ePolska24 - Antypolsko, tradycyjnie - NIE dla gumy.

Day 2,216, 14:11 Published in Poland Poland by Kuzynn

Słowem wstępu: JA P*******. W trakcie pisania arta Erepublik dokonało magicznego refreshu, po którym wcięło tekst. Zazwyczaj się zapisywał… - ePolska24.


Zanim przejdziemy do konkretów, ten o to przygotowany przez rząd tekst wysyłamy przez formularz kontaktowy do Departamentu od Bugów.

Quote:
Hello
Yesterday Poland has started a campaign against France in Poitou Charentes. We estimated the region's determination to be around 1 and were strongly surprised that it appears to be much more. Unlike other regions that were conquered in that period (Hesse, Bavaria, North Eastern India), which are now at low determination level, it's stuck at 3.7. Are we missing some of the game's rules here, or is there no reason for this to happen?
Regards

Też macie wrażenie, że istnieje coś takiego jak anty-polonizm (nie nawiązując do żadnych wypowiedzi polityków)? Polak – człowiek, którego można wykorzystać do wykonania czegoś, a następnie zasadzić mu jeszcze p…. w tylną część ciała. Może się postawi w dosyć dziwny sposób – teoretycznie ulegnie ale będzie dążyć do swojego celu. Drogę tę można mu wydłużać i bawić się nim, on i tak będzie tam zmierzać.

Niektórzy zaraz mogą się na mnie rzucić i stwierdzić, że sieję teorie spiskowe, coś mi padło na łeb i w ogóle. W świecie panuje przekonanie, że Polak to iście nietolerancyjny podludź, siedzi na zmywaku i jeszcze się rzuca z pyskiem do innych!

Pomijając kwestie gospodarcze i naszą emigrację, nie można zaprzeczyć temu, że jesteśmy nietolerancyjni. Ale jaki jest tego powód? Wada genetyczna, propaganda, głupota? Otóż nie. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na ten temat, ale według mnie Polska jest krajem co najmniej nie szanowanym i poniżanym. Opisałbym to inaczej, ale zaraz zlecieliby się mistrzowie poprawności. Pozycja naszego kraju na arenie międzynarodowej jest mierna, odnosi się do nas z pogardą. Co z tego, że Polacy do współczesnej nauki włożyli mnóstwo pracy, wynalazków. Polak to człowiek od kibli, zmywaka, złodziej, pijak.

Co gorsza, część osób rzeczywiście tak twierdzi i nie staramy się walczyć z tym narastającym anty-polonizmem. Przecież są ważniejsze sprawy… biedni Żydzi po holokauście, ukraińskie pseudo-rebelie, jakieś arabskie wiosny ludów. Oczywiście ten obraz kreują media, ale część osób nawet jeśli nie poddaje się tym zagraniom to i tak bardziej przejmuje się kimś innym, niż sobą. Na siłę próbuje się przeszkodzić Polakom o dbanie o ich własny interes.

Wracając jednak do Erepublik. Co miały na celu ostatnie eventy, zmiany? Mniejsze, słabsze kraje nagle zaczynają się „liczyć”. Co z tego, że za chwile znów stają się niczym jak wcześniej, administracja osiąga swój mały sukces. Determinacja – co miała na celu? Zapewne rozbić niedobre i złe mocarstwa, które to w jednym przymierzu okupowały resztę świata. Niestety, gówno prawda. Determinacja uderzyła tak naprawdę tylko w Polskę. Nie w Serbię, Słowenię, Chiny, Argentynę, Hiszpanię, Węgry… te wszystkie kraje pokazały, że nawet bez determinacji mają problem ze swoją rzekomą „dominacją”.

Jednak nasze tęgie głowy wzięły się do roboty i obmyśliły nową taktykę:

Dzielna Polska Armia w postaci PGB i PCA (bez dofa!) wzięła się do wypełnienia planu B, plan A czyli podróż do Kanady stał się bezsensowny i nierealny:

Wydawałoby się, że Polska maszynka imperialna będzie działać jak dawniej, została tylko guma do wzmocnienia obrotów:

1. Zdziwnienie determinacją.
2. Powrót do 9/10.
3. Świętowanie i przygotowania do francuskiej gumy…
4. Ups! Cóż za pech, mnożnik taki wysoki!

Co dalej? W jaki sposób Plato ośmieszy się, sięgając już dna absolutnego? Jest parę opcji:
- przeprosiny i stwierdzenie, że akurat system zawiódł tylko w przypadku regionów na polskiej drodze.
- stwierdzenie, że wszystko jest okey i zachęta do walki nową promocją na golda.
- olanie tematu i pozostawienie mnożnika samego sobie.

Trochę ten temat polityczno-militarny nam się wydłużył. Hejterów „w erepie tylko o erepie” nie przepraszam.

Koniec żalów na temat naszego biednego narodu. Co słychać u nas w polityce? Tym razem postanowiłem sobie przygotować taki schemacik, który prawdopodobnie doczeka się odrębnej analizy.

Uogólnione stosuneczki, zgoda w polityce to podstawa!

Po tym jak ucichł tegoroczny konflikt polityczny czyli wszyscy vs ND vs PDL, po tym jak Mixliarder wrócił do Estonii, GROM prowadzi walkę z Republikanami (czy też Replikanami, ponieważ krążą teorie iż partia ta pozyskała tajemną wiedzę na temat klonowania ludzi).

Poza tym nie ma na co narzekać. Rzecznik rządu i prezydent wywiązują się ze swojej roli, która na wiosnę i lato leżała. Działają i informują o działaniach.

Jako, że Plato skutecznie uniemożliwia nam powracanie do stanu sprzed poprawki wyrównującej jakże nierówne szanse, nasze dzielne Imperium nie może zyskać 4000 punkcików więc czekamy na odpowiedź od Stwórcy.

Pozdro dla kumtatych:

To na tyle w tym wydaniu.
Pa pa

Oh! Short English version:
- Anti-polonism blabla IRL
- Anti-polonism blabla Erepublik
- Plato cannot into administrating
- Poles vs Poles.