Nowy przemysł - potencjalne konsekwencje

Day 3,168, 16:05 Published in Poland Poland by beist

Siemanko,


Nowy przemysł wkroczył w świat eRepublik już kilka dni temu. Kilka co sprytniejszych lisków wypatrzyło okazję i zbiło fortunę produkując samoloty czy też surowce do ich produkcji. Są to jednak tylko chwilowe zmiany na rynku płac czy też produktów. Niemniej wprowadzenie nowego przemysłu może nieco ożywić gospodarkę i pozwolić nieco się dorobić.

W przeszłości, zanim jeszcze wprowadzono domki były w zasadzie tylko surowce do produkcji broni oraz żywności no i produkty finalne tych gałęzi przemysłu. Możliwość pracy jako menedżer w tych firmach sprawiła, że konkurencja na rynku płac była niewielka. W zasadzie zatrudnianie pracowników w firmach produkujących surowce było nierealne. O ile dobrze wiem, zatrudniać opłacało się tylko w fabrykach broni (podobno, nie sprawdzałem tego samemu). Potem przyszły domki i brak możliwości pracy jako menedżer w nich. Ożywiło to nieco sytuację w grze. Fakt braku pracy jako menedżer sprawił, że w firmach tych opłacało się zatrudniać. Nikt już nie wyrzucał na rynek surowców produkowanych przez samego siebie za cenę chleba, zbijając cenę coraz to bardziej. Niemniej domki to moim skromnym zdaniem niezbyt udany biznes, przynajmniej dla mniej zamożnych graczy. Dostając bilety na pracę po godzinach można było mniej więcej odrobić sobie koszt kupna domku Q1. Dla wyższych poziomów jakości trzeba było już do tego biznesu trochę dołożyć. Jak to jednak z czasem bywa, przez konkurencję ceny surowców i domków malały, płace rosły, aż w końcu skończyło się na znikomym zarobku. Pewnie znalazły się osoby, co zatrudniały poniżej aktualnej stawki na rynku pracy generując sobie jakiś tam zysk. Niemniej skończyło się na klopsie.

Wszystko to w zasadzie strzeliło w momencie pojawienia się przemysłu lotniczego. Mamy teraz bowiem dwie gałęzie przemysłu, w których nie można pracować jako menedżer. Czym to może skutkować? Ceny samolotów i surowców do ich produkcji będą maleć. Ze względu na możliwość dużego zarobku powstaje coraz to więcej firm w tym przemyśle. To z kolei napędza konkurencję na rynku płac i sprawia, że generowane zyski są coraz to mniejsze. Niemniej jak na razie wszyscy zatrudniają ludzi w tym przemyśle jak leci, kusząc ich wysokimi płacami. Ze względu na brak pracowników w sektorze domków będzie (jest) zauważalny ich niedobór. Ludzie przestaną produkować surowce potrzebne do ich produkcji, a co za tym idzie same domki. Kończące się surowce do ich produkcji spowodują wzrost ceny domków. W pewnym punkcie krytycznym znowu zacznie być opłacalne zatrudnianie ich w sektorze domków. Nasuwa się zatem pytanie, jak dynamiczne będą te zmiany i ile będą trwały. Ze względu na aktualny boom na samoloty spodziewać się można bardzo dużego napływu nowej broni na rynek (dopóki się to na razie opłaca, to warto stawiać firmy z tego przemysłu). Z czasem jednak powinniśmy być świadkami okresowego dominowania przemysłu domków/lotniczego, o ile Plato nie wymyśli czegoś nowego. To z kolei może pozwolić graczom na generowanie jakiegoś zysku - zbieranie biletów pracowniczych w czasie, gdy płace zaczynają maleć i zużywanie ich w momencie, gdy np. ceny samolotów/domków zaczynają rosnąć.

Co Wy sądzicie na ten temat?

Pozdro!