Pinky & Brain. Quo Vadis Polsko?

Day 2,589, 06:55 Published in Poland Poland by Superferro

there's no pink, there's no brain.

Miłościwie nam panujący politycy, przestaliście już pitolić o sobie nawzajem.
Słusznie. Każdy z Was dołożył do obecnej sytuacji swoją cegiełkę, dlatego nie zamierzam żadnej od Was kupować za gruby piniądz, bo i tak rozejdzie się on wuj wie gdzie.

Nie o kasę człowiek się bije a o idee. Przynajmniej tak jest w moim świecie. Jak się kogoś lubi to mu się pomaga za free, proste.
Więc nie chrzańcie o CO.

Ustalcie wreszcie, z kim się lofciamy a kogo batongiem. Bo zaraz się okaże, że ludzie palą rezerwy w wyzwalaniu się od okupanta naszego nowego sojusznika.
Ci, którym nie są pisane w gwiazdach amory z SerMunią, żył sobie nie będą wypruwać i tyle.
Ale dajmy teraz jakiś sygnał światu, że Polska jest jednością. A nie ciągle bla bla.
Nie ma między nami lepszego mianownika od ojczyzny, prawda?

Sztandar, póki jesteś CePem, pokaż, że coś jako cep robisz a nie trzepiesz pod artami przed świętami. Zbanowany MEN, MON odrabia lekcje z dowodzenia, kogo tam masz jeszcze...