KapiRadom Twoim prezydentem - czyli jak przeniosę stolicę do Chytrogrodu

Day 2,296, 08:45 • Published in Poland Poland • by KapiRadom


Cze.

Na początku chciałbym podziękować El Reto, za wydany blisko miesiąc temu poradnik na temat pisania prezentacji wyborczej. Mając już tyle świetnych wskazówek, nie mogłem się powstrzymać przed stworzeniem swojej, a co za tym idzie przed startem w wyborach na prezydenta.

Następnie, słowa podziękowania kieruję do Narodowej Demokracji, z ramienia której startuję oraz Polskiej Partii Patriotycznej, która zdecydowała się udzielić mi poparcia. Co prawda Reto napisał, że nikogo to nie obchodzi, ale zachowuję pozory.

Nie mam na imię Ania, ani Kasia (pierogów nie będzie), nie jestem też elektrykiem z Lublina, ale ponoć każdy może zostać prezydentem, a więc dlaczego nie student z najbardziej chytrego miasta w Polsce? Rzecz jasna jestem po sesji, kierunek oczywiście niewymagający. Skoro tylko nołlajf może być dobry prezydentem, to trudno- będę!

Przechodzę teraz do słów kluczy, związanych z erepowym doświadczeniem. Postaram użyć wszystkich. MOJA PRZYGODA z eRepublik, nie zaczęła się podczas żadnego BABY- BOOMU. Przeszedłem na DWUKLIK tylko na kilka miesięcy, gdy starałem się nie wpaść do d4 mają 15k siły. Po założeniu konta w 2009 roku, dosyć szybko je porzuciłem, a na mój POWRÓT Plato musiał czekać do kwietnia 2012 roku. AKTYWNOŚĆ I DOŚWIADCZENIE to dwa słowa, które świetnie mnie opisują. Uwaga, przechodzę do funkcji rządowych, a w bonusie dorzucę też partyjne. Niestety nigdy nie byłem na stażu w MON. Wypełniłem kiedyś nawet forma zgłoszeniowego, ale Granat powiedział, że nie. Teraz rozumiem dlaczego. Wiedział, że moja prezentacja bez tego będzie niekompletna. Na szczęście mogę się pochwalić blisko półroczną karierą w MEN (wszystkie szczeble zaliczone), kilkoma miesiącami w MSZ (stażysta oraz vMSZ) oraz jednym artem jako RR. Czyż nie czyni to ze mnie idealnego kandydata na CP? Byłem też dwukrotnie Prezesem Endecji, przewijałem się też przez zarząd partii piastując różne stanowiska. Ośmiokrotnie zasiadałem w elitarnym gronie kongresmanów, a kilka dni temu zostałem wybrany na Marszałka Kongresu.


Podążając dalej jasno wytyczoną ścieżką przez artykuł El Reto, przechodzę do planów na najbliższą kadencję.

Mamy za sobą okres przejściowy i od kilku tygodni jesteśmy filarem Siriusa, który od początku był skazywany na pożarcie przez lwy. Po małym potknięciu/wielkim fejlu/wtopie tysiąclecia (wybierz właściwie wg. Ciebie) z Rumunią i powrotem do rdzennych, z dnia na dzień sytuacja wygląda coraz lepiej. Priorytetem na najbliższe dni będzie domknięcie prowadzonych przez nas wojen na zachodzie, co powinno przebiec bez zakłóceń. Objęcie w posiadanie regionów niemieckich oraz holenderskich zapewni nam względnie pewną sytuację, jeśli chodzi o surowce oraz nie będzie stwarzało zagrożenia niespodziewaną falą RW. A taka stabilność stwarza doskonałą sposobność do zabawy. Pozwolę sobie tu na mały cytat, który doskonale zobrazuje temat: musimy przeczyścić Asterie, ale nie możemy czekać i siedzieć, kiedy Sirius je*** Serbię w anala. Pozdrawiam autora. Bagnet na broń mili Państwo. Z pewnością nie będzie to przyjemny spacerek, dlatego oprócz naszej mobilizacji, potrzebujemy też dobrej koordynacji z sojusznikami. Nie mam zamiaru porzucać czy oczerniać nowego sojuszu, może nie wszystko jest tak jak powinno być, ale jak się nie ma co się lubi… Sirius zasługuje na danie mu szansy. Integracja i zacieśnianie więzi między założycielami sojuszu będzie bardzo ważnym elementem zbliżającej się kadencji. Należy też docenić i poprawić relacje z państwami, które nie zawsze cieszyły się naszą przychylnością, a w ostatnich dniach pokazały się z naprawdę dobrej strony. Mowa tu m.in. o Niemcach, którzy na naszą prośbę wystawili NE na Słowenię, czy o Albanii, która podczas bitwy o Saxony wydawała tanki. Jeśli chodzi o marzec to jedno jest pewne- zapowiada się ciekawy miesiąc.

Zgodnie ze wskazówkami z poradnika nadszedł czas na prezentację rządu.

Prezydent: KapiRadom
doradca: MagicHereos

vCP – Prophet009
Ponoć nie może być miesiąca bez Propheta, więc można powiedzieć, że mam właściwego człowieka, na właściwym miejscu. W sumie to nie trzeba go specjalnie przedstawiać, każdy wie kim Prophet jest i co zrobił. Nadmienię tylko, że w przerwach od wielkiej polityki uczy mnie serbskiego- babica k****c.

MSZ - Storki
vMSZ – Konoha no Kiiroi Senko, Thiocodin
Jest jeden MSZ, dwóch vice czyli jak Reto przykazał. Mieszanka Endecko-PPPowska, ale jestem pewny że wszystko wypali pod moim czujnym okiem i na koniec kadencji, będziemy silniejsi niż byliśmy.

MON – zostanie wybrany przez PGB w porozumieniu z CP, wieczorem po wyborach.

MEN – Beatka84pl
Beatka zaniepokojona tym co się dzieje w jej królestwie, wraca na tron i zamierza wprowadzić tam swoje porządki. Aktualizacja poradnika z powitałki, udoskonalenie Projektu Młodzi a przy okazji dobra zabawa przy Turnieju Gier i puzzlach, to plany na tę kadencję.

MGiF – Gryzoniek
staż- El Hasky
Gryzoniek to autor kilku poprawek do UoTF, wielokrotny kongresman ale również były MGiF. Powierzając mu ministerstwo, mogę się spodziewać solidnej roboty. Hasky to młoda krew w kwestii zarządzania finansami, ale pod czujnym okiem Gryzońka z pewnością płynnie wjedzie w obowiązki.

RR – KapiRadom
Sam obejmę tę rolę, ale po rozpoczęciu kadencji chciałbym znaleźć kogoś, kogo wprowadzę w temat i z czasem będę mógł mu powierzyć opiekę nad polityką informacyjną.

Liczę na Wasze głosy!