Życzenia noworoczne z 1852 roku dla Was :)

Day 2,598, 19:00 • Published in Poland Poland • by Superferro

"Co Chełm ma kredy,
Pieniędzy Żydy,
Co Gdańsk ma śledzi,
Lizbona miedzi,
Paryż dukatów,
A Rzym prałatów,
Kościołów Kraków,
Wiśniowiec raków,
A Pińsk ma wiunów,
A Łowicz zdunów,
Wołyń hajdajów,
Boćki nahajów,
Drobicz cebulek,
A Stambuł lulek,
Lublin jurystów,
Wiedeń kopistów,
Podgórze śliwek,
Żuławy dziewek,
Londyn zegarków,
Opol jarmarków,
Węgry słoniny,
Dunaj wiziny,
Wisła jesiotrów,
Pustynie łotrów,
Kair kobierców,
A Chiny zdzierców,
Amsterdam złota,
A jesień błota,
Warszawa piwa,
A Polska żniwa,
Tyle Ci liczy
I szczerze życzy,
Szczęścia i chwały,
Ten nasz dom cały"

Zmieniły się czasy i świat też już inny, prawda?

Ale i tak Wam mogę życzyć tego samego! I dużo zdrowia w tym 2015 🙂

A jeśli nadal czujecie niedosyt, to służę bardziej szczegółowo 😛

Dla tych, co na święta nie tylko posmakowali dwunastu potraw, choć podobno powinno być nieparzyście, dużo zaparcia i zapału do treningu.. o! jak ma pani na przykład

chociaż może lepiej nie musieć potem prać na brzuchu, więc lepiej kontrolować, co się robi..


Na pewno część z Was postanowiła pochłaniać więcej solidnych książek, jak ta dziewczyna...

i coś czuję, że będziecie piersi do czytania...


Za mną chodzi rzucenie palenia, ale ta pani kopci a nadal ma czym oddychać..

ta ma usta stworzone..

poza tym, co miałbym robić po seksie, żeby nie zasnąć.. taaa, to samo co ona..


pardon, mamy zapewne tutaj i palące panie, więc tutaj palę ja..

tutaj panterka, tfu, pan tarka..

tutaj kolega z PDL w okopach, w trakcie serbskiej okupacji..

ale na szczęście się wyzwalamy, więc ma się czas i na palenie i na czytanie...

(za cholerę nie wiem, kto mu robił to zdjęcie?! nowicjuszka? autorka proszona o odzew)
wow! dość! #nohomo, jak piszą gimnazjaliści...
słyszałem, że Ashley z naszego czata chce zabłysnąć na imieninach wujka, ale w tym stanie to naprawdę nie wiem, czy to jest ona..

i bez pudła się nie obędzie..

ale jeśli ma do tego smykałkę..


dobra, wieje kapciem, proszę o napoleona, podwójnego, z frytkami.
Z artem MENu i tak nie wygram.
Wszystkim raz jeszcze najlepszego, nie pijcie po nocach, bo następnego dnia będziecie czytać napki pod Waszymi artami, sto razy lepsze dupy macie w ulubionych, no i nie ruszajcie też EB jak Wam pozostawały, bo po alko są same słabe pomysły...

aaa... miałem napisać w ich imieniu, że panie z PDL Was pozdrawiają w Nowym Roku..


więcej luzu dla Wszystkich w tym 2015 😉
..po to przecież to pisałem..