Wspomnienia #4 - wrzesień, październik '08

Day 638, 10:19 Published in Poland Poland by miudyk

Po nieco dłuższej przerwie...
Słowem wstępu
Dziś inaczej niż zwykle będą dwa miesiące naraz. Powodem tej zmiany jest fakt, iż w miesiącu wrzesień '08 nie działo się praktycznie nic ciekawego i myślę, że artykuł składający się z samego września byłby bezsensownie krótki (i nudny). Z kolei październik był przełomowym pod dwoma względami, był także dość różnorodnym miesiącem, po przeanalizowaniu go dochodzę do wniosku, że można w nim wyróżnić trzy około dziesięciodniowe etapy. Zresztą nvm.

Wrzesień '08
Nuda, nuda, nuda. Admin zblokował wojny, coś co mnie zaciekawiło zostało nagle wyłączone. Admin karmi nas bardzo rzadko i to mocno skąpymi informacjami nt. nowej wersji gry - v1. Dowiadujemy się, że zostanie ona wprowadzona 13 października. Poza tym we wrześniu zdaje się, że powstał kanał IRC - pierwotnie na serwerze irc.ircnet.pl Z informacji politycznych godny zanotowania jest fakt, że Popolo wynegocjował i podpisał ze Szwedami traktat.
Naprawdę nic więcej nie mam do powiedzenia nt. września - paskudny miesiąc, więc już Wam nie będę truł dupy na jego temat i przechodzę do października.

Październik '08
Miesiąc ten, jak już wspomniałem, był dość różnorodny. Pierwsze 12 dni to nuda znana z września.
13tego wchodzi v1, gra działa w wersji z debuggerem = strasznie wolno. Pojawia się mnóstwo głosów narzekań: a to nie ma statystyk w firmie, brakuje umów handlowych między krajami. Szaleje kryzys związany z przemianą gospodarczą (w becie nie było surowców, v1 wprowadzając je zrobił zamieszania w gosp.), jeden z moich artykułów który krytykuje mankamenty gry trafia do international wraz ze 172 votami (sic!). Admin zbytnio nie radzi sobie i zmienia kilka razy formuły produktywności. Tak więc kolejne ok. 10 dni upływa pod wpływem zapoznawania się z nową wersją gry (ćwiczenia cierpliwości, wykorzystywania niestabilności gospodarczej). Trwają też zbiórki pieniędzy na Wojsko Polskie - organizację założoną przez BuzzYego. Przygotowujemy się do powstań każde z nich ma kosztować 300 gold (a mur ma mieć 100k) = dramat.
I tak w dniu XXX została zainicjowana przez Miles Teg pierwsza walka w Little Poland. Idzie nam wolno jak krew z nosa, wielu z nas pamięta pewnie kolesia o nicku Pier który nam nieźle pomógł zniszczyć mur, pomagali nam także Szwedzi, a przeszkadzali Niemcy. Mur jak wspomniałem miał 100 000 punktów (na obecne warunki byle POG w jeden dzień tyle robi), ale to było 10 miesięcy temu i rangi oraz siły były znacznie mniejsze. Najsilniejsi na świecie bili ok. 100 dmg (ofc. przy Q5 + 100% wellness). Ja czułem się jak kozak bijąc 40 czy 50 dmg, co było jednym z lepszych osiągnięć w Polsce. Podczas gdy admin zastanawia się jak podnieść na nogi nadprodukcje i cały bajzel związany z firmami, ja wykorzystuję fakt, że broń Q1 kosztuje tyle co bułki Q1, kupuję je w masowych ilościach (ech ten inventory na 50 slotów był fajny) i rozdaję komu mogę. W końcu się udało 31 października Polska wraca na mapy świata. Bitwa chyba na zawsze zapisze się w historii jako najdłuższa - trwała ok. 10 dni, powtarzam 10 dni!