Ceny surowców

Day 1,564, 08:58 Published in Poland Poland by Sebaci

Nie tak dawno temu w eRepublik miała miejsce zmiana, przed której wprowadzeniem miałem obawy, że spowoduje ona dla mnie straty (jak to niejednokrotnie wcześniej bywało). Uspokoiły mnie zapewnienia, że wcale nie będzie żadnej rewolucji, że nadal będzie można pracować we własnych firmach itd. Niby fajnie - klikam raz i pracuję od razu we wszystkich swoich firmach, zamiast klikać na każdej po kolei. Fajnie, gdyby nie jeden szczegół: skrypty, dzięki którym można było zatrudniać praktycznie nieograniczoną liczbę osób w firmach Q5, stały się bezużyteczne. Z powodu gwałtownego spadku popytu na surowce, po niedługim czasie musiałem sprzedawać je poniżej 0.1zł/sztukę.

Ku memu zdumieniu ceny jednak zaczęły powoli rosnąć. Wkrótce sprzedawałem rawy (weapon) po 0.17 zł (przy bonusie 60😵. Czy to skutek interwencji Plato, czy może jednak popyt wzrósł, albo podaż spadła w odpowiedzi na zmniejszony popyt?

W ostatnim czasie ponownie obserwujemy istotny spadek cen surowców. Pytanie: czy to skutek braku interwencji botów skupujących (zakładając, że wcześniej one rzeczywiście działały na rynku surowców), czy raczej wydarzyło się ostatnio coś istotnego z punktu widzenia tego rynku?



Obecnie najbardziej opłacalną firmą typu raw jest cattle farm. Dochód z jednej firmy to niecałe 41 zł przy cenie 0.13zł/sztukę. Tak więc potrzeba założyć 20 takich firm, by zarobić 800pln, czyli tyle, ile kosztuje obecnie 1g na rynku walutowym. Koszt ich założenia to 20*8500=170000 jednostek walutowych. Łatwo policzyć, ile trzeba uzbierać gold, by założyć tyle firm w kraju o słabej walucie. Np 170000/1600 = ~106g, czas zwrotu inwestycji - 106 dni zakładając stabilność obecnych cen oraz kursu gold/pln. Jak dla mnie nie jest tak źle. Dla porównania jeszcze 3 kolumna z dochodem z saltpetera i ilością potrzebnych firm do zarobienia 1g (sytuacja przed ostatnimi spadkami cen i przed utratą jednego bonusu).

No, to idę żmudnie zbierać złote monety. Skądś trzeba wziąć kasę na dodatkowe treningi (i ich ulepszenie)...