PI-erniczyć zasady...

Day 1,949, 14:12 Published in Poland Poland by DrizztDrow


Wszyscy się ostatnio zastanawiają, ile złego ta eNDecja zrobiła, że tylu członków straciła. Kilkadziesiąt osób w dwa tygodnie. Prezes nieogar - powie jeden kolega z opozycji. Failujący marszałek powie drugi.
I tak kubeł pomyj idzie jeden za drugim, przyjmujemy je z godnością na klatę, aż do dzisiaj.



By zrozumieć sprawę, wystarczy spojrzeć na ranking partii. Komu brakuje kilku dusz, by znaleźć się w elitarnym gronie top 5?



Jakiej podłości człowiek się podejmie, by nie popaść w polityczny niebyt?

[20:55] Weinen Zapłacę za przejście do PI
[20:56] Weinen Dam 50 tanków q7 każdemu, kto do nas przejdzie
[20:56] Weinen Ewentualnie do dyspozycji moje nagie zdjęcie


No cóż, można to traktować jako żart, ale to już żartem nie jest:




Pomyłka powiecie, wypadek przy pracy... no to jedźmy dalej:



Dwie pomyłki? rozesłaliśmy wiadomości do naszych członków z najniższym lvl. jaki był tego efekt?

8[21:14] Mativ|mecz: http://imageshack.us/photo/my-images/827/wiadomoz.png/
8[21:14] Mativ|mecz: 1 odpowiedź na 2 była twierdząca


Pytaniem bez odpowiedzi pozostanie na razie działanie NAVODE: http://www.erepublik.com/en/newspaper/gazeta-opozycji-partii-nd-228453/1 - jest częścią tej samej zorganizowanej akcji chamskiego i bezpardonowego ataku w ND, czy ktoś inny za tym stoi?




Zakaz agitacji między największymi partiami był dotychczas niepisaną zasadą, dżentelmeńską umową. Jak widać, widmo oderwania od kongresowego koryta zaćmiło niektórym umysły. Tak chcecie pogrywać? Od dziś nie ma żadnych zasad i bombardujemy się 10x dziennie PMkami, robimy syf na feedzie i nasyłamy na siebie największych popaprańców?

Czy naprawdę chcecie brać w czymś takim udział?