Join the new world

"Konieczność walki o klienta i pilna potrzeba spylenia towaru powodują spadek cen"
Spadek cen jest spowodowany wprowadzeniem na rynek przez Plato broni i jedzenia Q7.
Poza tym NIE ISTNIEJE taka sytuacja gdzie przy wysokich cenach produktów, złoto byłoby strasznie tanie.

"PODNIEŚMY CENY!"
Z ciekawości się zapytam, kto miałby te ceny podnieść. Kilku się zreflektuje i tak zrobi. Co im z tego wyjdzie? Nic, tylko stracą. Po kilku dniach będą masowo sprzedawać to co mają (i im zalega) w magazynie po najniższej cenie. Rynek będzie zalany ogromną ilością towaru po, co spowoduje kolejną obniżkę.

Tylko przez plato może rynek ulec zmianie, ja teraz korzystam i kołuje pracowników po 60-90 poczekam, aż będą warci 200-250 i wtedy ich zużyje, że tak powiem 🙂

kolejny "ekonomista"

Żyjesz w jakimś innym kosmosie pisząc takie bzdury.

jedzmy wszyscy jajecznice

jestem hardkorem, jem niekoszernee jaja

gdyby od spinania pośladów przybywało nam mocy - cała mapa byłaby na różowo : )

na bronsowo

ooookkkkk powiedzmy, podnosimy cenę tanków, rawu o 100%, pensje o 100%, i dalej kupisz niecałe dwa tanki za pensję 🙂

Btw. wprowadzenie fooda q7 niczego nie zmieniło, kto kupuje i je q7? Ja nie, skoro q1-q2 jest równie dobry. Tanki... To inna sprawa.

Ja przykładowo nie kupuję,żywności. Produkuję ją tylko i wyłącznie na własne potrzeby a i tak nie mogę przejeść całości, więc gromadzę zapasy. Nadmiar zwykle spylam. Broń produkuję ale mało i niechętnie.

Kupienie żarcia do wbicia Daily order, a nawet więcej kosztuje mnie 30 pln, to tyle co nic 🙂

Za końcówkę dam vota 😃

"Jeśli masz rzec słowo głupie, lepiej jęzor trzymaj w dupie"

Pisząc te "artykuły" sam się do tego nie stosujesz...

po tytule spodziewałem się czegoś o Mańku a że nie ma to vota też nie dam

Odpowiem pozytywnie na twój APEL i chętnie PODNIOSĘ swoje ceny, nawet o 100%, ale tylko pod jednym warunkiem:

takim że umówimy się, że ty będziesz skupywać wszystkie przeze mnie wystawione towary z marketu.

Zgoda? Idziesz na ten układ?

Ekonomysta!

Nie-szanowny panie (znaczy dzieciaku) pseudo-ekonomisto,
[...]
^ tu miała znajdować się wiadomość dlaczego to GŁUPOTA, ale raczej nic nie zrozumiesz skoro napisałeś takie bzdury.

"Jeśli masz rzec słowo głupie, lepiej jęzor trzymaj w dupie"
Pogadaj z lustrem 😉

/me ziewa

tak czy inaczej art lapie sie w TOP3 najlepszych polskojezycznych artykulow napisanych w ciagu ostatnich 24 godzin

"Jeśli masz rzec słowo głupie, lepiej jęzor trzymaj w dupie Amen." To może zastosuj te słowa do samego siebie?

Mam prawo pisać o tobie co mi się żywnie podoba i kropka.

Muchozol - powinniśmy wszyscy jak jeden mąż podnieść ceny. Po to napisałem arta aby nagłośnić sprawę. Bo i ty tracisz na niskich cenach i ja ( nie mówiąc o wielu innych ). Tylko trzeba nagłośnić to wystarczająco aby masa ludzi się za to wzięła. Owszem pojedyncze wypadki będą skazane na niepowodzenie.

patryk1kdh - Ja się nie stosuję bo głupot nie piszę. Nie pasi to nie czytaj. I nie pisz bo akurat zasada dotyczy w 1000000000000000000000% ciebie.

leporis - ty zastosuj do siebie tą zasadę. Brak kultury u ciebie widać od razu "Mam prawo..." wsadź sobie je tam gdzie masz trzymać jęzor. Tak tam właśnie gdzie ta złota zasada ma ciebie obowiązywać.

A leporis zapomniałem dodać abyś poprawił gumofilce bo słoma ci z nich wystaje.

Donalbein - akurat bełkotu idioty mogę nie zrozumieć. Merytoryczną dyskusję z człowiekiem a nie burakiem mogę podjąć. Ale akurat dałeś dowód, że z tobą merytoryczna dyskusja nie była by możliwa do nawiązania. Do człowieka ci daleko. A z lustrem to ty pogadaj, tylko że jak otworzysz usta to słowo głupie zawsze powiesz więc zastosuj tą zasadę do siebie.

Starnik, nie zauważyłeś tylko jednego głównego problemu związanego z twoim pomysłem - jest utopijny. Nie ma fizycznie możliwości aby wszyscy sprzedawcy podnieśli jednocześnie ceny. Takie cuda to potrafi tylko bot Plato. Zawsze znajdzie się ktoś, kto się wybije przed szereg i będzie próbował zwietrzyć w tym interes.

Sternik, a ja sobie będę wystawiał zawsze o 1 grosz taniej, i co mi zrobisz? zbluzgasz? : P 10 osób miałoby problem żeby sie dogadać i nie wyłamać z szeregu, a co dopiero 10 tysięcy. Jak kolega wcześniej napisał: utopia.

zlikwidować moduł prasowy!

Wprowadzić opłatę ze wydanie arta!
Umowa kartelowa (to właśnie nasz autor proponuje) nie działa powyżej 7 podmiotów, a jak ktoś zauważył liczba graczy e-Świata przekracza tą liczbę. Nie pytajcie dlaczego, to prawo empiryczne.

Co do utopii, nie postuluję utopii ale nawołuję do podniesienia cen. Pro publico bono. A o ten 1 grosz taniej... sam stosuję tą praktykę, tylko proszę spojrzeć jakie teraz są ceny. Co innego gdybyśmy za sztukę Weapon Rawu płacili 30-40 groszy, to ten 1 grosz taniej by wielkiej paniki nie siał. Ale na chwilę obecną tak niskie ceny szkodzą wszystkim. Poza kupującymi. Ale sprawę należy nagłaśniać.

A turmus... może zlikwidowałbyś swoje konto. Łatwiej, szybciej, taniej.

no tak... to mnie zmotywowało do trzaśnięcia jakiegoś edukacyjnego arta z elementarnych podstaw ekonomii. W szkole sie nie chciało uczyć, to może z erepa coś wyniesiesz... : >

Sternik, właśnie o to chodzi, że postulujesz. Jeśli wszystko ma być idealnie tak jak być powinno (czy bez wybijających się przed szereg), to jest to utopia.

Nawet załóżmy, że wszyscy polscy przedsiębiorcy zmieniliby ceny. A co z innymi graczami na całym świecie? Ich też zmusimy do zmiany cen? Bo jeśli u nich pozostaną ceny jak są, to nie opłacałoby się u nas nic kupować.

Na dobrą sprawę tylko dwa podmioty mają większy wpływ na ceny: rządy skupujące tanki a suple (a to tylko w czasach wojen, kiedy jest duże zapotrzebowanie) oraz platowy bot. Rządy może byłyby w stanie podnieść ceny o 1-2 PLN. Więc jedynym mającym realny wpływ na to jest Plato. Tylko weź go przekonaj...

Sternik, wychodzisz z błędnego założenia, że ceny produktów na rynku zostały wymyślone przez graczy i że są kwestią umowną. I na podstawie tego błędnego założenia wyciągasz wniosek, że wystarczy dogadać się ze wszystkimi, by "umówić się" na inną cenę.
Pomijam tu fakt, że wiara w to, że wszyscy "jak jeden mąż" będą zgodni, i za sprawą magii jednocześnie podniosą cenę jest utopijna. Zmowa cenowa byłaby może i możliwa z udziałem -góra- 7 podmiotów, ale nie z kilkudziesięcioma tysiącami graczy.

Otóż, tak jak pisałem: twoje rozumowanie opiera sie na błędnym założeniu, ponieważ cena towarów nie została wymyślona z chmury, tylko jest REZULTATEM RÓWNOWAGI WYNIKAJĄCEJ Z PRAWA POPYTU I PODAŻY, a także takich czynników jak: ilość PLN i golda w obiegu etc...

Ehhh, po cichu liczyłem, że artykuł będzie traktował o naszym najsłynniejszym faraonie - Mańku, a tu lipa... Ale dam vota, może się jeszcze ktoś nabierze ; )

dobre barthis, dobre... : >

Whateva....

Co jest, dlaczego mnie blokujesz na GG? Mam nadzieję, że to pomyłka i wcale nie zamierzasz uciec ze środkami, które mnie są należne z tytułu umowy.

Małecki, tyle razy Ci tłumaczyłem, że nie istnieje "wysoka" i "niska" cena - to są wartości względne i ciągle się zmieniające w warunkach rynkowych. Nie trzeba też wyjaśniać utopijności pomysłu zrównania cen. No, chyba, że proponujesz centralne sterowanie, do czego zawsze miałeś ciągoty, neobolszewiku.

Przeczytawszy powyższy artykuł i widząc "geniusz" ekonomiczny jego autora, zapowiadam wycofanie kapitału, jaki zainwestowałem w przedsięwzięcie.