[Prezydent] Referendum

Day 1,566, 11:03 Published in Poland Poland by Magic

Spore zamieszanie wywołało referendum w sprawie zmiany nazwy PCA. Zacznijmy od początku, impeach został zatwierdzony przez kongres w czwartek wieczorem. Zostałem prezydentem na około 5 dni. 5 dni, żeby przekonać naród, że nie popełnili błędu.

Moja krótka kadencja zaczęła się bitwą o Saxony, niestety przegraną. Nasze relacje międzynarodowe są bardzo niestabilne(moim zdaniem z powodu braku MSZ i poddanie kongresu Serbskiego, ale to już inna historia), a Ukraina posiada podpisany pakt z Turcją, przez co znaczna część ich influence idzie w pomoc Ukrainie. Obecnie trwa ofensywa Ukrainy na BaB, liczę na to, że uda się wygrać tę kampanie i zdobyć inicjatywę.

Nie o tym jednak chciałem pisać w tym artykule. Jak wcześniej powiedziałem - dostałem 5 dni. Większość prezydentów dostaje miesiąc, żeby pokazać, że byli warci głosowania i są dobrymi politykami. Próba odwrócenia ciężkiej jakby nie było sytuacji na frocie Ukraińskim stała się moim absolutnym priorytetem. W międzyczasie pojawiła się sprawa zmiany nazwy PCA, ponieważ nie chciałem być zapamiętany jako pięciodniowy prezydent, który musi wyczyścić sytuacje po swoim poprzedniku, pod nowego prezia, zabrałem się i za to. Na pierwszy rzut oka sprawa wydawała się jasna i przejrzysta, zmiana nazwy na bardziej polską, która dała by członkom PCA większy powód do dumy i utożsamiania się z polskimi siłami zbrojnymi. Problem jednak w tym, iż czasem, koło nawet słusznych idei, lubią swój interes zwietrzyć ludzie niekoniecznie kierujący się wspólnym dobrem. Wystarczy chwila nieuwagi, zmęczenie, zaaferowanie czymś ważniejszym i łatwo o błąd. Kilka godzin temu ja popełniłem więc swój - wystawiając art o referendum za zmiana nazwy. Możecie wierzyć mi lub nie, ale kierowałem się dobrymi pobudkami, aczkolwiek w tym wypadku dobrymi chęciami piekło wybrukowane. Liczyłem przede wszystkim na wypowiedzi głównie członków samego PCA a nie bojówek i ludzi dla których ta bojówka równie dobrze mogła by nie istnieć. Nie sądziłem iż najbardziej na zmianie nazwy zależy osobom całkowicie z PCA niezwiązanymi. Zrozumiałem więc jak to się może skończyć na dłuższa metę, i jak ta zmiana nazwy, w gruncie rzeczy wymuszona przez osoby z zewnątrz, może doprowadzić do zniszczeń w tym tworze jakim jest PCA. Zrozumiałem też iż argumentowanie tego zamieszania anglojęzyczna nazwa, nie ma tu znaczenia, tym bardziej jeżeli członkowie PCA nie chcą jej zmiany i utożsamiają się z nią. Mój nick na dobrą sprawę również nie jest polskojęzyczny, zniknął czynnik polityczny, który całe to zamiesznie wywołał, więc aby zakończyć wszelkie napięcia oraz zła atmosferę która się koło tego projektu wytworzyła jako urzędujący prezydent Polski i tym samym dowódca PCA postanawiam iż nazwa PCA zostaje nie zmieniona. Usunąłem też tym samym swój poprzedni artykuł. Ze swojej strony chciałem przeprosić was za mój błąd , całkowicie niepotrzebny, za który ponoszę pełną odpowiedzialność. Nie myli się jednak ten co nic nie robi - więc mam nadzieję iż przez resztę tego niedzielnego wieczoru zamiast skupiać się na rzeczach niepotrzebnych, skupimy się juz tylko na naszym priorytecie i dokopaniu Ukrańcom którzy atakują nasze ziemie. Do czego Was PCA i inne bojówki gorąco namawiam - do zobaczenia na polu bitwy.

Pozdrawiam,
Magic Hereos