Kupidyn "odleciał"
Sebrian
Moi drodzy
Dziękuję za poświęcenie chwili, którą już bezpowrotnie utraciliście na włączenie tego artykułu. Wdzięczność ma staje się dwukrotna, jeżeli wciąż go czytacie. A trzykrotnieje, kiedy zastanawiacie się właśnie nad jego tytułem.
Otóż śpieszę z wyjaśnieniem - tytuł jest zupełnie przypadkowy i powstał z - jak to się mawia - miejsca, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę. Chociaż... kwestia interpretacji i wyobraźni, a da się pod to podciągnąć otaczającą nas e-rzeczywistość.
Otóż jest taka kraina nad Dunajem, w której swego czasu żył sobie jegomość Drakula, ale gdyby na sławnym wąpierzu kończyła się ta historia, to i niebyłoby tego artykułu. Wiele lat później narodził się tam bowiem klan, dzięki któremu możemy sobie tu i teraz powymieniać nasze myśli i poglądy. Na czele tegoż klanu stoi osoba wszystkim dobrze znana, obliczem swym i pseudonimem do antycznej greki nawiązująca.
A w rzeczywistości, taki własnie kupidynek.
Miota tymi swoimi pociskami, zauroczając kolejne tyłki, chcąc jednocześnie jak najbardziej niwelować coś, co z natury było, jest i będzie pagórkowate. Niczym na Mundialu - gdzie wybrana_przez_ciebie_drużyna nie może, tam sędzie pomoże. I taki to ambaras jest z tym naszym Lechistanem. Niby skostniały. Stary. Gdzie młode pędy wciąż ustępują zgrubiałym konarom. Przesiąknięty rutyną. Wypalony. A jednocześnie twardy, niezłomny, liczący się i nie do zaje-tralalala-nia konwencjonalnymi metodami.
Cóż więc wtedy począć? Lachy takie durne aż nie są, nie można im tak po prostu wykasować 75% najlepszych kont. Na dodatek naród to znany z uporu i cwaniactwa, zawsze znajdą furtkę by obejść pewne... ograniczenia. I tak oto w mądrych głowach kupidynowego klanu powstają pomysły w stylu mnożnika influence, determinacji, itd. Taka zmutowana forma socjalizmu - platocjalizm.
Z nowym dzieckiem platocjalizmu mamy właśnie do czynienia - niedawni bracia Serbowie, metodami znanymi z "Demonów wojny wg Goi", palą właśnie Kraków (ogrzawszy się wcześniej ślunskim wonglem). Klan się cieszy, Kupidyn szaleje, aż mu cięciwa w łuku pękła. I nic to, że zabawa odbywa się na zasadzie "Uff, daliśmy radę! Koleś nie stawiał oporu, a było nas tylko dziesięciu".
Ktoś może zarzucić upodobanie do spiskowych teorii dziejów - wszak e-Polska też mogła mieć więcej regimentów w TOP-ce i przez to zdobyć determinację. A no, mogła, tylko wielu już przed rozpoczęciem turnieju dobrze wiedziała, że tak nie będzie. I to bez uwzględniania wewnętrznych niesnasek. A przy mnożniku influence w RW mieliśmy coś do gadania? A no nie. A że nie tylko my na tym straciliśmy? A no tak, w końcu nie tylko Lachy są be, aż tak za*lala*iści nie jesteśmy.
A więc Panowie i Panie! Chronić swe sadyby, rygle dobrze zasunąć i wojenkę przeczekać. Jak to mawiał klasyk: "pogwałcą, pogwałcą i dadzą spokój". I czekamy cierpliwie do finałowego turnieju - a że spowodowana serbską kapustą, tygodniowa diarrhoea, osłabi drużynę? Trzymając się nadal mundialowej atmosfery - magia footballu 🙂
PS: cycki stały się zbyt sztampowe, ode mnie więc:
Comments
pierwszy o/
Dat ass
dobra zupa
vote za cyc... znaczy za tyłek.
V
V
wunglem a nie wonglem
Jako nie Ślązak, zasugerowałem się tym oto słownikiem: http://www.fazi.strefa.pl/SLOWNIKSLASKI.html
A tam: "wongel, wongle - węgiel, np. Ujek Francek kopie wongel a po robocie kopie fusbal." 😃
Dobry art 🙂
v
kupi dyma plato
+1, gdyż styl zacny i zaiste Sapkowskiego godzien. Art też obleci 😉
dupka fajna, choć już daaawno temu ją widziałem ;p
zajebiste, dawaj cycki też!
Wdzięczność Twa powinna być a nawet czterokrotna, jakoże zostawiam nawet ślad po moim wtargnięciu w link i przeczytaniu wsytkiego do cna.
o7
dobry ten aniol.... milosc nie istnieje ale za to jest motocykl 😉
To nie anioł, tylko kupidyn. Tudzież amorek. Jakby tak wyglądały anioły, to sam rogaty by umarł ze śmiechu 😃
on pisał o tej dupce xD
To bardziej na Diablicę wygląda....
Vote za Tiffany.
samo zdjęcie znam ale nie wiem kto na nim figuruje. Która to Tiffany bo jest ich 198262755263562718.
Teen
dałbym vote ale jes 69 więć nie dam vote 😛
Nie 69 a 80. Styl zacny, byłbym wdzięczny, gdybyś popełnił więcej artykułów. Stan prasy wiele by zyskał. Pozdrawiam
o7
Zavotowałem. Suba też masz. Dobry art. Oby więcej takich 🙂(