(Prawie) Obiektywny przegląd rynku prasowego.

Day 716, 10:36 Published in Poland Poland by Septurion

Mając pod ręką chwilę wolnego czasu i odpaloną stronę z eRepublik postanowiłem się przyjrzeć naszym rodzimym mediom, ale nie od strony treści lecz ilości.

Czy wiedziałeś drogi eRepowiczu, że nasze bogate w talent pisarski społeczeństwo wyprodukowało, aż 920 gazetek (tudzież czasopisemek), stan na dzisiejszy wieczór, jutro pewnie będzie jeszcze więcej, a za jakiś miesiąc pęknie tałzend! Łącznie jest tytułów na 92 paginacje 😉

Najciekawsze tytuły z zerem (absolutnym chciałoby się rzec... bo nawet autor nie dał suba) prenumeratorów:
Polska Gazeta Rozrywkowa - Rozrywki (niestety!) nie zaczęła nam dostarczać 😢

The Business Journal - zdawałoby się, że z takim tytułem jest się skazanym na sukces... nope!

eGotowanie - niestety admini moduł gotowania mają w bardzo odległym zakątku roadmapy i czasopismo nie zabłysnęło nawet :/

Goodbye ePL - gazeta z artykułem gracza mzah, który jak na warunki polskie zaczął przygodę z eRepem w czasach prehistorycznych, szkoda... byłby dzisiaj elycie, albo Starej Gwardii, która, notabene, musi odejść!

Przedjutrze - swoją okładką ostrzega nas Drodzy Towarzysze, przed zagrożeniem ze wschodu, a może jednak chodzi o kowbojów i dziki zachód... ja nie wiem, trzeba redaktora się zapytać

Bez Pierniczenia - prosto z mostu, bez owijania w bawełnę, artykuły trafiające w sedno! tego brakuje dzisiejszym politykom, a więc uczcie się kongresmeni przeszli, obecni i przyszli jak zwięźle się wysławiać 😃

Naprzód Polsko - wszystko ładnie i fajnie tylko czemu w odcieniach różu? w pierwszym momencie pomyślałem, że autorowi może chodzić o to by zobaczyć tyły tych, co będą na przodzie, ale odetchnąłem z ulgą, gdy się okazało że to kobieta jest Panią Redaktorką.

Wieści z zielonego kraju - THC-Effect = DEAD Citizen... no comment

Kawa i papierosy też nie wyszły autorce na zdrowie... a szkoda, bo chwała Robertowi P.!!!

Okiem baby-boomowca - mam jedynie nadzieję, że to nie jest prognostyk na przyszłość...

Kolejne badziewie znowu - gdybym ja i paru innych ludzi przeczytało tę pozycję to zaoszczędzilibyśmy na kebaba 😃

No i tym sposobem dotarłem do gazet (lub czasopism) z całym JEDNYM subem, czyli autor nie wstydzi się przyznać do swojej twórczości 😉 ale to już gazety (lub czasopisma) na inny wieczór 🙂