Patriotyzm a wybory

Day 1,459, 05:42 Published in Poland Poland by Sylwester Zwierz
Patriotyzm to nie jest łatwy kawałek chleba. Trzeba się poświęcić; trzeba oddać swój czas, siły, krew, pot za darmo- dla czegoś co jest nieuchwytne, dyskusyjne i kontrowersyjne. Choć wielu się z tym może nie zgodzić: być patriotą w dzisiejszych czasach jest tak samo trudne jak za czasów Baczyńskiego.

On i jemu podobni rzucał swoje życie na szaniec. Jedyne co rzucić możemy my- to wysiłek, godność i upór w dążeniu do celu. Oni palili swoje życia w tej krótkiej chwili gdy unosili broń celując w okupanta- my musimy palić swe życie powoli, codziennie po trochu... bez najmniejszej perspektywy wytchnienia i końca wysiłku. Płonąć powoli i bez końca jest tak samo trudne jak spłonąć nagle i doszczętnie...

W trosce o dobro i pomyślność ePolski,
wolność osobistą i polityczną, wolność słowa i przekonań,
złączeni wspólnotą eOjczyzny ze wszystkimi rodakami,
dla chwały i wielkości ePolski w świecie eRepublik.


Skąd to cytat? Dla pierwszej prawidłowej odpowiedzi w komentarzach- tank q5.

PRACA U PODSTAW

W IRL odrabiam swój kawałek patriotyzmu pracując jako wolontariusz dla lokalnej społeczności- wierzcie lub nie – robiłem/robię/będę robił więcej niż powinienem i robię to z wielką przyjemnością. To co robiłem w erpie było tylko odzwierciedleniem moich ideałów z prawdziwego życia – uczciwa praca u podstaw w zgodzie z wolnością słowa i obowiązującym prawem- bez oglądania się na doraźne korzyści materialne.

Wielu graczy dość często zarzucało mi niesłusznie troling, kłamstwa, manipulacje, prowokacje- to straszne jak wielu graczy w to uwierzyło... Dziś, patrząc na efekty i wpływ działalności poszczególnych polityków- niewielu osiągnęło więcej zachowując wciąż godność, uczciwość wobec siebie, swoich wyborców i współpracowników. Wystarczy popatrzeć co osiągnęli politycy z którymi przegrałem wyścigi o prezydencki fotel- jeden zdrajca drugi wyśmiany, a potem zapomniany po oddaniu za darmo Rosji najcenniejszego regionu- Syberii.

Dziś tak w erpie jak i w życiu realnym- nikt z kim współpracowałem lub się spierałem nie może mi zarzucić, że go świadomie okłamałem, wykorzystałem, zostawiłem bez słowa wyjaśnienia. Dla większości z Was nie ma to znaczenia- dla mnie jest to powód do dumy.

Pomijając medale i szpan- niewielu polityków epra może wrócić po pół roku do gry i witać się z ciepłym przyjęciem ze wszystkich stron sceny politycznej (prócz kilku polityków PPP, któregych domeną jest nienawiść).

DROGA, KTÓRĄ CHADZAJĄ NIELICZNI

Takiego efektu nie osiąga się chadzaniem drogą na skróty. Takie coś osiąga się konsekwencją, uporem, uczciwością i wiernością swoim ideałom. Wracając dziś do aktywnej polityki wracam z pełnym programem politycznym, którego zarys nie zmienił się ani trochę od czasów mojej aktywnej gry- praca u podstaw, dialog, świeże pomysły i inicjatywy urozmaicające gre.

Ruszając do wyborczego boju o głosy wiem, że muszę pójść drogą, która dotąd nie szedł nikt- w ciągu kilku dni od powrotu do politycznej gry muszę w jakiś sposób zbudować elektorat bez używania multi i kupowania głosów. Niemożliwe? Uwielbiam mierzyć się z niemożliwym...

DOBRY POMYSŁ TO POŁOWA SUKCESU
Na początek- moim pomysłem na zdobycie poparcia espołecznego jest dotarcie z programem wyborczym do możliwie jak najszerszej grupy potencjalnych wyborców. Jako kandydat niezależny nie mam zbyt wielkiego pola manewru i nie mogę liczyć na pomoc „partyjnego zaplecza”.

Tak więc zanim w ogóle będę miał możliwość zaprezentowania moich pomysłów na urozmaicenie gry graczom i sprawienie, że ePolska będzie silniejsza mam pomysł na to jak sprawić, że kampania wyborcza będzie dynamiczna i niepowtarzalna w skali kraju.

Zaczynam od... rekrutacji pracowników Sztabu Wyborczego.

EDIT!!!! REKRUTACJA poniżej zamknięta- mam już zebrany cały sztab. Dziękuje

REKRUTACJA
Jeśli chcesz pomóc mi w dostaniu się do kongresu i przy okazji zarobić kilkaset ezłotych to ta praca jest dla Ciebie.

Jeśli chcesz zobaczyć jak doświadczony polityk buduje kampanię – to ta praca jest dla Ciebie.

Jeśli myślisz o tym by kiedyś wystartować do kongresu, a nie wiesz jak się za to zabrać- przy mnie nauczysz się wszystkiego co jest potrzebne by zakończyć wyścig z uczuciem, że zrobiłeś wszystko co w Twojej mocy.

Wymagania: minimum 30 minut czasu poświęcone na wykonywanie poleceń szefa sztabu wyborczego (pisanie postów na ścianie, votowanie i komentowanie artów, zbieranie opinii, lobbowanie kongresmanów i polityków wysokiego szczebla, wysyłanie przygotowanych przez szefa sztabu Pmek).

Okres działalności: od 20 do chwili zakończenia wyborów.

Wynagrodzenie: 150 PLN dziennie plus premia 100 PLN w przypadku zwycięstwa w wyścigu wyborczym.

Oferty przyjmuje na PM.

STARTUJE Z LISTY...

PWL. Prezes tej partii jako jedyny zgodził się udzielić mi miejsca po pierwszym zapytaniu. Poza tym podszedł do rozmowy ze mną na poważnie i na partnerskim poziomie.

Prezes PPP wyśmiał mnie jak dzieciuch, a reszta PP top 5 albo nie odpowiedziała albo odparła, że powinienem pytać nowego prezesa.

Jako, że znalazłem miejsce za pierwszym podejściem podjąłem decyzję żeby więcej gitary prezesom innych partii nie zawracać- i tak mają pewnie dużo na głowie.

To na razie na tyle- w kolejnym arcie program polityczny jaki będę próbował zrealizować w przypadku sukcesu kampanii wyborczej.

o/