Reforma Polskich Sił Zbrojnych oraz "Wysoka Rada".

Day 1,503, 05:19 Published in Poland Poland by Siewca wiatru

Tytułem wstępu - mój powrót do gry, stanowisko vMONa jakie piastuję, ale także sytuacja na w okół ePolski, otwarcie na tą chwilę jednego, ale w niedługim czasie zapewne większej ilości frontów, zmusiły mnie do przemyślenia kilku rzeczy - między innymi sytuacji Polskich Sił Zbrojnych (PSZ) [ten termin będę stosował kolektywnie w odniesieniu do WP, Koksów i PGB], oraz powstania "Wysokiej Rady" (nazwa mocno robocza).

1. Reforma Polskich Sił Zbrojnych
Pracując jako vMON przekonałem się, zwłaszcza w ostatnich dniach, jak ważne jest dysponowanie dmg, oszacowanie dmg potrzebnego na daną bitwę i jego odpowiednie rozdzielenie na poszczególne bitwy.
Poprzez włączenie Koksów w struktury PGB, na tą chwilę pozostaliśmy z dwoma grupami dmg. Jedną z nich jest oczywiście WP, drugą jest moloch PGB. To powoduje, że nasze możliwości reakcji zostały ograniczone jeszcze bardziej, a jednocześnie, w moim odczuciu, przeczy idei Prywatnych Grup Bojowych.
Czy nie jest tak, że główna ideą Prywatnych Grup Bojowych była ich odrębność od siebie? Oczywiście, ktoś powie, że Grupy są od siebie odrębne - mają przecież swoje dowództwo, firmy, avki itd. Moim zdaniem jest to jedynie pozorna odrębność. Wszystkie Grupy, a teraz także Koksy walczą na rozkaz MON. Co nam to daje? Ano daje to, że na większość minibitw otwieranych na egovie dysponujemy dmg rzędu 15-60kk. I tu pojawia się problem, który uciążliwy jest, jak mniemam, nie tylko dla MON, ale również dla dowódców poszczególnych Grup, a przede wszystkkim dla tzw. "szarych żołnierzy". W czym problem spytacie? Problem w tym, że nie zawsze potrzebny jest pełny potencjał PGB. Stąd dwu-killowe zbiórki, stąd zbiórki odwoływane, stąd niepotrzebne spięcia i obwinianie się nawzajem.
Biorąc to pod uwagę, jedynym logicznym wyjściem wydaje się podzielenie potencjału PSZ bardziej niż jest to zrobione na tą chwilę. Stąd mój artykuł, stąd moja propozycja.
WP samo w sobie jest w tej chwili relatywnie najbardziej zdyscyplinowaną i najsilniejszą grupą bojową co widać w statystykach egov z poszczególnych zbiórek. Dlatego też odrębność WP nie ulega moim zdaniem dyskusji.
Resztę Grup Bojowych należy, moim zdaniem, podzielić na Regimenty (znów nazwa robocza). Według ostatniego podziału kasy, przygotowanego przez Veba i SaveMe, w tej chwili, wraz z Koksami, PSZ zawierają 25 Grup Bojowych. Proponuję utworzyć z nich 5 Regimentów. Każda z Grup dysponuje innym potencjałem, dlatego też możliwe jest podzielenie Grup na dwa sposoby:

- według potencjału
- według równości

Pierwsza opcja polegałaby na tym, że Grupy zostałyby podzielone pod względem dmg zadawanego w ciągu tygodnia lub miesiąca. Dla przykładu, stosując się do dmg zadanego w 1501 dniu eRepa podział ten wyglądałby następująco:
1. Regiment:
- PERUN
- Husaria
- MW
- Koksy
- AWP


2. Regiment
- GOND
- Bluerose
- Legion
- RCA
- TerazMy


3. Regiment
- GROM
- GUMKi
- PAF
- AI
- TD

4. Regiment
- TGS
- PMTF
- ONP
- PGU
- Rakoczi

5. Regiment
- CSFR
- Red Rose
- LoL
- PERUN SK
- aTGS

Taki podział dałby możliwość kierowania Regimentów złożonych z mniejszych Grup (tj. zadających średnio mniej dmg) na bitwy gdzie potrzebna ilość dmg jest niewielka, natomiast Regimentów złożonych z dużych Grup do bitw, w których potrzeba więcej dmg.

Drugi podział polegał by na wyrównaniu potencjału poszczególnych Regimentów*, na przykła😛

1. Regiment
składałby się z jednej z Grup z każdego z Regimentów z podziału wg. dmg.
W tym przypadku byłyby by to powiedzmy: PERUN,GOND, GROM, TGS i CSFR (wzięte z pierwszych miejsc poprzedniego podziału).

* Dane i podział znów wg dmg wbitego w dniu 1501 eRepa.

W ten sposób dysponowalibyśmy pięcioma Regimentami o podobnym potencjale dmg, więc w zależności od potrzeb wysyłalibyśmy jeden Regiment lub więcej.

Co jeszcze daje nam taki podział? Przede wszystkim rozłożenie dmg nie tylko na różne bitwy (o czym już wspomniałem), ale także możliwość rozłożenia dmg PSZ pod względem czasu, co staje się coraz ważniejsze. Przykładowo, jeden z Regimentów mógłby pilnować bitwy od t-30 do t-60, drugi, wraz z WP t-60 do t-90, a pozostałe trzy Regimenty od t-90 do końca bitwy.

Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia finansowania. Może się przecież zdarzyć, że w danym dniu jeden Regiment będzie walczył częściej/więcej niż pozostałe. Mimo to, nie powinno stanowić to żadnego problemu. Skoro został już wprowadzony podział kasy, to oczywistym rozwiązaniem wydaje się być podzielenie tych pieniędzy po równo na 5 Regimentów - swego rodzaju "dniówkę". Następnie dowództwo Regimentu rozdzielałoby kasę już według zasady 70/30. Jeśli dany Regiment biłby mniej jednego dnia, to następnego powinien być bardziej eksploatowany tak, by dofinansowania były względnie równe - jeśli jednego dnia dostajesz relatywnie więcej PLN/hit lub PLN/dmg, to drugiego powinno być tych pieniędzy mniej. Zamiast więc forma, który teraz wypełniają dowódcy, byłby arkusz z ilością zbiórek na dzień dla danego Regimentu, który np. w skali tygodnia, pozwoliłby na wyrównanie ilości zbiórek dla wszystkich Regimentów.

Być może o czymś w całym tym systemie zapomniałem. Jeśli tak - nie wahajcie się tego mi wytknąć, zmuście siebie i mnie do dyskusji 🙂

"Wysoka Rada"

Pomysł jest bardzo prosty, a przyszedł mi do głowy podczas ostatniej "dyskusji" nad systemem dofów na kanale dowództwa. Każdy pisał co chciał i kiedy chciał tak, że w ogóle sensu wypowiedzi złapać nie można było. Dlatego też logicznym wydaje się powołanie "Wysokiej Rady" (czy jakiegokolwiek innego tworu, pod jakąkolwiek inną nazwą). Rada taka składałaby się z jednego, najbardziej ogarniętego dowódcy z każdej z grup w PSZ. Nie muszą oni dysponować ogromną ilością czasu, bo Rada zbierałaby się np. raz na dwa tygodnie i/lub w razie potrzeby typu ustalenie dofów.

Jeśli ktoś przeczytał całość - dziękuję za poświęcony czas i zapraszam do komentowania i dyskutowania 😃