[Rozkazy] Wydanie specjalne 22.12.2012

Day 1,859, 11:38 Published in Poland Poland by Minister Obrony Narodowej

Witam!

Dzisiaj bez obrazków. Suchy tekst.

Za nami ciężki dzień walki. Udało nam się z sporymi problemami oddać region Podolia dzięki czemu zniweczyliśmy plan Rumunów, który miał na celu zrobić nam trochę problemów podczas walki Francji i Holandii o kongres, a także przerwać naszą podróż do Turcji. Nie obyło się bez drobnych zgrzytów. Mimo iż region ten próbowaliśmy oddać po raz drugi o czym informowaliśmy w setkach shoutów, w rozkazach i specjalnych wydaniach z maksymalnym możliwym wyprzedzeniem bardzo dużo naszych obywateli walczyło przeciw powstańcom. Niestety nie tylko pojedyncze jednostki polowały na medal True Patriot ale także całe bojówki ustawiały DO na walkę dla ePolski w tym powstaniu. PMki, shouty, kilka artykułów i dokładne wyjaśnienie sytuacji to widocznie za mało. Bardzo zawiodła mnie postawa niektórych strzelających miliony ramie w ramię z Rumunami w przeddzień walki o kongresy i nasze surowce.

W każdym bądź razie wierzę, że to co tutaj piszę, shoutuje i o czym próbuje poinformować trafia do części ePolaków dzięki czemu aktywnej części społeczeństwa idzie trochę łatwiej. Jest to bardzo ważne bo jutro dzień walki o kongres. Ostatnia fala powstań, którą wywołaliśmy wczoraj odwlekła dzień walki na dzień jutrzejszy i zacznie się w bardziej korzystnym dla nas czasie (fala wybuchnie dzisiaj nad ranem, a nie bezpośrednio na noc).

Jutro będziemy mieli do obrony na pewno 4 powstania. Na pewno dwa z nich będą bardzo silne gdyż wywołane i wspierane suplami przez dwa państwa walczące o kongres i dostęp do gotówki:


- Francję,
- Holandię,

Już teraz wiadomo, że Francja nie ma wyboru i musi skupić się na regionach, które zabrała im ePolska gdyż powstanie na terenach Serbskich już trwa i nie idzie powstańcom w nim zbyt dobrze. Próbowaliśmy mediować i sprzedać regiony Francuzom aby oszczędzić nam kłopotów i zasilić naszą kasę sporą gotówką, która mogłaby się przydać podczas nadchodzących działań wojennych. Niestety mediacje zostały zerwane przez Francuzów. Można się więc spodziewać, że są oni pewni swego. Powstania na terenach Francji jak i Holandii będą na pewno silniej wspierane gdy wybuchną na ważnych dla nas regionach. Wybór prawdopodobnie padnie na Poitou Charentes i Western Netherlands. Jak wiecie jest to nasza guma i olej. Nie możemy ich stracić.

Jaki są moje sugestie?
Starać się odpalić około 03:55 powstanie w Rhone Alpes, a około 02:15 powstanie w Northern Netherlands. Nie mogę Wam obiecać zwrotu. Możemy to zrobić w "czynie społecznym". Taki rozkład RW nawet jeśli będą one silnie wspierane zabezpieczy nasze surowce.

Dlaczego właśnie na terenach ePolski będzie najtrudniej?
Po pierwsze mamy dwa państwa całkowite wymazane. Po drugie mamy najwięcej częściowo wymazanych (największa ilość drainów). Po trzecie inne państwa jak np. Portugalia już praktycznie jest skazana na brak kongresu (dzisiaj UK podbiło Azory więc RW będzie mogło wybuchnąć dopiero za 24 godziny), a powstanie w Alentajo idzie bardzo pomyślnie dla Hiszpanów. Ukraina straci dzisiaj Dnipro na rzecz ePolski, a Podolie na rzecz Węgrów, natomiast powstanie w Zaporozi idzie pomyślnie dla nas (nie jest postanowione czy będziemy próbowali pozbyć się ich kongresu w Tauridzie). Jutro może być silne powstanie na terenach Ukraińskich pod zaborami Węgierskimi. Serbowie jutro będą na pewno mieli zabawę z Bośnią. Z wszystkich państw TWO to właśnie my będziemy mieć najtrudniejszą sytuację. Dlatego nam pomagać nie będzie miał kto. Ale będzie kto miał pomagać przeciwnikowi.

Co jest ważne?
Ważne jest abyście patrzyli w rozkazy. W pewnym momencie może okazać się, że coś musimy poświęcić aby obronić ważny region. Patrz w rozkazy, czytaj shouty, zaglądaj na IRC. Nie marnujmy bezsensownie influe, nie walczmy przeciw sobie, nie wspierajmy naszych przeciwników!


Do boju ePolsko!

PS. Uprzedzając pytania dlaczego nie odpaliliśmy dzisiaj powstania na terenach niemieckich odpowiadamy, że na dziś priorytetem było pozbyć się kongresu Portugalii. Do 13:00 na tyle trudno było pozbyć się Podola i zdjąć z nas NE rumuńskie, że faktycznie myśleć o tym możemy teraz. A skoro teraz to wolimy aby to przeciwnik się wykosztował.

Pozdrawiamy
Ekipa MON