Join the new world

Witajcie! Tym razem postanowiłem wydać artykuł bez sporej ilości gifów - zobaczymy co z tego wyjdzie. W dzisiejszym wydaniu:
-Loteria PDL - nadchodzący maraton zwycięstw.
-Fundacja treningowej - Twoja siła za nasze złoto.
-Rozwiązanie czekoladowego konkursu.
-Bystre spojrzenie na eRepublik.
-Tradycyjna ciekawostka.
-Informacja od zarządu PDL.

Loteria:
Loteria towarzyszy Partii Dobrych Ludzi od samego początku. Od zawsze jej głównym założeniem było uszczęśliwienie zwycięzców niemałą sumą pieniędzy. W ciągu swojego istnienia przybierała ona różne formy, a jej zmiany związane zazwyczaj były ze zwiększeniem ilości zwycięstw. Zwykłe losowanie zostało powiększone o szczęśliwy numerek oraz szczęśliwego losującego co sprawiło, że w każdy losowaniu coś wygrywał. Po pewnym czasie światło dzienne ujrzała młodsza siostra darmowej loterii. Członkowie PDL za drobną opłatą mogli wziąć udział w loterii, w której główna wygrana pada zawsze! Na tym nie poprzestajemy rozwoju naszej zabawy: za kilka dni rusza 14-sto dniowy maraton, w który odbędzie się 7 losowań. Łączna pula do zgarnięcia to 14 k ePLN. Zapraszamy do udziału i życzymy szczęścia podczas losowań.

Fundacja:
Fundacja - perełka PDL powstała po to by zamiast faszerować graczy chlebem i tankami dać im coś więcej. Rozwój siły to jeden z najważniejszych celów gry, a jak wiadomo młodych graczy nie zawsze stać na własne pokrycie kosztów chociażby treningu za 0.19 g. Tutaj z pomocą przychodzimy my. Przez 30 dni wypłacamy każdemu uczestnikowi równowartość poniesionych przez niego kosztów treningu. Do dnia dzisiejszego wypłaciliśmy już 130 g. Jak każda fundacja tak i nasza na przestrzeni czasu doczekała się zmian. Do życia powołana została fundacja, która stara się pomóc w rozbudowie pól treningowych. Jak widać cały czas stawiamy na siłę. Tutaj kryteria doboru graczy oraz wysokość pomocy są ustalane indywidualnie. Cenimy sobie zaangażowanie w grę oraz nawet minimalny udział w życiu partii.

Rozwiązanie konkursu:
Pytanie 1: Jak według Ingo powstają czekoladki z alkoholem?
Odpowiedź: Według Ingo powstają dzięki krowom, które piją alkohol.

Pytanie 2: Jak będzie się nazywała kolejna książka Ingo na podstawie perypetii Geralda i Khere?
Odpowiedź: Partii naszych wina.

Zwycięzcy:
Na pytanie pierwsze prawidłowo odpowiedział: Roman Janosik. Postanowiono dać również dodatkową nagrodę Vaev za odpowiedź, że "czekoladki powstają dłużej niż znikają".

Na pytanie drugie nikt nie odpowiedział prawidłowo, więc wybrano najciekawszą odpowiedź. Zwycięzcą jest daro2011 za "Pieniądz to ułuda, a władza nie istnieje".

Gratulujemy! Paczki z czołgami zostały wysłane!.

Bystrym okiem czyli mała wymiana zdań z bystrym1984:

-Na początku dziękuję za chęć poświęcenia kilku chwil na ten wywiad. Wiem sam jak życie realne przeszkadza w tym eRepowym więc postanowiłem zacząć właśnie od podziękowań. Jeżeli już zahaczyłem o życie realne to może zacznę od standardowych pytań. Przyznam sam, że nie mam pamięci do imion, ale może tym razem coś się zmieni. Panie bystry jakie imię się kryje pod Twoim nickiem, skąd pochodzisz i czym się zajmujesz?

-Mam na imię Michał, pochodzę z Warszawy, uczęszczam do ostatniej klasy liceum(rok w moim nicku to nie jest mój rok urodzenia), w przyszłym roku mam zamiar zdać maturę i pójść na studia.

-Dlaczego właśnie eRepublik? Przecież to nie jest gra, którą da się wygrać. Nigdy żaden z nas nie będzie w niej najlepszy, nigdy nawet nie zbliżymy się pod względem siły czy finansów do tych na szczycie. Więc dlaczego?

-Może właśnie dlatego, że to nie jest gra w której da się wygrać? Podejrzewam, że gdyby dało się wygrać, to już dawno bym przestał grać, bo po co? Tak jak wspomniałeś, zawsze znajdzie się ktoś silniejszy, z grubszym portfelem, więc wygrać nie ma szans. Poza tym eRep ma jedną przewagę nad innymi grami przeglądarkowymi: gdy się znudzi, można przejść na dwuklik i poświęcać mu 10 minut dziennie, aż do powrotu chęci do gry.

-Czytałem kiedyś, że aby nie znudzić się tą grą należy sobie stawiać jakieś wyzwania. Pamiętam, że moim celem od samego początku było stanie się gigantem z fabrykami broni. Gra szybko pokazała mi jak długo będzie to trwać więc na dziś dzień wystarczy mi wbicie 75 lvl. Jak jest z tym u Ciebie?

-Moim pierwszym celem było kupienie za własny gold pierwszego kontraktu. Udało się, po ponad roku dopiąłem swego. Następnego wyzwania póki co nie mam, bo niczego nie potrzebuję wystarczająco, by uznać to za swój cel długoterminowy.

-Wiele osób (wszyscy?) narzekają na w tej grze na ekonomię. Jakieś bystre pomysły, które mógłby zastosować p.Lato?

-Chyba wszystkie pomysły już zostały powiedziane. Mi się wydaje, że najlepszym z nich byłby restart całego świata. Podejrzewam, że wielu graczy zakończyłby wtedy grę, ale byłaby to również okazja dla nowych. Wraz z restartem możnaby wyłączyć opcję pracy w własnych fabrykach. Ale o czym my mówimy, szybciej prezydentem zostanę jak to zostanie wprowadzone.

-Łączy nas partia i praca w zarządzie. Dlaczego właśnie PDL? Co byś powiedział tym, którzy się wahają odnośnie naszej partii. Usłyszałem kiedyś zarzut, że wieje od nas straszną propagandą. Zgadzasz się z tym?

-Dlaczego PDL? Bo w naszej partii znajdują się ludzie, którzy zawsze chcą pomagać: czy to radą, czy goldem. Mamy fundację, loterie, pomagamy rozbudować pola treningowe, rozdajemy tanki i chlebki, angażujemy się w politykę, czego więcej wymagać od partii?
Co do propagandy, definicja z Wikipedii: celowe działanie zmierzające do ukształtowania określonych poglądów i zachowań zbiorowości lub jednostki, polegające na manipulacji intelektualnej i emocjonalnej (czasem z użyciem jednostronnych, etycznie niewłaściwych lub nawet całkowicie fałszywych argumentów). Nie wiem co złego mielibyśmy propagandować, jeśli cokolwiek takiego jest, to przepraszam w imieniu zarządu, naszym celem jest szerzenie dobra. W końcu to Partia Dobrych Ludzi.

-Co byś poradził młodym graczom, którzy po otrzymaniu podręcznika MEN zderzyli się ze ścianą tekstu i zniechęcili się do zapoznania z całym systemem gry?

-Jeśli ktoś ma jakieś pytanie i szuka na nie odpowiedzi, a podręcznik MEN nie jest jego ulubionym źródłem informacji, to z pewnością odpowiedź dostanie na feedzie PCA lub PDL, ewentualnie może napisać do kogoś z naszego zarządu. Jestem pewien, że otrzyma fachową pomoc.

-eRepublik to gra dla cierpliwych?

-Cierpliwość miałaby sens, gdyby dało się wygrać w eRepublik. Skoro nie da się wygrać, to radość z gry trzeba czerpać w inny sposób, np. udzielając się w partii bądź bojówce. Bardziej kierowałbym się ku opinii, że eRepublik to gra dla ludzi angażujących się, chcących coś dodać od siebie do tej gry.

-I tak na koniec. Życiowe motto bystrego to?

-Motto? Nigdy nie pozwolę, by jedno zdanie kierowało moim życiem, bo w jednym zdaniu nie zamknie się wszystkich swoich poglądów.


Bystry1984 jeszcze raz dziękuję za chęci i pomoc 🙂

Ciekawostka:
Generał "Nil" był organizatorem i szefem Kedywu Komendy Głównej AK, jednym z najbardziej zasłużonych żołnierzy Armii Krajowej i polskiego podziemia niepodległościowego. 24 lutego 1953 na generale Auguście Emilu Fieldorfie został wykonany wyrok śmierci.
Ogłoszenie:
Zarząd PDL (czytaj grupa ludzi chcąca zmienić coś nie tylko w partii ale i ePL) pragnie ogłosić iż po raz pierwszy od czasu utworzenia partii pragnie wystawić swojego kandydata na urząd CP. Ingo do boju!
Ingo widzi mnie jako RR twierdząc, że jestem "człowiekiem dla którego Prasa jest powołaniem. Niezawodny, odpowiedzialny i punktualny" Tak więc jeżeli zgadzacie się z jego zdaniem, proszę o oddanie swojego głosu na Ingo!

Ingo Wilmes, Superferro, KetjowPL, dobry ludz, looogick, bystry1984, Fricai