[RR] This is the end Beautiful friend This is the end My only friend, the end

Day 2,662, 14:41 Published in Poland Poland by Rzecznik Rzadu

Dziś piąty, co oznacza koniec kadencji Rządu. Czas na podsumowania. Nie było najcudowniej na świecie, parę spraw nie było dopracowanych, jednak sporo wyszło dobrze. Nie było też jednak najgorzej, jak zapowiadali niektórzy katastrofiści. Na prostą wyszliśmy zwłaszcza w negocjacjach z Asterią. Mamy nadzieję, że kolejny Rząd nie zaprzepaści rozmów i jeszcze poprawi naszą sytuację polityczną.


Ministerstwo Obrony Narodowej miało wiele pracy w tej kadencji. Już sam początek kadencji owocował w pierwszą kampanię – naszym celem stała się Litwa. I chociaż pierwszy atak został przełamany przez przeciwnika – nie poddaliśmy się. Skutkuje to teraz tym, że wyżej wspomniany kraj nie może się obecnie pochwalić ani posiadaniem regionów, ani posiadaniem kongresu.

Fakt faktem, po udanej kampanii nieco zwolniliśmy, a co za tym idzie Ci oczekujący więcej emocji, mogli być nieco zawiedzeni, ale wciąż, mimo pewnych problemów, uważamy, że MON spisał się dobrze, a przyszli rządzący nie zostaną zostawieni z problemami, a dość klarowną sytuacją.


Polityka zagraniczna była ch...yba najmocniejszą stroną tej kadencji. Przez cały czas trwały rozmowy z władzami Asterii oraz krajami wchodzącymi w jego skład. Próbowaliśmy zapewnić wszystkich o naszej chęci wspierania tego sojuszu, a także przekuć zapewnienia w czyny przez wysyłanie wielu jednostek na fronty całego świata. Mamy nadzieję, że utwierdzi to Asterię w szlachetności naszych zamiarów.

Prowadziliśmy także wiele rozmów, które obfitowały w traktaty i porozumienia, m. in. z Niemcami i Słowacją. Nie można też zapomnieć o MPP z Węgrami, które być może i było szczęśliwe, ale jednak znacznie poprawiło naszą sytuację na froncie.


Chociaż klasyk mówił, że golda być nie powinno, tak tym razem go nie zabrakło. Mimo iż prowadziliśmy ważną kampanię wojenną, MGiF czuwał nad tym, aby nie uszczuplać naszego budżetu za bardzo. Cóż tu więcej mówić: Ministrowie sprawdzili się na swoich stanowiskach, a praca tego ministerstwa zwyczajnie była dobra.


Ministerstwo Edukacji Narodowej również dzielnie pracowało: przez całą kadencję informowało o różnorakich konkursach czy też przywróciło do życia popularny niegdyś Turniej Gier. Każdy kto śledził gazetkę MENu na bieżąco, z pewnością załapał się na świetne gry z atrakcyjnymi nagrodami. Mimo iż wiele brakowało do aktywności z czasów Cesarzowej Carmen Laurent, czy też Beatki, bądź scyzorycka, na pewno widoczny jest postęp. Liczymy, że kolejne kadencje go nie zaprzepaszczą.

A o wszystkim informowali Was Rzecznicy Rządu. Wprawdzie wiele resortów informowało o sporej ilości spraw także w swoich gazetkach, włącznie z Prezydentem, jednak i my dostarczaliśmy pewnej ilości informacji. Nie zawsze robiliśmy to szybko, ale staraliśmy się w miarę swoich możliwości. Niestety, czasem komunikacja wewnątrz rządu zawodziła, a co za tym idzie nie wszystko wyszło tak, jak sobie wymarzyliśmy. W połączeniu z wydarzeniami losowymi – musimy przyznać – wyszło całkiem przeciętnie. Mogło być lepiej, choć na pewno nie było najgorzej.
Dziękujemy za to, że byliście z nami, wszystkim po nam życzymy powodzenia, a sami usuwamy się z powrotem w legendarną przestrzeń poza eRepem. Pamiętajcie jednak – zombie nie umierają 😉
Miłego wieczoru,

anglov & Caroline au Marymont

Czytaj i subskrybuj: