[Prezydent] Podziękowania, informacje, refleksje

Day 2,027, 11:55 Published in Poland Poland by Prophet009
Witam Was gorąco!

Na początku artykułu chciałbym podziękować za każdy oddany na mnie głos, a także za poparcie udzielone mi przez partie. Dziękuję za ponowny kredyt zaufania i zapewniam, że zrobię wszystko, co w mojej mocy by poprowadzić nasz kraj jak najlepiej. Podziękowania należą się dla Kherehabatha, który przekazał ePolskę w bardzo dobrej kondycji.

Zachęcam także do dodawania mnie do znajomych, będę shoutował krótkie info o bieżących wydarzeniach. Zamierzam również podtrzymać tradycję spotkań z rządem zapoczątkowaną ponad rok temu przez Basowego i kontynuowaną przez następnych prezydentów. Najbliższe spotkanie odbędzie się w poniedziałek o godzinie 20:00 na kanale #men.public w sieci quakenet, bezpośrednio po nim ok. 21:15 nastąpi również licytacja organizacji narodowych.

Gry polityczne, czyli wojna o władzę w sojuszu.
Ze względu na wczorajsze zebranie TWO przedłużyłem w czasie wydanie tego artykułu. Szczerze to miałem małą nadzieję na to, iż po nim będziemy mogli zaplanować jakąś wspólną akcję militarną itd. "Niespodziewanie" przeliczyłem się.
Jedyne co udało się ustalić to HQ. Wystawiona przez nas Mittekemuis, Belgijka grająca pod flagą UK i Fandarey nie mając żadnego kontrkandydata otrzymali kolejno funkcje - SG (Secretary General, przywódca sojuszu) i SC (Supreme Commander, dowodzący koordynacją militarną). Natomiast w głosowaniu na SoFA (MSZ sojuszu) wygrał popierany przez nas Mininuns.

Walki o władzę stały się niechlubną tradycją ONE/TWO. Cyklicznie wręcz dochodzi do sytuacji, gdzie sojusz sprowadza się jedynie do dawania władzy dla osób, które jej pożądają. Inaczej tego, co się ostatnio w TWO działo nie można nazwać. Zamiast współpracy mamy przepychanki, bierność i brak jakiegokolwiek planu działania.

Nasze działania będą koncentrowały się na naprawie sojuszu, a jeżeli to stanie się niemożliwe z powodów osobistych animozji przedstawicieli poszczególnych państw, to nie pozostaje nic innego oprócz kooperacji wyłącznie na szczeblu Polska - kraje sojusznicze.

Dezorganizacja i wewnętrzne skłócenie nie sprzyjają podejmowaniu się wymagających kampanii. Niemniej wciąż prowadzimy działania w kierunku otworzenia frontu, który byłby korzystny nie tylko dla nas, ale też naszych sojuszników. Proszę więc o cierpliwość.


Karykatura obecnej sytuacji politycznej w TWO, autor nieznany

Wciąż pozostaje spora grupa państw niezrzeszonych, głównie z byłego EDEN. Stoją one przed swoistym wyborem stron - CoT, TWO, trzecia niesprecyzowana jeszcze droga.
Oto krótka analiza państw exEDEN chcących dostać się w strefę TWO/proTWO:

Grecja:
Grecy od dłuższego czasu są zainteresowani wstąpieniem do TWO. Wybór był raczej prosty, niemal wszystkie nacje (Serbia) akceptują naszych nowych sojuszników. Mimo problemów jakie robili Serbowie w poprzednim miesiącu z przyjęciem tego bardzo solidnego kraju, wciąż Grecja nie zraziła się i jej starania o akces do TWO będą kontynuowane. Uważam, że Polska powinna utrzymywać z tym państwem jak najlepsze relacje, nie tylko z powodu wiadomego wroga, ale przede wszystkim ze względu na to, iż jest to świetnie zorganizowany kraj potrafiący nie raz wykrwawiać się w bitwach sojuszników. Całkowite przeciwieństwo ich nemesis, a naszych sojuszników z ONE sprzed roku.

Turcja:
Dąży do uzyskania statusu proTWO, jednak ze względu na automatyczne veto ze strony Polski, Hiszpanii i Serbii pozostaną najwyżej neutralni. Co prawda TWO i Turcję łączy wspólna wrogość do CoT i wspólny sojusznik - Grecja, ba do tego jest to zdyscyplinowane i silne państwo, jednak wzajemne animozje między nami pozostają. Wielu z nas wciąż ma w pamięci zmienienie stron konfliktu przez Turcję i ich solidarne bicie przeciw nam zapominając w 1 dzień, iż byliśmy sojusznikami. Serbowie zaś znienawidzili ich za 83% opowiedzenie się za wolnym Kosowem w referendum przeprowadzonym przez Plato pod koniec 2011 roku. Propozycje MPP z nami zostały odrzucone.

Ukraina:
Ukraińcy obrali sobie za cel bycie państwem proTWO/ACT, ich nienawiść do Rosji jest o wiele silniejsza niż niechęć do Węgier spowodowana długotrwałą okupacją. Lecz przede wszystkim jest to szansa na uzyskanie niepodległości, której nie mogli sobie wywalczyć będąc w EDENie.

Chiny:
Kraj ten jest bardzo zachowawczy. Na moje pytanie odnośnie możliwości mpp między naszymi krajami odpowiedziano mi, że ich racja stanu wymaga przeprowadzenia ankiety/referendum. Wielu widzi w nich kraj preferujący TWO, i jest to dość zrozumiałe ze względu na ich niechęć do USA i Indonezji. Z tym wyjątkiem, iż by stało to się faktem, za słowami muszą iść też czyny. Jednak najpierw muszą uregulować relacje z Węgrami.


Jaką drogę obiorą Chiny? Na razie niczym nie zagrożeni nie muszą odkrywać kart


Rumunia:
Ich sytuacja nie jest klarowna, po akcji w Saxony zaskarbili sobie nieprzychylność Polski. Teraz oni sami nie są pewni, w którą stronę pójdą. Z jednej strony przychylne Serbia, UK, Słowenia, Grecja i część państw ACT, z drugiej Spoland i Węgry.

CUA - Kolumbia, Urugwaj, Argentyna:
Naturalną drogą dla wyżej wymienionych państw jest bycie proTWO/TWO/ACT. Starają się o mpp z nami i prawdopodobne jest, iż takie zostaną podpisane. MPP z Chile blokuje nas przed atakiem kogokolwiek, a zatem trwać wiecznie nie będzie. Sojuszowi z CUA nie jestem przeciwny.

Portugalia i Izrael ze względu na swoje położenie również pretendują do określenia ich statusem proTWO/ACT. Jednak przed nimi jeszcze długa droga. Najpierw uregulować muszą one stosunki z naszymi sojusznikami.

Podsumowując, większość państw exEDEN wybiera TWO, nawet te będące pod długą okupacją naszych dotychczasowych sojuszników. Częściowe wyzwolenie nie było możliwe za EDENu za to jest przy układach z TWO.

Pozdrawiam,
Prophet009, prezydent ePolski