Żyję w kraju...

Day 2,585, 14:06 Published in Poland Poland by Weinen
Cześć!

Ostatnio pojawia się sporo tematów o podobnej tematyce. Oświadczenia oświadczeń oświadczających... To już jest bardziej nudne niż zabawne.

Inny temat, który się przewija: "konflikt" na linii Sarandir - reszta świata. Każdy ma swoje racje, próbuje się wybielić, zrzucić winę na innych. Dlaczego nie spojrzycie sami na siebie? Nie mówię tu jedynie o Sarandirze, choć to on najwięcej się chyba naćpał ostatnio i stracił zdolność racjonalnego myślenia, co najbardziej nam się rzuciło w oczy.
Nie zapominajcie, że wina zawsze leży po obu stronach. Ja bym tu winnych tak czy inaczej nie szukała. Niech każdy spojrzy na siebie, wyciągnie wnioski ze swoich błędów i żyje dalej




Mamy teraz ważniejsze sprawy na głowie. Jakie? Chyba każdy z Was doskonale wie. I tu apel do młodych (i starszych, którzy z powodu alzheimera czy innych przyczyn zapominają):
* Nie palcie bez sensu batoników! Przydadzą się w trakcie walki o niepodległość
* Bijcie zgodnie z rozkazami MON!!!

To nie jest takie trudne!


Pamiętajcie, że tylko razem uda nam się coś osiągnąć. Samemu można być geniuszem, ale tylko wspólnie tworzy się coś wielkiego.