[Polska codzienna] Żołnierzom Wyklętym cześć i chwała!
ZdzislawKozka
Było ich kilku,a ruszyli na stado wilków! Nigdy się nie poddali,za co pamięć o nich pogrzebali. Dzisiaj mamy Narodowy Dzień pamięci o Żołnierzach Wyklętych. Polaku, jeśli masz dziecko powiedz mu więcej o nich, jeśli mało wiesz na ten temat dowiedz się więcej, jeśli masz blisko pomnik ku ich pamięci pójdź i zapal im lampkę!
Data 1 marca nie jest przypadkowa. Tego dnia w 1951 w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 roku dzieło Armii Krajowej.
Zajęcie Polski przez Armię Czerwoną i włączenie połowy jej terytorium do ZSRS sprawiło, że dziesiątki tysięcy żołnierzy nie złożyło broni. Gotowi byli walczyć o odzyskanie niepodległości, wypełnić złożoną przysięgę.
Powojenna konspiracja niepodległościowa była – aż do powstania Solidarności – najliczniejszą formą zorganizowanego oporu społeczeństwa polskiego wobec narzuconej władzy. W roku największej aktywności zbrojnego podziemia, 1945, działało w nim bezpośrednio 150-200 tysięcy konspiratorów, zgrupowanych w oddziałach o bardzo różnej orientacji. Dwadzieścia tysięcy z nich walczyło w oddziałach partyzanckich. Kolejnych kilkaset tysięcy stanowili ludzie zapewniający partyzantom aprowizację, wywiad, schronienie i łączność. Doliczyć trzeba jeszcze około dwudziestu tysięcy uczniów z podziemnych organizacji młodzieżowych, sprzeciwiających się komunistom. Łącznie daje to grupę ponad pół miliona ludzi tworzących społeczność Żołnierzy Wyklętych. Ostatni „leśny” żołnierz ZWZ-AK, a później WiN – Józef Franczak „Laluś” zginął w walce w październiku 1963 roku.
Uchwalenie Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest formą uczczenia ich walki i ofiary, ale także bólu i cierpienia, jakich doznawali przez wszystkie lata PRL i ciszy po 1989 roku.
Dopóki są w naszej pamięci,dopóty będą żywi mimo śmierci!
Dowiedz się więcej: http://podziemiezbrojne.blox.pl/html
P.S: Aby nie usunięto artykułu niedługo wybory na cp
Historia Żołnierzy Wyklętych zaczerpnięta z http://www.wykleci.ipn.gov.pl/
Comments
o7 o7 o7 (V+S)
Żyli prawem wilka
ŻOŁNIERZE WYKLĘCI
Cześć ich pamięci!
o7 CWP
Szanuję pamięć o ŻW, ale należy pamiętać, że niektórzy z nich zabijali polską ludność cywilną. Nie każdemu należy się hołd. O tym też pamiętajmy.
Dokładnie - szanujmy wszystkich żołnierzy, również tych walczących na wschodnim froncie (to często zesłańcy do łagrów, zwykli ludzie), ale należy również pamiętać, że wielu z żołnierzy (bez względu na front) było zbrodniarzami.
Tą bzdurę wymyśłiła propaganda PRL. Mój drogi. tzw. pokazowe sprawy sądowe np Inka. Była krwiożerczą morderczynią ludności cywilnej. NIe propaguj kłamstw.
To nie jest kłamstwo, to jest fakt historyczny.
To chyba raczej o "Burego" chodziło.
Ebegks o Ince też tak pisali polecam spektakl dokument-praktycznie jak film. Na youtubie znajdziesz o Ince 😉 Generalnie propaganda prl pisała tak o wszystkich wyklętych,a oni tego nie robili.
O Burym też sporo kłamstw i mitów narosło.
To były czasy wojny, pewnym jest ze na stu sprawiedliwych i honorowym trafił się przynajmniej 1 który "poszedł do lasu" żeby rabować i gwałcić(co mają powiedzieć normalni żołnierze Armii Czerwonej, w której gwałcicieli i morderców było zatrzęsienie?). W każdej armii na świecie tak jest. Nie nawiązuje tutaj do "Burego", ani żadnego konkretnego przykładu, bo nie znam aż tak dobrze historii i kontekstu tamtej rzeczywistości żeby oceniać, tym bardziej ponad pół wieku po tych wydarzeniach, siedząc sobie w cieple przed komputerkiem. Życzę nam wszystkim żebyśmy nie musieli nigdy dokonywać takich wyborów jak ludzie w tamtych czasach. Mam tylko nadzieje że sprawiedliwych i zbrodniarzy oceni kiedyś sąd ostateczny, jeśli istnieje.
Znam przykład opowiadany przez dziadka, działali w tym samym czasie, byli na bakier z każdym okupantem a jednocześnie zajmowali się rabowaniem i napadami na ludność cywilna sąsiednich wiosek, poszli do lasu bo nie chcieli zostać złapani na przymusowe roboty...
Wiesz co ludzie starsi tak twierdzą. Ale niestety realia sa takie,że zbyt byli tym przesiąknięci i łykali propagandę. ZNam to również ze swojej strony. Poza tym w tamtym czasie było wiele faktycznie band,które się pod nich podszywały, nie mówiąc o specjalnych akcjach organizowanych przez komunistów,którzy się za nich podszywali i rabowali,aby zniechęcić ludność cywilną do pomocy im. Poczytajcie trochę. Właśnie o to chodzi,że zbyt słaba edukacja jest na ten temat
O tej bandzie mam potwierdzenie z trzech źródeł i z dwóch stron (w tym od wnuka który mówił że jego dziadek za partyzantke w "obozie " siedział . A żeby nie było że jaj jakiś lewy to mój dziadek z drugiej strony był od 1946-1956 we wronkach za partyzantkę (BcH, AK i WiN) .
"P.S: Aby nie usunięto artykułu niedługo wybory na cp" Dodaj cene chleba i standardowo zaproszenie do pomaranczy
Ingo nie w takim artykule
Dobry art dobry
o7
V
o7
Cześć i chwała Bohaterom!
O Żołnierzach Wyklętych wiem tyle, że jakiś debil w sejmie mówił że byli zdrajcami (czy coś takiego).
Poza tym, chciałbym pozdrowić kogo się da 😉
Zapraszam do przeczytania artykułu w takim razie i przejrzenia linków 😉
nie wiesz o żołnierzach przeklętych nic, ale jak ktoś ich szkaluje to jest debilem wg ciebie? sebopatriotyzm w praktyce...
Weź napisz coś jeszcze, to ogórki będę mógł zakisić xD
o7
Będąc żołnierzem, czy cywilem miej na względzie - memento mori !
Chwała 5 tysiącom ofiar żołnierzy "wyklętych", w tym 187 dzieci!
Bzdura
w sumie niczego więcej się nie spodziewałem
Chwała mordercom i gwałcicielom! Śmierć prawdziwym patriotom, PRL-owskim robotnikom i Solidarności! *sarkazm*