BRuletyn nr 10 - 16 września 2013

Day 2,127, 10:38 Published in Poland Poland by Sebrian
BRuletyn nr 10 - 16 września 2013. Howgh!

I. Co tam, panie, w polityce?

Na samym początku, chciałbym się odnieść do konkursu o Pomarańczowego Gońca. A konkretnie podziękować wszystkim, którzy oddali swój głos na BRuletyn. Oczywiście, że nie był to erepowy odpowiednik Nagrody Pulitzera, ale każdy konkurs oparty na jakiejkolwiek rywalizacji ma swój smaczek. Tajemnicą nie jest też fakt, że główne wsparcie dla danych artykułów idzie od członków bojówek, ale głos na BRuletyn oddało także kilka osób spoza Bluerose, co cieszy dwukrotnie. Wyniki pokazały, że Marynarze to też zdyscyplinowana paka, a artykuł kawy_89 szedł łeb w łeb z naszą gazetką. Jeszcze raz dzięki za głosy, a organizatorom życzę wytrwania przy tym konkursie, propagowania go i udoskonalania, aby w jeszcze bardziej obiektywny sposób wyłuskiwać ciekawą e-prasę.

* * *

"Tylko mali ludzie boją się o prestiż, wielcy go mają" - mawiał kiedyś Karel Čapek, sympatyczny Czech i jeden z najwybitniejszych pisarzy tegoż narodu. Oczywiście nie znałem ani tego pana, ani jego twórczości przed znalezieniem cytatu, ale powiedział on słowa tak mocno wpisujące się w sytuację w Erepublik, że ciężko by było je pominąć!

Maestro postanowił stworzyć hybrydę z dwóch minionych eventów - tego z prestige points i losowymi nagrodami oraz tego z kamieniami milowymi. Szczerze i subiektywnie - efekt jest niezły. Przede wszystkim dlatego, że jest nacisk na jednostki, w dalszej części na państwa, a na bojówki praktycznie w ogóle. Forma nagród też ciekawa - coraz większa ilość punktów wella regenerowanych co 6 minut oraz sam jego zakres okazały się kuszące. Dużo bitew na TP również nie umknęło mojej uwadze. Na minus: za mało siły z misji, za małe zróżnicowanie w dalszych etapach (mnie, po zdobyciu pułapu na 40 batonów, dalsze etapy już tak nie ciągnęły) oraz cena chleba.

Tylko czy to ostatnie można zaliczyć do minusów? Dla konsumujących - zapewne. Dla tych co nie zdążyli zrobić zapasów przed startem - tym bardziej... Dla producentów FRM nastały natomiast chwilowe, acz złote czasy. Jak to więc zwykle w świecie bywa - punkt patrzenia zależy od punktu siedzenia. Gdyby jednak taki popyt na chleb zapanował w realnym świecie, to nie siedziałbym teraz nad artykułem, tylko już gniótł zakwas i grzał piec. Przy takim popycie nawet mój chlebopodobny gniot znalazłby nabywców, napychając zimną od hulającego wiatru kieszeń.


Sebrianowy chleb Q0: -4 wella, degradacja batonów w magazynie oraz zatwardzenie - i to za promocyjne 10cc/szt. Kontakt na priv, promocja do wyczerpania zapasów!

W przeciwieństwie do żarełka, praktycznie nie zareagował na ostatnie wydarzenia rynek WRM oraz broni. Ba, zaczęło się wręcz opłacać bicie z łapy - szczególnie dla D4. Popytu na broń nie ruszyła też super-hiper-mega-aaaaa-mokroooo-promocja na rakiety. A szkoda...

* * *

Często słyszę pytanie nt. ankiety. A konkretnie: kiedy pojawi się kolejna? Odpowiadam: nie wiem. Brak czasu, ale i chwilowy brak pomysłu na jej temat skutkuje tym, że ten tydzień również będzie bezankietowy. Dzisiaj podsunięto mi parę koncepcji, istota szara jakby zaczęła ożywać, więc może za tydzień, a może za dwa, coś powinno się Waszym oczom ukazać.

* * *

Czarna lista BH - bez zmian na 16.09.2013:

Egnosa (I😨 3201177), anadolubjk (I😨 5793922), Vis Gramsci (I😨 5997215), SuchyPooL (I😨 4651725), Dzimmey (I😨 2355234), DARKx01 (I😨 7684924)





II. Czy wiesz, że...

Nić pajęcza. Wytwór kądziołków przędnych, zbudowany z roztworu białek, który jest wytrzymalszy od kevlaru. Sama nić jest od 10 do nawet kilkudziesięciu razy cieńsza od ludzkiego włosa, a mimo tego potrafi zatrzymać pędzącego z prędkością 30 km/h owada. Opierając się na tych proporcjach, wedle wyliczeń, nić o grubości ołówka byłaby w stanie zatrzymać... Boeinga 767. A tylko milimetrowa - utrzymać dorosłego człowieka. Do tego, nić jest wodoodporna i niesamowicie elastyczna - potrafi odkształcić się nawet o 40%. W końcu - jest biodegradowalna, a więc nie istnieje żaden problem z jej utylizacją.

Materiał doskonały? Zgadza się. Dlatego tak pożądany przez inżynierów na całym świecie. Najprawdopodobniej nigdy (a przynajmniej nie za naszego życia) nie stworzymy syntetycznego włókna o cechach identycznych jak nić pajęcza, ale naukowcy nie próżnują i już mocno zbliżyli się do celu - efektem tego jest np. włókno BioSteel. Zainteresowanych, jak zwykle, zachęcam do głębszych poszukiwań w sieci.


Zachwyt budzą nie tylko właściwości nici, ale i konstrukcja pajęczyny - ale to już materiał na osobny dział...


III. Tyle wiesz, ile zjesz! (konkurs dla D1 i D2!)

Poprawna odpowiedź w ostatniej zagadce to: zielona, amerykańska (USA-ńska) czapka (inne nakrycie głowy), czyli: kolejne kolory w tęczy, państwa wg powierzchni malejąco oraz elementy garderoby od stóp w górę. Nagrody pomknęły do Ratohn, Futryna123 oraz matiasqu. Gratulacje!

Formularz z kolejną zagadką i zasadami tradycyjnie pod linkiem: klik!





IV. Z Tatą Zygulka przez świat (niekoniecznie boso)

Poprawna odpowiedź w ostatnim tatazowym konkursie brzmiała, cytuję: "kibel w Azerbejdżanie". Redaktor wyśle nagrodę za kilka dni.

Niestety, w tym tygodniu opowieści naszego podróżnika nie budiet. Oto jedna z wielu wad pracy, przez którą hamowane są naprawdę wartościowe rzeczy. Ale za tydzień - miejmy nadzieję - pojawi się z nawiązką!

V. Czego oczy nie widzą...

Z okazji małego jubileuszu - 10 numeru - inauguruję nowy dział. Będzie on krótki, wszystkim dobrze znany, ale skoro jest popyt, to trzeba go zaspokoić. C-Y-C-K-I!



Ale żeby nie było tak sztampowo, to Wy będziecie decydować o kolejnych przyjemnościach dla męskich oczu! Co tydzień będę rzucał kilka wariantów następnego zdjęcia - a Wy głosujecie, wpisując w komentarzach odpowiedni numerek. A więc, co ma się ukazać w przyszłym tygodniu?
1) nóżki z pończochami
2) mooocno opalony, głęboki dekolt
3) pośladki opięte legginsami/dresikiem





Na koniec, wszystkich zainteresowanych współpracą w jednej z najbardziej ciekawych, polskich grup bojowych, zapraszam do BLUEROSE. Ponad 3 i pół roku historii, 150% tankodof (ceny, ceny, ceny...), chlebek dla potrzebujących niezależnie od poziomu. Zbiórki MON, powiadomienia botem, przez SMS oraz na specjalnej stronie. Przetrzebieni, ale zwarci i gotowi. Atmosfera też przednia, choć przygaszona, bo nie zostało nas za wiele. Ale może właśnie Ty pomożesz ją odbudować? Trzy kroki:
1) wypełnij formularz: www.bluerose.tk/join.php
2) poczekaj na odpowiedź w PM-ce,
3) przyjmij zaproszenie do MU w grze oraz wbij na nasz kanał rekrutacyjny (wszystkie szczegóły będą w PM-ce).

A jak bliższa sercu Twemu polityka, a raczej antypolityka - zapraszamy do Bluerose Party - klik!. Jedyna polska partia, której aktywność opiera się na braku aktywności, konfliktów wewnętrznych związku z tym również brak, a poparcie uzależnione jest od objętości sakwy kandydata. No i jak przyjdzie rewolucja, to na rozpierduchę idziemy w pierwszym rzędzie.

o7