Politycy, kochajmy się!
Sztandar
Redakcja the High Times z niepokojem odnotowuje eskalację konfliktów wyborczych. Do czego to podobne, by Polacy kłócili się między sobą, do tego w tak ważny dla nas wszystkich czas wyborów?
Tak, wiem. Do Polski. Dlatego apeluję: wprowadźmy do ePolityki trochę miłości, takiej autentycznej a żeby nie być gołosłownym, jednocześnie zaapeluję:
Zimno? Przytul Mixa!
Wiem, brzmi jakbym znowu przeprowadzał na panu (spin)doktorze moją straszliwą, osobistę wendettę. Zapewniam jednak, że tym razem jest inaczej - naprawdę martwię się o Mixliardera. Skoro zrywa on znajomość nawet z ludźmi słynącymi z kultury osobistej i umiarkowania(Gengulo), sprawa jest poważna. Każda niesłuszna uwaga czy najdrobniejszy głos sprzeciwu wywołuje u niego stany lękowe, które z czasem przechodzą w klasyczną histerię, by pod koniec wejść w decydującą fazę kompletnej paranoi - innymi słowy, problem niewesoły, a trauma konkretna.
Dlatego apelujemy:
- dotujcie Mixa chlebkami, gdy człowiek syty, to i zadowolony!
- wpłacajcie na jego konto drobne kwoty - 0.01 PLN w zupełności wystarczy, pamiętajmy: grosz do grosza, a będzie kokosza(a biorąc pod uwagę Mixa upodobanie do dosłowności, w następstwie zje obiad w KFC. Smacznego!)
- zapiszcie Mixa na porządny kurs marketingu politycznego, żeby swoje nieprzyjemności mógł równoważyć nieco bardziej błyskotliwą agitacją, niż Dejot Fail czy HT Fail - to wzmocni jego samoocenę, która wbrew pozorom jest bardzo niska - i to nie jest wcale śmieszne.
- a przede wszystkim zapraszajcie go do friendsów, zanim nas stamtąd wszystkich wyrzuci. Pokażmy, że nadzieja(na przyjaźń) umiera ostatnia!
A, i chociaż ma po swojej stronie Boskiego, nie zaszkodzi, jeśli również żarliwie się pomodlicie.
Najlepiej od razu za ich obydwu, a to dlatego:
Pan Rafał Wiechecki, minister gospodarki morskiej w latach 2005-2007.
Nie przekreślam już w zasadzie pewnego Pana Prezydenta, ponieważ go nie znam. Jednak fakt, że wykorzystywał problemy eRepublik z avatarami, by w nieskrępowany sposób nabijać sobie expa, świadczy o nim fatalnie. Raz, że oszust, dwa - oszust prymitywny, pozbawiony rozumu i wyobraźni, którego kant błyskawicznie rozpracuje średnio rozgarnięty gimnazjalista(przepraszam gimnazjalistów, odwołuję się tylko do stereotypu). Stąd to nieklawe, ale jednak nieodparte skojarzenie.
Naprawdę nie było w PPP-PI-NP lepszego kandydata, kogoś choćby odrobinę mniej kontrowersyjnego?
Wśród tysiąca osób?
Na koniec powtórzę - pojednajmy się i wznośmy w niebiosa modły błagalne, a może nasz prawie zaklepany prezydent-elekt okaże się jednak mądrym, uczciwym i sprawnym zarządcą, z nieco tylko kłopotliwą przeszłością.
Czego i sobie, i nam wszystkim, i samemu zainteresowanemu życzę.
.
Comments
Zapraszałem, nic chce.
Jak zwykle genialnie i kontrowersyjnie. V bo S już był. Więcej artykułów stricte politycznych.
"Naprawdę nie było w PPP-PI-NP lepszego kandydata, kogoś choćby odrobinę mniej kontrowersyjnego?"
Kandydaci są ale w czasie wakacji mało kto ma czas i ochotę pakować się w prezydenturę.
Eee, o co chodzi?
Gengula usunąłem, bo jak sama nazwa "friends" wskazuje powinien być on moim przyjacielem, a nie jest, więc i na liście też go być nie powinno.
telekompromitacja.
ten artykuł juz osiagnął poziom dna, wczesnej jak pisales bezstronnie bylo ok.
Czyli Mix idąc tym tokiem rozumowania masz 636 przyjaciół, w tym m.in. DKN (ten znienawidzony przez POG, PPP niemiec, który dostarczył złemu Leowy'emu głosów, przez co wasz dobry przyjaciel Coledon nie mógł wygrać wyborów), pełno baby boomowców, którzy (podobnie jak ja) dostali zaproszenie równie szybko co list od admina. Więc nie mów, że na liście "freindsów" masz samych przyjaciół.
😃
Kibice Widzewa nawet na zdjeciach w artykule na erepie sie przewijaja, szkoda ze w takim kontekscie :
Ostatnio jakaś straszna nagonka na PPP jest. To wszystko przez masonów!!! Nie dajmy obrażać naszej partii !!!
NIE DAWAĆ VOTE!!
P.S A tak naprawdę to wyluzujmy xD
Reklama wyborcza:
Głos na PPP, twój głos na Polskę.
Hahaha, v+s xD
najs 😉 +s musi byc
sztandarowy, przybij pjone 😃 http://www.erepublik.com/en/article/takeover-polski--848545/1/20" target="_blank">http://www.erepublik.com/en/article/take[..]/1/20
gul skacze ?
Hehe, z żartu wyszedł fajny art, graty 😃
Mix niestety Angielskim też się nie popisałeś, friends oznacza również znajomi. Poza tym zostaje mi tylko zazdrościć Ci 633 prawdziwych przyjaciół 🙂
Jak dla kogo 🙂
Wu70 na prezydenta!
hahaha 😃 masz v za Wiecheckiego xD
pracowalem wtedy w tym burdelu 🙂 ciezko powiedziec o nim ze jako minister byl do niczego. on po prostu byl od niczego. figurelusz
parodia polskiej polityki