O Spamonerii

Day 702, 13:54 Published in Poland Poland by Midvith

Eh... po zapoznaniu się czemu artykuł napisany w ogóle się nie wyświetla, coś ruszyło. W pierwszej kolejności, warto by się przywitać, skoro już zabrałem się do napisania pierwszego artykułu... i nie chodzi tutaj o modne ostatnio arty w stylu "dwa słowa, witam, pozdrawiam", a nieco bardziej rozbudowane przywitanie.

1. Sam o sobie samym

Zanurzony w Erepie od niedawna, wkrótce minie pierwszy miesiąc. Świeżak świeżakiem, ale każdy kiedyś nim był, nikt nie urodził się w Nowym Świecie z kontem 20 lvl i stertą medali (no, chyba że konto "odziedziczył&quot😉.

http://i35.tinypic.com/28horxd.jpg" align="left" />O sobie mógłbym powiedzieć, dwa słowa - "maniak browserówek" - osoba grająca chyba we wszystkie bardziej znane gry przeglądarkowe... oczywiście nie we wszystkie na raz 🙂
Swego czasu moderowało się nawet forum pewnej popularnej gry... Aktualnie "testuję" eRepublik, szczerze mówiąc zapowiada się nawet ciekawie, całkiem wciągająco.
Prywatnie student Wydziału Humorystycznego na jednym z zachodnich ("polsko-zachodnich", nie posiadam tak spalonego mózgu by dostać się na Harvard...) uniwersytetów, miłośnik chipsów na kanapie, dobrego piwa. W wolnym czasie blogger...

Jeżeli chodzi o Erepowy świat - jakoś nie identyfikuję się z żadną siłą polityczną, może dlatego, że po prostu nie angażowałem się w żadną partię ze względu na dość niski staż w grze.
Polska Partia Patriotyczna kojarzy mi się z legendarną "grupą trzymającą władzę", przez którą władza się nie zmienia. Inne partie przeważnie z dziwnymi (jak dla mnie) zagrywkami, lub są dla mnie całkowicie nieznane, jeszcze inne z trollizmem i spamem (o którym nieco niżej).

2. Do klozetu, przy śniadaniu, czy może w białych rękawiczkach i herbacie...

http://i38.tinypic.com/2v1uv5h.jpg" align="left">... to już głównie zależy od przyszłych czytelników, jak będą traktować Kurier ePolski. Sam będę raczej stawiał na nieco rzadkie, ale za to dość długie artykuły, w miarę "jako taką" poprawność i dokładność. Raczej konkretnej tematyki nie będzie - po trochu polityki, humoru, wszystkiego.

Jeżeli zdarzy się artykuł mający na celu lekki "pojazd" jakiejś wybranej partii politycznej, to tak się stanie, jeżeli przyjdzie artykuł "pojeżdżający" jakąś postać powszechnie znaną w ePolskiej polityce - to tak też się stanie. Raczej nie będę się przejmował opinią w kręgach danej partii, ani opinią osoby, którą po prostu skrytykuję... Od tego ponoć są gazety, prawda?
Nie mam zamiaru w przyszłości w tejże gazecie stosować jakiejś cenzury, jeżeli stwierdzę, że coś jest do "zada" to tak będzie napisane.

Jak to ktoś kiedyś określił, w stosunku do mnie - "zawsze podobalo mi sie u Ciebie ze jak cos smierdzialo to poprostu mowiles ze je... gownem... a nie ze brzydko pachnie" - tak też będzie 🙂

3. Temat numeru, czyli "O Spamonerii"

Drogi na szczyt są dwie... Jedna jest prosta, druga kręta i pełna wybojów. Z jednej strony to, co proste przynosi szybkie zyski, ale równie szybkie straty jeżeli chodzi o reputację, jakość, honor. Druga droga wymaga czasu, doświadczenia, budowania respektu wśród innych ludzi, za to honor i reputacja pozostają na długo, a osoba chodząca drugą drogą staje się ikoną świata.

Powyższy fragment nawiązuje do powstania całkiem niedawno Masonerii, siedliska spamu i dowcipów na temat najdziwniejszej i zarazem najśmieszniejszej partii ePolski, może nie licząc legendarnego PZPN. Władzę można budować podobnie jak wspomniane dwie drogi - albo budząc powszechny respekt, albo budząc powszechną odrazę. Przeważnie tą drugą domenę reprezentują ludzie chcący władzy za wszelką cenę, często oszuści, często dzieci...

Zaczęło się od spamu rozsyłanego przez Carwena, usera będącego na Erepie od czerwca, który w sumie przez ten czas osiągnął tyle, co niektórzy w dwa tygodnie... Co ciekawe, krążyły pogłoski, że Carwen, albo inny user posiadający jego konto w celach typowo spamerskich, wykorzystywał bota do rozsyłania PW, które zalały ePolskę.

Zaledwie kilka dni wystarczyło, by cały polski Erep został "zasrany" spamem związanym z Masonerią, pojawiło się kilka(naście) artykułów w prasie:

( 1 ) ( [url=href=http://www.erepublik.com/en/article/d-ugi-art-o-unerze-czyli-po-kiego-grzyba--994922/1/202/] 2 [/url] ) ( [url=href=http://www.erepublik.com/en/article/150-gold-do-rozdania-mamy-1-g-dla-150-osob--994644/1/203/] 3 [/url] ) ( [url=href=http://www.erepublik.com/en/article/chcesz-zostac-kongresmenem--993727/1/204/] 4 [/url] ) ( 5 ) ( [url=href=http://www.erepublik.com/en/article/massaria-partia-pozytywnej-pedofilii-994571/1/206/] 6 [/url] ) ( [url=href=http://www.erepublik.com/en/article/miudyk-do-kongresu-z-masonerii-994327/1/207/] 7 [/url] ) ( [url=href=http://www.erepublik.com/en/article/dobrobyt-tak-mo-emy--994198/1/208/] 8 [/url] ) ( [url=href=http://www.erepublik.com/en/article/chcesz-zostac-kongresmenem--993727/1/20] 9 [/url] )

Chyba najbardziej żałosny artykuł - url=http://www.erepublik.com/en/article/150-gold-do-rozdania-mamy-1-g-dla-150-osob--994644/1/20]3[/url - w którym pierwsze 150 osób otrzymają po 1 gold. Stwierdziłem... że się zainteresuje, a co... Okazało się, że poza dołączeniem do Spamonerii należy się zarejestrować na portalu, z którego pewien user czerpie zyski. Mogę świadomie powiedzieć - byłem chamem - dołączyłem, zabrałem 1 Gold i... wyszedłem, żaden gold nie śmierdzi 🙂

Chciałbym w tym miejscu pozdrowić usera organizującego ten lekko szmatławski konkurs - Citizen permanently suspended for creating or administrating multiple citizen accounts. - owy napis w profilu tegoż usera mówi sam za siebie.

Pytanie główne - jak po przykładowo 2 latach zostanie zapamiętana wspominana Spamoneria? Jako partia pełna reprezentacyjnych osób, godnych naśladowania, czy jako banda spamerów, którzy chcą zdobyć władze przekupując za chlebki lub golda setki niskopoziomowych graczy?

Nie zaprzeczam, że w Masonerii można znaleźć osoby będące wzorami dla innych, jednak w rzeczywistości o wizerunku setek osób decyduje grupka najbardziej aktywnych. Póki, co najbardziej aktywni są spamerzy non stop piszący artykuły zachęcające do wstępu oraz rekordziści w wysyłaniu masowo PW...

Widać wizja "wielkiego założyciela" albo "wielkiego kontrolera świata" wciąż modna. Problem w tym, że aktualnie jest to raczej "realność spamerska".


-- -- -- -- --

Jeżeli się podoba, votem lub subem - teksty nie będą publikowane co dzień, jak wspominałem - nie pogardzę 😉


http://img263.imageshack.us/img263/4806/2hgtvew.jpg" />