowa nie jest i uczęszczać nie mam obowiązku ale przychodzę. Bo chcę. Tematyka wykładu jest baardzo szeroka, i poziom prowadzenia zmienia się z tygodnia na tydzień. Czasem jest coś ciekawego, tak że słuchać można i przez 2 godziny a czasem chce się wyjść po 15 minutach. Wczoraj akurat miałem jakieś mało rozgarnięte pierdololo, więc uznałem, że nie będę tracił czasu.
A zasady logiki nie uległy zmianie, także spokojnie, od nieuważania na jednym wykładzie do pokolenia idiotów jest dłuuuga droga.
Na niektórych uczelniach za nie uczęszczanie ma wykłady nie dopuszczają do egzaminów, więc czasem warto posiedzieć i pograć trochę. Czy erep czy coś innego - żadna różnicę.
Pablo, na większości wykładów na których bywałem zajęcia wyglądały tak, że szanowny profesor przyszedł. Na ty się duża część wykładów uczelni publicznych kończy...
Studia mają nauczyć uczenia się w dalszym życiu. Kropka. Większość wykładów to pierdololo, bo uczelnie dają zarobić leśnym dziadkom wykładającym materiał aktualny 30 lat temu, zamiast otwierać nowoczesne i ciekawe przedmioty. Klikanie w erepa na wykładzie na prawdę nie przesądzą o tym czy ktoś osiągnie sukces,, czy nie.
Patrz wyżej: odpowiedź do tusesa ...
Marne uczelnie musicie mieć w tej Warszawie, bo w Poznaniu jeszcze na nudny wykład nie trafiłem. A może tylko takie szczęście ...
Pablo, to chyba szczęście... Choć nie mówię, że niektóre wykłady nie są nudne. Ale to już zależy jak kto woli i co kto lubi.
Pablo, nie wyzłośliwiaj się, bo to nie uczelnie warszawskie śmią nie zgadzać się z tobą, tylko ludzie.
Powodzenia na studiach, to dobrze, że lubisz swój kierunek i uważasz go za interesujący.
bosze, ile bólu w tym PabloAdmirale
Sorsha, ja tylko śmiem nie zgadzać się z niektórymi ludźmi. Po raz kolejny już tutaj "przepraszam" za posiadanie i wyrażanie własnego zdania. Że czasem robię to w złośliwym tonie? Taki już jestem, życie. Ale też nie oczekuję że to się będzie innym podobać.
Poza tym chyba lepszy taki sarkazm, niż wulgarność i chamstwo by kawa, czy naśmiewanie się z wyglądu by Mizeroi? Ja przynajmniej pewnych granic przyzwoitości nie przekraczam.
i oto skutki niesłuchania wykładów 🙂
"także spoko"
"żadna różnicę"
"na prawdę"
"Siedzę sobie na wykładzie i z nudów przeglądam polską prasę."
za trudne dla Ciebie zagadnienia na wykładach zaczęli? 😃
i tacy jak Ty będą nam przez dwa lata most na Wiśle reperować :/
Dobrze panie majster!