#3 A po urodzinach trzeba posprzątać.

Day 2,923, 07:08 Published in Poland Poland by Apococito


Dzisiejszy numer podzielony będzie na działy. Nie chcę spamować kilkuzdaniowymi artykułami, więc postaram się, aby każdy następny wydany numer zawierał kilka informacji z różnych dziedzin.



Witamy w kolejnym odcinku „Zabawy z Plato!” Dzisiaj odc. 285619591, czyli „Jak zaprosić do siebie na urodziny i jeszcze na tym zarobić”. A teraz poważnie. Naprawdę miałem nadzieję na to, że Plato na urodziny wymyśli jednak więcej. Tak, jestem naiwny, teraz sobie to uświadamiam. Mimo wszystko nic by chyba się nie stało, gdyby więcej urodzinowych rzeczy było darmowych, prawda? Nie mówię tu o tym, żeby po zalogowaniu od razu coś się pojawiło w magazynach, ale przecież istnieją sposoby, aby były np. lepsze nagrody za PP (cud, że leciało to wczoraj 3x szybciej) albo jakieś indywidualne bonusy dla każdego z kraju. Zamiast tego dostaliśmy następny dowód na to, że erepublik stało się grą, gdzie real kasa stawia Cię o wiele wyżej od zwykłych, biednych studentów śmiertelników.



I tak zgrabnie można przejść do działu gospodarki. Dzięki promocjom, szybko zdobywanym goldzie, szaleństwu na wojnach w pogoni za BH i darmowymi batonikami za PP, rynek na chwilę zmienił się nie do poznania. Z całą pewnością ten dzień będą dobrze wspominali Ci, którzy handlują jedzeniem, bądź bronią. Na przykładzie samej broni Q7. Jeszcze parę dni temu sztuka tej broni stała w okolicach 12.20PLN. Wczoraj w wieczornych godzinach sięgała prawie 16.50 PLN. Podobna rzecz działa się z jedzeniem. Nie trzeba tego raczej tłumaczyć – większość siedziała na polu bitwy dłużej niż zazwyczaj dzięki napływu „gratisów” oraz możliwością zdobycia prestige point x3. Przez to wielu ludziom pokończyły się zapasy i musieli czyścić market ze wszystkiego co pozostało, nawet jeśli miało to oznaczać przepłacanie.


Wykres w przeciągu ostatnich 2 dni – broń Q7

Odwrotną sytuację można było zauważyć przy cenach złota. Gold, który stał w ostatnim tygodniu na poziomie 313 PLN, wczoraj o 1:15 desperaci sprzedawali po 305.50. Zawirowania na rynku jednak odnotowały dwa skoki, ponieważ już godzinę później cena golda przy niektórych ofertach wynosiła aż 318 PLN. To wszystko też można wytłumaczyć promocją – było więcej chętnych do kupienia golda, aby zdążyć wymienić jeszcze na promocyjne zestawy, a także napłynęło dużo osób, które już zdobyły złoto i chciało się go jak najszybciej pozbyć. Różnice może nie są duże, ale już przy poważniejszych inwestycjach można było się trochę wzbogacić. I wiem, że to proste analizy rynku, które każdy może przeprowadzić. Piszę głównie to do młodych, którzy może to przeczytają i mam nadzieję, że zachęcę do własnej analizy rynku.


Wykres ceny złota w przeciągu ostatnich 2 dni.

Wszystkie jednak bardziej wnikliwe analizy rynku nie mają pokrycia w rzeczywistości, ponieważ nikt nigdy nie wie na 100% kiedy i co Plato wymyśli. Można się tylko spodziewać, że na black Friday znowu będzie promocja, która wszystko powywraca.



Dzisiaj polityki nie będzie za wiele. Będzie jednak poważnie. Jedno pytanie – dlaczego przy wczorajszych szaleństwach naszych (i nie tylko) Rodaków, przy wbijaniu kosmicznych influ i prześciganie się w BH, nasz Rząd zainteresował się wyłącznie (!) pomocy Węgrom? Rozumiem, braciom trzeba pomagać i nie mam nic przeciwko. Dochodziło jednak do sytuacji, gdzie były poustawiane mury po 75% i naładowani ePolacy najpewniej walczyliby za nasz kraj, bo była to idealna okazja do tego, aby trochę na mapie namieszać i zaznaczyć swoją siłę. Nie wspominam już o tym, że każdy z nas wbiłby sobie trochę patriot points. Nie rozumiem bierności Rządu na te wydarzenia i brak dalszych rozkazów. A co do rozkazów, to zauważyłem, że mało kto zwraca uwagę na to, że rozkazy od MON aktualizowane są najwyżej 2 razy w ciągu dnia, kiedy tutaj częstotliwość powinna być o wiele większa.



Krótkie ogłoszenia parafialne, proszę usiąść. Dziękuję za zainteresowanie się moją gazetą, dziękuję w szczególności sponsorom oraz nowym subskrybentom.

Liczę na wiadomości/komentarze zawierające uwagi oraz pomysły. Pozdrawiam. Czołem Wielkiej ePolsce!