BRuletyn nr 13 - 8 października 2013

Day 2,149, 09:52 Published in Poland Poland by Sebrian
BRuletyn nr 13 - 8 października 2013. Sāgataṃ!

I. Co tam, panie, w polityce?

Cześć. jak mówiłem, w tym dziale nie będzie już cotygodniowego komentarza sytuacji politycznej w e-Polsce, bo i co tu komentować? Są od tego lepsi. Ale nazwa działu pozostanie, wszak tradycja rzecz święta.

Dzisiaj będzie o Polsce. Tej prawdziwej, jak i wirtualnej.

Strasznie podnosi mnie się ciśnienie, kiedy słyszę, że Polacy to... i tutaj wstaw dowolną inwektywę. Złodzieje, pijaki, nieroby, lenie. Głupki. Nie wiem, czy osoby to stwierdzające są tak zaślepieni, czy tak głupi? Przecież w tak prostym stwierdzeniu jest złamane co najmniej kilka prawideł funkcjonujących na świecie od lat. Naród - to wspólnota. W naszym przypadku, bardzo wielka wspólnota, zrzeszająca kilkadziesiąt milionów ludzi, nie tylko na terenie Rzeczypospolitej. Określając naród w taki, a nie inny sposób, zostaje obrażona każda cząstka tej wspólnoty - matka, ojciec, siostra, przyjaciel, trener, sympatyczna pani ze spożywczaka... wszyscy w tym momencie stają się złodziejami, pijakami, nierobami, leniami, głupkami.

Podobnie jest ze słowem "wszyscy". Do wielu nie dochodzi, że jak na 10 osób 9 będzie kłamało, a jedna będzie prawdomówna, to nie można - po prostu, nie można - powiedzieć o tej grupie, że wszyscy kłamią. Przeczy to nie tylko definicji tego słowa, ale i zdrowemu rozsądkowi.

Dlaczego więc tak robimy? Dlaczego się nie szanujemy? Dlaczego przez pryzmat śmierdzącej mniejszości ocenia się większość? To się tyczy i nas w rzeczywistości, i Erepublik. Konkretnych przypadków przytaczać nie będę - liczę na błyskotliwość czytelników.

* * *

Na przyszły tydzień planuję małą ankietkę... Potrzebuję także jakiegoś zastrzyku paliwa dla BRuletynu. Wbrew pozorom, ciężko jest co tydzień sklecić jakąś niesztampową zagadkę, ciekawostkę, a i jakiś nieoklepany temat poruszyć. Jeżeli więc jest ktoś chętny do współpracy (nie musi to być osoba z BLUEROSE) - proszę o kontakt!

* * *

Czarna lista BH - bez zmian na 08.10.2013:

Egnosa (I😨 3201177), anadolubjk (I😨 5793922), Vis Gramsci (I😨 5997215), SuchyPooL (I😨 4651725), Dzimmey (I😨 2355234), DARKx01 (I😨 7684924)





II. Czy wiesz, że...

Najdłuższy prosty odcinek linii kolejowej leży w Australii, na równinie Nullarbor i wynosi on... 478 km.


I co robić na takiej trasie, będąc maszynistą?


III. Tyle wiesz, ile zjesz! (konkurs dla D1 i D2!)

Poprawna odpowiedź do ubiegłotygodniowej zagadki - szczupak ma 64 cm. Nagrody otrzymują Ratohn, Marseusz oraz Nedifie. Gratulacje!

Formularz z kolejną zagadką i zasadami tradycyjnie pod linkiem (warto wspomnieć, że od tego tygodnia delikatnie zmieniły się zasady): klik!





IV. Z Tatą Zygulka przez świat (niekoniecznie boso)

W tym tygodniu ponownie nie dotarł do mnie artykuł od redaktora Zygulka. Błogosławieni ci, którzy czekali...





V. Czego oczy nie widzą...

Głosowanie z ubiegłego tygodnia wygrała mieszanka czarno-żółta z 7 głosami (druga Azjatka miała.... 6). Pozostaje więc zaprosić laureatkę - choć nie powiem, było trudno...


Co na przyszły tydzień?
1) Cycki blondi
2) Cycki brunetti
3) Cycki rudi





Na koniec, wszystkich zainteresowanych współpracą w jednej z najbardziej ciekawych, polskich grup bojowych, zapraszam do BLUEROSE. Ponad 3 i pół roku historii, 150% tankodof (ceny, ceny, ceny...), chlebek dla potrzebujących niezależnie od poziomu. Zbiórki MON, powiadomienia botem, przez SMS oraz na specjalnej stronie. Jest nas coraz więcej, ale to jeszcze nie to, czego od siebie oczekujemy - może właśnie Ty nam pomożesz? Trzy kroki:
1) wypełnij formularz: http://bluerose.tk/join.php
2) poczekaj na odpowiedź w PM-ce,
3) przyjmij zaproszenie do MU w grze oraz wbij na nasz kanał rekrutacyjny (wszystkie szczegóły będą w PM-ce).

A jak bliższa sercu Twemu polityka, a raczej antypolityka - zapraszamy do Bluerose Party - klik!. Jedyna polska partia, której aktywność opiera się na braku aktywności, konfliktów wewnętrznych związku z tym również brak, a poparcie uzależnione jest od objętości sakwy kandydata. No i jak przyjdzie rewolucja, to na rozpierduchę idziemy w pierwszym rzędzie.

o7