SZANUJ EXPA SWEGO, BO W RYJ !
Sulmah
Już od kilku dni zbierało mi się na ten art. Codziennie wszędzie słyszę. SZANUJ EXPA, NIE BIJ, NIE PRACUJ. Normalnie do wyrzygania. Ale dzisiaj szanowny MEN Piolun nawet jak dla mnie przegiął pałę. Na mój komentarz, że po takich radach prawie każdy nowy od razu znajdzie sobie inną ciekawszą grę, zaserwował mi taką odpowiedź:
Piolun: Nawet jak tylko 10% osób będzie to robić, a 90% odejdzie to wyjdzie nam to na zdrowie 😉
Poza tym, co takiego ciekawego w duszeniu "fight fight fight fight fight"? 🙂
Co do "nic nie robienia jako nowy gracz" to wciąż zostaje ci masa różnych atrakcji, nawet mam o tym wstępnie napisany artykuł 🙂
Jak dla mnie należy mu się nowy specjalny medal - SOCIETY DESTRUCTOR. Niestety większość starszych graczy, z całym naszym rządem obecnym i przyszłym, wyznaje tę samą zasadę. Nowy gracz powinien grać w Erep w zasadzie nie grając. Czyli siłka, Irc i pierdut rakietą od czasu do czasu.
Żadnego fight, bo co to zresztą za przyjemność. Kupowanie własnych firm i praca w nich również uważana jest za pomysł z dupy, bo znowu nabija się expa. Zaraz mi tutaj napiszą w komentach, że przecież nikt nikogo nie zmusza, że każdy może grać jak chce. Tylko jak ktoś nowy gra inaczej niż w jedyny słuszny sposób i o coś nieopatrznie się zapyta, to natychmiast starsi z niego szydzą lub w najlepszym razie delikatnie napominają, a o jakiejś pomocy to zapomnij.
Dla mnie oczywiste jest, że takie podejście wcześniej czy później doprowadzi do tego, że większość nowych graczy będzie znikać stąd szybciej niż się pojawiła. Jest zatrzęsienie gier, gdzie można się bawić znacznie lepiej. Zostaną tylko nowe konta starych graczy i niewielu najbardziej upartych.
Niemożliwe żeby wszyscy byli aż tak ślepi, żeby tego nie widzieć. Więc o co chodzi? Jak nie wiadomo o co chodzi, to jak zawsze chodzi o kasę, ładnie nazywaną dobrem ePL.
Wszyscy tak bardzo przyzwyczailiśmy się do bonusów 100%, że utrzymanie ich jest najważniejszym zadaniem każdego rządu. Chłopaki w rządzie doskonale zdają sobie sprawę, że nadchodzącej konfrontacji z Serbami samą dywizją 4 nie wygrają, bez pomocy div1 i div2. Dlatego wszystkim nowym tłucze się jak mantrę do głowy, że w ich najlepiej pojętym interesie leży pozostać tam gdzie są i ćwiczyć, ćwiczyć do upadłego, a jeśli już jakieś fight to w ramach naszej tajnej broni, czyli programu rakietowego, który ma być lekiem na całe serbskie zło.
Tylko, że tu nie chodzi o interes tych co zaczynają, tylko tych co już mają.
Nawet jak wymażą ePL po raz drugi, to co. Zaraz potem wrócimy znowu na mapę, tak jak to było za pierwszym razem. Natomiast dalsze podejście do młodych na zasadzie "popatrz ale nie dotykaj, poliż ale nie wsadzaj", skończy się coraz szybszym zjazdem po równi pochyłej.
Dajcie się bawić nowym. Niech grają po swojemu. Pozwólcie im zarazić się Erepem. Spieprzą konta? Trudno. Założą kolejne, lepsze. ALE ZOSTANĄ
Żeby nie było, że tylko narzekam i krytykuje, bez żadnych propozycji.
W jednej ze swoich fabryk broni Q7 będę od dzisiaj zatrudniał 5 chętnych młodych graczy, za płacę minimalną, którzy codziennie wszystkie wyprodukowane przez siebie bronie Q7 dostaną ode mnie w prezencie.
Co z nimi zrobią zwisa mi martwym bykiem. Mogą je opylić, kupić gold i trenować, a jak chcą to mogą naparzać i zdobywać MERCE, FF, TP, ITP.
Ze względu na ograniczoną ilość miejsc oraz grasujące hordy mulciaków, zastrzegam sobie prawo do daleko idącej nieufności w rozpatrywaniu zgłoszeń.
Czego oczekuję w zamian? VOTA i SUB dla tego arta. Może w przyszłości poparcia dla PPP jak najdzie mnie ochota startować do Konga, a prezio pozwoli.
Za jakiś miesiąc powinienem uruchomić kolejnych 10 miejsc. Namawiam wszystkich, którzy mają fabryki broni Q7 i zarabiają w nich więcej niż 2000 PLN dziennie, żeby przyłączyli się do akcji. Po co wam te nadmiarowe PLNy. Może jak kiedyś wprowadzą medal i 5 golda za ilość uzbieranych CC, to warto będzie je zbierać.
I tym optymistycznym akcentem oraz życzeniami samych sukcesów dla byłego i przyszłego MENa Pioluna, kończę licząc na obfity flejm.
Comments
pierwszy
Nie polecam.
Pozdrawia, aktywny e-młody Meadowski.
drugi
CSRF attack detected.
pojedynczy gracz i tak nic nie znaczy więc dlaczego miałbym oszczędzać expa jak dostaję sporo bonusów za bicie z łapy w każdym tygodniu. Ponad 2g z samych firm jest nie licząc medali. Bardziej interesuje mnie rozwój "budynkowy" niż robienie killera z postaci którym i tak nie zostanę póki mastercardy będą mogły kupować nieograniczone ilości golda. A to że mam 45k exp/34lvl i tylko 9k siły to nic🙂 I tak nie dogonię koksów z czołówki a do konta założonego jeszcze za światłych czasów V1 nie usunę z uwagi na sentyment jakim je darzę🙂
Rozwój budynkowy? Masz na myśli 50te rubbery? Nie? A wiele osób już tyle ma. Tak dla przypomnienia firmy spłacają się po 300 dni +, więc... powodzenia!
Ponad 2g z samych firm? Dobra, i...? I co z tym goldem zamierzasz zrobić? Kupić batony? Trenować? Stwiać więcej firm? ... dać młodym?
Pojedynczy gracz znaczy niewiele, ale pojedynczy gracz mający 30.000 siły w D1 znaczy więcej niż pojedynczy gracz mający 30.000 siły w D4. A 10 Takich Graczy w D1 i wygrywamy każdą minibitwę I ROMPER MOŻE NAM SKOCZYĆ. Po co grać "gorzej" jak można grać "lepiej"? Tylko po to żeby dusić duży czerwony przycisk, i dostać 2 batony i nic nie warty magazyn z weekly challange?
niestety ale byłem już w D3 pomimo przerwania gry jakieś 3 miesiące po zakończeniu V1. A nie zamierzam robić nowego konta🙂
Jestem świadom że większość firm długo się spłaca ale dla mnie liczy przychód który te firmy generują. Najlepsze że spsób przez Ciebie proponowany oznacza praktycznie że w momencie przejścia do div3 "koksy" powinni zakładać nowe konta? Nie przemawia to do mnie🙂
Mam inne priorytety więc inaczej działam🙂
W momencie przejścia do div 3 "koksy" powinny już grać około 2 lat, i w tym div3 również rządzić 🙂
Firmy generują naprawdę żałosny przychód, zainwestujesz w firmy (zamiast w młodych) 200 gold i będziesz zarabiał niecałe 1 gold dziennie? I czy cokolwiek ten gold w przyszłości zmieni? Na pewno nie więcej niż kilku nowych graczy którzy otrzymaliby te 200 gold 🙂
Jeśli chodzi o starszych graczy, to wiele też zależy od tego ile firm mają już postawionych itd 🙂
Piolun na prezydenta! 😃
Hehe przez 2 lata to nawet Plato dojdzie do wniosku że potrzebna jest zmiana i zrobi div według siły🙂 Planowanie długoterminowe nie ma w erepublik większego sensu gdyż każda następna zmiana mechaniki gry wywraca ją do góry nogami🙂 Piołun pamiętasz może erepublik w czasie bitew na mapie podzielonej na pola? Bez góry złota i potężnych zapasów broni mogłeś jako rifle trzymać linię okopany w lesie
Pamiętam. Teoretycznie byłem kontrą na czołgi (helikopterem), ale czołgi miały z tyłka bonus +20 do obrażeń, i i tak z nimi przegrywałem 😃
Ostatnio jednak Plato nie powoduje żadnych wielkich zmian, podoba mu się obecna sytuacja, nie rzuca się z motyką na słońce i powoli ssie golda 😉
Co do planowania długoterminowego... cóż, oszczędzając expa wiele nie stracisz, a możesz zyskać wiele. Wielokrotnie przytaczane tutaj portugalskie LUP zorientowało się w nowej mechanice dywizji już rok temu, i już teraz spijają śmietankę. Możemy albo działać jak najlepiej teraz, albo położyć się do góry brzuchami, i nie pisać poradników "bo Plato i tak to wszystko zmieni" 🙂
W skrócie: wy młodzi zapierdalajcie jak wam powie paru staruchów,bo bez D1&2 te ww. staruchy nie będą mieć zabawy jak mini będą przegrywać.
Ta gra sama z siebie nic już prawie nie oferuje a jeszcze nowy gracz czuje się jak w obozie pracy: rób to, tego nie. Schnell! Hande hoch!
"Na raz, na dwa, trololollo trwa..."? 😛
Równie dobrze podobnie można mówić o całej reszcie erepa - "bijcie tam, nie bądźcie crolakami, lubcie serba" itd.
/me Czuje się jak w obozie pracy ._.
Ja nie "szanuje expa", i nigdy nie szanowałem. Możliwe że w dv4 do której dołączyłem jakiś miesiąc temu nic nie znacze, ale gram dla przyjemności, i tak, wciskanie do oporu red button fight sprawia mi przyjemność. Ba, dwukliczenie było dla mnie nudne, a co dopiero bycie jednoklikiem "trenuj".
Co do firm, też mam kilka. I mam je z dwóch powodów:
po pierwsze, samowystarczalność food/weapon,
po drugie, na coś trzeba gold wydać, a inwestycje, nawet jeżeli spłacalne w kosmicznie długich terminach, pozostają inwestycjami, a fabryke moge zawsze (spróbować) sprzedać.
"Zamiast w młodych, zamiast w młodych, zamiast w młodych..." Młodzi w końcu się zestarzeją.
Młodzi się nie zestarzeją. W 1 dywizji można być 6-9 mies, w D2 ~2 lata i w D3 przez kolejne kilkanaście 😛
eRep istnieje od 6 lat... A trening i tak daje xp
Trening daje 8-10 expa dziennie
W D1 jest się przez pierwsze 5.000 expa, co daje 500 dni
W D2 jest się przez pierwsze 25.000 expa co daje 2500 dni
W D3 jest się przez pierwsze 60.000 expa co daje 6000 dni
Razem 9000 dni. Bądźmy poważni...
też mnie nudzi to słodkie pierdzenie o nie_biciu...;|
Po co mi te nadmiarowe PLNy? Choćby po to żeby je rozdać komu mi się zachce, ewentualnie zachować rezerwę na ciężkie czasy, gdy zyski będą wynosiły mniej niż 10g dziennie.
tlucz expa, do twarzy z nim ci...
Tak zrobię, serdeczne dzięki za poradę.
U silly staruszek, pan powyżej ma 55.000 siły, i jest już w D4, a za lvl 101 jest elite citizen i +10% do infla, więc tłuczenie ekspa w jego przypadku jest jak najbardziej wskazane!
Daj plnów 😉
Hmmmm, zgadzam się z artem. Podejrzewam, że gdybym miał zacząć grę od początku po prostu zakładałbym kolejne ACC po dojściu do 2 - max 3 div.
Vote leci oczywiście.
Ale PPP nigdy z zasady nie poprę, nawet gdyby wystawili Sashę Grey xD.
V&S
*nieopatrznie
Poprawiłem, dzięki.
v
Vote & Sub
Święta racja!! Sam nosiłem się z podobnym artem. Rząd produkuje graczy niezdolnych do samodzielnego działania. Nie pracuj nie bij i graj. A jak przyjdzie Ci ochota na grę to co? Samą siłą nic nie zdziałasz.
Poza tym wkur*** mnie łebki co mają po ileśtam siły a na feedzie non stop żebrają bo nie mają nic swojego. ciągle tylko daj chlebka daj broni daj golda.... Buduj fabryki i walcz a kasa sama przyjdzie. A jak kasa przyjdzie to będziesz miał na trening.
Z kiczowa siłą też wbijesz BH. Pewnie serbia ma politykę "wbij jak najszybciej 101 level to 10% influ extra i mamy więcej szans 🙂"
Bo żadnemu rządowi nie są potrzebni samodzielni gracze. Tacy to tylko problem. Każdy dowódca marzy o masach posłusznego mięsa armatniego. W poradnikach powinno się jeszcze zakazać nowym głosować w wyborach, bo za to też chyba doświadczenia się dostaje 🙂
Odpowiem obrazkiem:
http://imageshack.com/a/img35/6820/yvpx.jpg
Topka siły w D1 - Portugalia i Polska.
Sądzisz że wszystkie te osoby dostające po 8 expa i robiące 90 siły dziennie skąd mają te 400 golda na centra treningowe? Ano od Państwa/Bojówki.
Nowy samodzielny gracz nic nie zrobi - po roku będzie w trzeciej dywizji z 7.500 siły, i będzie totalnie nic nie znaczył. Tak, będzie samodzielnie nic nie znaczył. Nie potrzeba nam takich "samodzielnych graczy".
Gracz który w tej grze SPOŁENCZOŚCIOWEJ otrzyma pomoc w złocie, i będzie w pierwszej dywizji po roku może mieć 15-20.000 siły, a 3 takich może spokojnie wygrywać minibitwy.
A to gdzieś tak rozdają 400 golda u nas na treningi ? Nie widziałem nigdzie takich promocji, a właśnie wbiłem do d3 z 13k siły, tyle przegrać...
400 zwykle tylko po znajomości (kumpel z RL itd.), Jednak otrzymać ~20-30 gold na dozrbojenie centrum treningowego od np. bojówki to nie problem. Zresztą, za samą pracę dostajesz 9 gold miesięcznie, projekt młodzi to jednorazowe 6-11 gold, poza tym można się jeszcze rokietkami pobawić... 🙂
O właśnie! Zakażmy głosować młodym (i starym) to nie będziemy mieć rządu!
Czy oni naprawdę są aż tak ślepi?!?!?!?!?!?!?!
To teraz już zupełnie nie wiadomo co robić 😃 ale V&S jest!
No jak to co? Grać tak żeby się dobrze bawić🙂
to chyba jasne, ale ciężko jest się dobrze bawić kiedy wszyscy niejako zakazują Ci dobrej zabawy 😛 no chyba że ktoś traktuje dwukliczenie za szczyt szczęścia 😃
w d1-3 trzeba bić medale rakietami a nie bronią q7, i mówi to producent broni q7 😛
Tylko, że możesz odpalić 3 rakiety dziennie (jeżeli masz jeszcze 1 z zeszłego dnia). I że niby tylko tak wbijesz BH? 150.000 influ? Tyle to inni też wbiją.
43&264 - Zgłaszam się! 😉
V&S
jestem za🙂
byłem w "programie rakietowym" ale mi się to nie podobało bo w sumie niec nie można robić więc postanowiłem grać tak ja mam na to ochotę i w dupie mam to ze niby zepsułem konto siłka z czasem wzrośnie a ja nie lubie żebrać i prosić każdego o kase czy żarcie
Każdy się powinien rozwijać tak, jak chce. Z drugiej strony, zdobywanie BH w 1 i 2 dywizji ponoć jest śmiesznie łatwe, a zatem — więcej zysku dla gracza. Tylko że trzeba go o tym poinformować odpowiednio.
Ale gdy dostajesz informację że nie wolno Ci bic i się do niej dostosujesz to nie zdobędziesz BH. Z drugiej strony miesiące wyrzeczeń dla kilku BH bo szybciutko awansujesz do div 3) są raczej przerostem formy nad treścią.
Serio tak piszą? Jakim cudem mogą ograniczać zdobywanie BH? o.O
Moim zdaniem nowi powinni naparzać ile wlezie FF i TP, bo każdy medalik daje 5,5 golda i nie przejmować się spadkiem do div2. BH olać, bo to tylko 2,2 golda dla pierwszej dywizji i często nie udaje się go zdobyć, bo ktoś w ostatnim momencie pierdutnie bombę i zabierze, a wtedy całe influ poszło się rypać. Próba zdobywania BH ma sens jako dodatek przy FF lub TP.
Po drodze, przy okazji zaliczyć Merca. Zdobyty gold inwestować w aluminiowy raw, albo w siłę.
Bronie do bicia i chlebki przytulać mogą z fundacji, pod warunkiem że te nie będą stawiać nowym takich samych chorych kryteriów pomocy jak rząd.
Kilku BH? Wiesz że wiele osób które oszczędzało expa zdobyło po 200-300 BH w D1? Poza tym, zawsze można polować na BH przy pomocy fabryki rakiet.
TP? FF? Mając 3cyfrową siłę więcej wydadzą na chlebki niż zyskają z tych medali.
zakazują walki co jest chyba równoznaczne...
Zakazujemy walki do momentu jak będziesz miał 10.000-15.000 siły. Za te 2-3 miesiące kiedy więcej osób będzie miało tyle siły zaczniemy robić normalne zbiórki dla D1, oraz pomożemy każdemu z nich indywidualnie w biciu BH.
My mówimy po prostu "bij z głową". Jak masz 500 siły to nie warto. Jak masz 1.000 siły to nie warto. Jak bitwa jest mało ważna - nie warto.
Jeżeli zaś masz 10.000 siły, bitwa jest ważna, lub możesz zdobyć BH to jak najbardziej - bij, tylko pamiętaj o konsekwencjach, czyli zbliżającym się D2.