Perspektywy i szanse dla relacji społecznych i budowania więzi regionalnych cz. 2

Day 2,838, 02:06 Published in Poland Brazil by Karian82

cd.
Kontakty mieszkańców OK z Polską przed 1990 rokiem były bardzo ograniczone. Jak zauważa w swoich wspomnieniach Edmund Wojnowski, były I sekretarz KW PZPR w Olsztynie, pas drutów kolczastych oddzielających terytorium Polski od ZSRR powstał w tym regionie, po wielu incydentach związanych z ucieczką Niemców z Kaliningradu. Trzydziestokilometrowa strefa nadgraniczna była w miarę upływu czasu coraz lepiej strzeżona, nie istniały normalnie funkcjonujące przejścia graniczne, nie było też swobodnego ruchu turystycznego aż do końca lat 80-tych.

W latach 1956-1961, jak podaje Wojnowski, Obwód Kaliningradzki odwiedziło w ramach wyjazdów oficjalnych łącznie 692 obywateli PRL. W innym okresie 1978-1979 do Kaliningradu wyjechało ponad 1100 osób. Przejścia graniczne w Bezledach i w Gronowie były otwierane tylko po wcześniejszych uzgodnieniach ze stroną sowiecką.

Dopiero w okresie pierestrojki pojawiają się pierwsze sygnały ożywienia kontaktów. Władze centralne w Moskwie decydują się na umożliwienie spotkań i szerszej współpracy na szczeblu regionalnym i przygranicznym. W październiku 1990 roku władze centralne decydują się na zniesienie statusu strefy zamkniętej dla Obwodu Kaliningradzkiego. Wtedy zaczyna się okres niezwykle aktywnych relacji z Polską. Dla przykładu, w samym 1991 roku granicę polsko-rosyjską w Obwodzie Kaliningradzkim przekroczyło ponad 117 tysięcy osób, a już w 1992 roku ponad 613 tysięcy. Dla porównania warto dodać, że w latach 2005-2008 ruch graniczny Polski z Obwodem Kaliningradzkim ustabilizował się na poziomie ok.1–1,5 mln osób rocznie. Według bieżących danych Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej codziennie granicę przekracza od 3 do 6 tysięcy osób. Wpływ na liczbę przekroczeń mają czynniki sezonowe. Oznacza to, że statystycznie każdy mieszkaniec Obwodu Kaliningradzkiego musiał przynajmniej raz na 2 lata odwiedzić nasz kraj.

Umowa o współpracy transgranicznej, zawarta w 1997 roku, zawierała szereg zapisów dotyczących współpracy regionów płn. wschodniej Polski z Kaliningradem, jakkolwiek ten dokument akcentował dodatkowo szerszy kontekst relacji z FR, w wymiarze regionalnym (włączono tu np. St. Petersburg i polskie województwa nadbałtyckie). Strona polska starała się tym samym przesunąć akcent ze współpracy administracji rządowych na współpracę samorządów, włączając tym samym sejmiki wojewódzkie. Trudność jednak do dnia dzisiejszego polega na tym, że system samorządowy w Polsce czy na Litwie w sposób zasadniczy odbiega od tego jak rozumiana i wykonywana jest władza na szczeblu lokalnym przez partnerów rosyjskich. Konstytucja Federacji Rosyjskiej przewiduje wprawdzie daleko idąca autonomię dla podmiotów (kraje, republiki, obwody autonomiczne), jednakże samorząd w rozumieniu rosyjskim, również w odniesieniu do regionu Kaliningradzkiego, to jedynie struktura wykonawcza podległa administracji rządowej. Mimo tych różnic polskie sejmiki samorządowe (zwłaszcza już po reformie w 1999 roku), władze gmin i powiatów starają się utrzymywać rozległe kontakty z partnerami rosyjskimi.

Współpraca regionalna zaowocowała powołaniem euroregionu „Niemen”. W czerwcu 1997 roku w Augustowie podpisano „Porozumienie o utworzeniu związku Transgranicznego Euroregion Niemen” (z udziałem również strony białoruskiej i litewskiej). W lutym 1998 roku władze Obwodu Kaliningradzkiego przystępują do innej inicjatywy transgranicznej - „Euroregion Bałtyk”. W tym projekcie uczestniczą obok województwa pomorskiego i warmińsko-mazurskiego także województwa południowo-wschodniej Szwecji (Blekinge, Kalmar, Kronober), hrabstwo Bornholm w Danii, region Liepaja na Łotwie i okręg Kłajpedzki na Litwie.

Dla władz województwa warmińsko-mazurskiego współpraca z Obwodem Kaliningradzkim stanowiła i stanowi bardzo istotny element aktywności międzynarodowej, w szerszym kontekście europejskim. Sprzyja to podniesieniu rangi regionu, zwiększa atrakcyjność turystyczną, inwestycyjną, wprowadza region do „obiegu międzynarodowego”. Wykorzystywanie dostępu unijnych funduszy strukturalnych, uzasadnione koniecznością budowy infrastruktury komunikacyjnej, ochrony środowiska a także rozszerzania kontaktów społecznych i kulturalnych, stanowi bardzo ważny czynnik rozwoju gospodarczego województw warmińsko-mazurskiego, pomorskiego i podlaskiego.

Znaczący wkład w tworzenie dobrego klimatu relacji społecznych między Rosjanami a Polakami miały polskie organizacje pozarządowe. Korzystając z dobrego klimatu dla demokratyzacji i otwartości w latach 90-tycyh w całej Rosji, polskie NGO wykorzystały ten okres nawiązując szereg więzi i podejmując współpracę tak na poziomie regionalnym jak i w szerszym kontekście. Wydane w Kaliningradzie z pomocą Fundacji „Edukacja dla Demokracji”, w ramach programu RITA (Region In TrAnsition) Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, przewodnik po działalności trzeciego sektora w Obwodzie Kaliningradzkim odsłania nam olbrzymi obszar polskiego zaangażowania.

Według informacji autorów „Atlasu” w Obwodzie Kaliningradzkim działało w 2002 roku ok. 1400 podmiotów społecznych (do grupy tej zaliczono partie polityczne i ich oddziały, związki zawodowe, stowarzyszenia sportowe, edukacyjne, religijne, kulturalne, gospodarcze itd.) Badaniom na potrzeby publikacji objęto ok. 80 podmiotów, najbardziej zaangażowanych w aktywność obywatelską i samorządową. Większość z prezentowanych podmiotów rosyjskich ma swoich partnerów w całej Polsce, chociaż zdecydowana cześć to NGO z województw sąsiednich. Dzięki współpracy z polskimi podmiotami rosyjscy działacze nauczyli się korzystać z grantów UE oraz dotacji poszczególnych państw europejskich (Szwecja, Holandia, Niemcy). Celem wydania „Atlasu” miało być zwiększenie zainteresowania rosyjskimi partnerami, pokazanie ich dorobku i potencjału, rozwijanie szeroko pojętej przestrzeni informacyjnej między Polską, a tą częścią Federacji Rosyjskiej. Z przykrością trzeba stwierdzić, że ten proces został zahamowany w ostatnich kilku latach. Wielu działaczy rosyjskiego trzeciego sektora jest w trudnej sytuacji, część wycofała się z działalności publicznej. Adresy stron internetowych podane w „Atlasie” w większości nie funkcjonują, najbardziej aktywny podmiot „Młodzież za wolność słowa” przeżywa poważne dramatyczne problemy finansowe i organizacyjne, choć w 20010 r. był uznawany za najdynamiczniej jeszcze działającą niezależną organizację społeczno-polityczną.



Polskie organizacje pozarządowe stawały się kluczowymi partnerami rosyjskich podmiotów społecznych i politycznych, korzystano przy tym w większości przypadków ze wsparcia instytucji i fundacji zagranicznych (UE, środków amerykańskich, niemieckich, holenderskich i wielu innych), poza budżetem RP. Dopiero od 2005 roku władze RP w ramach programów tzw. „pomocy rozwojowej” zaczęły wspierać podmioty pracujące z partnerami w Obwodzie Kaliningradzkim. Nie były to zresztą sumy wielkie, a ostatni program skierowany do podmiotów w Rosji miał miejsce w 2007 roku. Od 2008 r. MSZ zaprzestał finansowania projektów dla Rosji. Jednym z powodów jest to, iż Rosja nie jest biorcą pomocy rozwojowej w rozumieniu zasad OECD.

Obecnie aktywność NGO po obu stronach dramatycznie zmalała..Jest to w znaczącym stopniu efekt zmian politycznych w samej Rosji, cofnięcia się procesów demokratyzacyjnych, zwiększenia restrykcji i kontroli wobec ruchów obywatelskich i całego trzeciego sektora.



Warto też odnotować, że na terenie Obwodu żyje ok. 4,5 tys. osób narodowości polskiej. Nieoficjalne dane pochodzące z parafii katolickich wskazują, że w całym Obwodzie 10,5 tys. osób przyznaje się do „polskich korzeni”. Społeczność polonijna w Obwodzie jest zróżnicowana pod względem pochodzenia, poczucia przynależności narodowej, a zwłaszcza znajomości języka. Niewielka część tej grupy deklaruje, iż są potomkami przesiedleńców z obszaru I a potem II Rzeczypospolitej. Diaspora jest zatem niejednorodna, choć zachowała w dużej mierze znajomość języka polskiego, polskie tradycje i katolicką świadomość religijną. Po „otwarciu” Obwodu, jako pierwszy aktywizacją społeczności polskiej zajął się Ksiądz Prałat Jerzy Steckiewicz, obecnie proboszcz parafii katolickiej im. Św. Wojciecha w Kaliningradzie. Jesienią 1992 r. powstała w Kaliningradzie organizacja społeczno-kulturalna mniejszości polskiej pod nazwą „Wspólnota Kultury Polskiej”. Miejscem spotkań są do dzisiaj biblioteka przy parafii katolickiej oraz Konsulat Generalny RP. W następnych latach powołane zostały w Oziersku, Czerniachowsku, Gusiewie i Bałtijsku lokalne organizacje polonijne, które grupują różne środowiska, w tym osoby polskiego pochodzenia z Kazachstanu.
_______________________________________________________________________________
dr Mariusz Maszkiewicz, 13 grudnia 2012