Sarandir Twoim Prezydentem! - część pierwsza
Sarandir
Artykuł ten jest pierwszą częścią mojej prezentacji na urząd prezydenta ePolski w czerwcowej kadencji.
O mnie:
Mam na imię Michał, pochodzę ze Szczecina, obecnie studiuję w Warszawie. Grę w eRepublik rozpocząłem w maju 2013 roku, lecz wcześniej przez długi czas obserwowałem poczynania moich znajomych. Od samego początku czynnie uczestniczyłem w życiu politycznym kraju. Zaowocowało to 7 powołaniami w skład kongresu. Pracowałem także w każdym ministerstwie z wyjątkiem MON (po 2 razy vMSZ i MSZ, vMGiF, stażysta w MEN), a 2 razy pełniłem obowiązki Wiceprezydenta. W Narodowej Demokracji natomiast 2 razy zostałem wybrany Prezesem. Jest to mój pierwszy start w wyborach prezydenckich. Nie jestem w stanie pochwalić się długim stażem gry, lecz praca w rządzie uczyniła mnie graczem doświadczonym, a duża ilość wolnego czasu gwarantuje wysoką aktywność.
Polityka zagraniczna:
Nie da się ukryć, że nasz sojusz od pewnego czasu nie działa jak należy. Brazylia, niemogąca w pojedynkę sprostać argentyńskiej potędze opuściła nas i podpisała MPP ze swoim niedawnym prześladowcą. USA od dłuższego czasu nie chciało/nie potrafiło wykończyć Kanady, będącej we wrogim sojuszu. Ponadto ostatnim NAP-em z Argentyną zapewnili sobie wylot z Syriusza. Odejście tych 2 państw oznacza kompletny brak nocnego influ dla sojuszu, co znacznie pogarsza naszą sytuację. Należy także pamiętać, że Hiszpania jest w obecnej chwili skasowana. Pikanterii temu wszystkiemu dodają problemy z wyborem HQ. To najwyższy moment na zdecydowane działania i poprawienie współpracy.
Wyrzucenie Amerykanów rozpoczyna nowy rozdział. Pozbyliśmy się kraju, który w tym miesiącu wręcz sabotował działania sojuszu i często olewał sojuszników. Syriusz został bez nocnego influ, lecz mam nadzieję na utrzymanie przyjacielskich stosunków z USA. Musimy pracować z tym, co odziedziczyliśmy po poprzednich rządach, więc nie ma sensu przesadnie narzekać. Czas na zdecydowane działania - poprawę relacji z Hiszpanami poprzez odnowienie stałych spotkań z nimi, odbicie ich ziem od Argentyny oraz tradycyjne, wspólne kandydatury do HQ. Syriusz znalazł się pod potężnym ostrzałem w prasie, a Asteria już niemal odtrąbiła swoje zwycięstwo. Trzeba jasno przypomnieć im, że nie poddajemy się tak łatwo.
W Syriuszu pozostało jednak już tylko 5 państw, na dodatek wszystkie z podobnymi strefami czasowymi. W takiej sytuacji nie można zapomnieć o krajach Aurory, z którymi chcę mocno współpracować. Oczywiście MPP z Fyromem nie zniosę, lecz trzeba się nastawić na ścisłą kooperację i wykorzystać wspólne interesy z przyjaźnie do nas nastawionym sojuszem. Ponadto trzeba będzie poważnie zastanowić się nad zwiększeniem roli Pro-Siriusa.
Plany militarne:
W najbliższym miesiącu chciałbym skupić się przede wszystkim na pomocy sojusznikom. Z bólem serca patrzę na zajęte przez Argentynę tereny naszych braci - Hiszpanów. Odbicie półwyspu Iberyjskiego to cel podstawowy mojej kadencji. Będzie to trudne, po ostatnich wydarzeniach Sirius nie ma zupełnie nocnego influ - i Brazylia i USA opuściły sojusz. Nasze rezerwy zostały w dużej części odbudowane, ale nie w całości, więc nie będę prowadził kampanii za wszelką cenę. Nie oznacza to jednak, że całkowicie zrezygnuję z możliwości ataku.
Celem wielu poprzednich rządów było odzyskanie gumy. W obecnej sytuacji politycznej uważam to za całkiem możliwe i będę robił wszystko co w mojej mocy, aby stało się to faktem. Czas skierować naszą ekspansję na zachód i odzyskać dawną strefę wpływów. Bardzo ważna będzie tutaj współpraca z Chile i USA, ale liczę na to, że nasza dyplomacja da sobie radę. Biorąc pod uwagę powyższe czynniki nie trzeba się martwić o brak atrakcji.
Polityka informacyjna:
Zauważyć można jak bardzo wszyscy tęsknimy za częstymi artykułami Rzecznika Rządu. Zawsze akcentowałem wagę polityki informacyjnej, a poprzednim rządom w swoich przemyśleniach wytykałem jej zaniedbywanie. Dlatego chciałbym, aby podczas mojej kadencji społeczeństwo było znakomicie poinformowane o naszych działaniach, a liczba artykułów RR przekroczyła 10. Uważam, że pełniąc funkcję Rzecznika Rządu osobiście będę w stanie najlepiej tego dopilnować. Pamiętam, że niektóre próby objęcia RR przez Prezydentów kończyły się porażką. Jednakże pod tym względem moim idolem jest Khere i chciałbym wyrównać jego wynik. Czasu mam odpowiednio dużo, ale jeśli pojawi się taka potrzeba niezwłocznie wyznaczę kogoś do pomocy. To jednak nie wszystko - ostatnio nie widać szczególnej aktywności ze strony MSZ. Zamierzam wrócić do cotygodniowych artykułów tego resortu z przeglądem prasy zagranicznej. Obywatel powinien być doskonale poinformowany.
Kształcenie kadr
Osobiście dużą uwagę poświęcam kształceniu kadr. Sam dzięki temu programowi "wypłynąłem" na szersze wody i zyskałem doświadczenie. Dlatego chcę, aby nowe osoby miały wsparcie politycznych wyjadaczy. Po wyborach planuję bardzo szeroko otworzyć drzwi dla stażystów, abyśmy nie musieli w przyszłości borykać się z problemami z obsadą państwowych urzędów. Staże jednak nie mają być tylko formalnością, lecz realnym przygotowaniem do piastowania odpowiedzialnych stanowisk. Jestem pewien, że pod czujnym okiem doświadczonych kolegów staną się oni wartościowymi członkami przyszłych rządu.
W kolejnej części podany zostanie skład rządu.
Pozdrawiam o/
Sarandir - kandydat na Prezydenta e-Polski
Comments
Cze.
no cze
o/
znofu czecia 🙁
Trzeci będą pierwszymi. ;>
v
Duży plus za to, że w ogóle coś z okazji wyborów skleciłeś i jest to napisane po polsku 😉
Niestety, jak na osobę, której działką była dotąd dyplomacja, akapit o polityce zagranicznej jest biedny. Deklaracja współpracy z przyjaźnie nastawionymi krajami to mało szczegółowa wizja. Mam też pewne wątpliwości odnośnie do obejmowania przez prezydenta funkcji rzecznika rządu, ale skoro ty również je rozważasz, to pewnie wiesz, co robisz.
No i chyba zapomniałeś napisać o nocnym influ i Hiszpanii 😐
Polecam dream team w MON!
a cóż tam się szykuje?
Kucyk - wiadomix o co kaman, impicz, nieogarstwo, kręcenie batów z gówna na serba i inne żałośne zagrywki znany z większego niż ja posiadam doświadczenia w MSZ bo pracował jako bagażowy na okęciu.
Alvaro aka nie będę nic robił bo nikt nic nie robi więc strzelam focha i nieogarniam bo skoro brak ogaru to nieogar.
jjjajo - znany z miłości do czech, walki przeciw polsce, nietolerowania rozkazów i nawoływania do ujebania Polski bonusów.
To tak szybko i na temat.
Zostaje nam hik 😉
Kaczy sam poprosił o impicza, nie wiem czemu zarzucasz mu nieogarstwo, dodam, że to nie on wyszedł z TWO.
Nie sądzę, żeby Alvaro mnie zawiódł.
Co do jjjaja to już się wypowiadałem w debacie prezydenckiej kilka razy.
Poza tym to jest 3 członków MON, czemu nie opiszesz reszty? Bo może do reszty nie można się w żaden sposób przyczepić?
Ty chyba nie wiesz kim jest Kozyk? Prosił o impicza? Oczywiście ale i tak by go dostał. Nieogarniał już dużo wcześniej - zresztą tak jak i ty. Nie sądzisz? To dobrze. A ja sądze inaczej. Bo historia uczy ludzi którzy ją respektują i pamiętają. Reszta - ten ułamek który nie wyciąga z niej wniosków to debile i nieogary. Jesteś na dobrej drodze... jjjajo - lolo dajesz mu nagrodę za grę przeciw PL? Weź na mgifa Boskiego i pozdro.
Prezydent z endecji skończy po dwóch tygodniach z impiczem.
Głosuj na soowala.
Ps to prawda.
MK approved
Będe usuwał głosy przeciw impiczowi, wchodzimy w drugą faze likwidacji opozycji stalinowskimi metodami.
http://prntscr.com/3pc5ku mix lub jego poplecznik jest MK?
staruszek, robisz screeny wszystkiego co widzisz na erepie? ulala, nie wiem czy nie czas odstawić erepa i zacząć pielić ogródek
http://prntscr.com/3piecj
Vote
"W takiej sytuacji nie można zapomnieć o krajach Aurory, z którymi chcę mocno współpracować. Oczywiście MPP z Fyromem nie zniosę, lecz trzeba się nastawić na ścisłą kooperację i wykorzystać wspólne interesy z przyjaźnie do nas nastawionym sojuszem."
W pierwszym zdaniu wyrażasz chęć współpracy z Aurorą, w drugim antagonizujesz jednego z jej założycieli. Na tym zresztą polega Twój problem - za wszelką cenę usiłujesz połączyć populizm ze skutecznością. Jaki będzie tego rezultat, nietrudno zgadnąć: w przypadku wygranej zwyczajnie sobie nie poradzisz.
Pomoz mu w znalezieniu szafy, ktora ma podtrzymywac.
Bo pomagier od orgów już jest
Biedny Khere , tak po nim jezdzisz..
Albańcoszwab pisze już nową historię. Nowe urojenie?
v ale... Chciałbym się dowiedzieć jakie są perspektywy dla nowych graczy nie tylko od tego kandydata na prezydenta ale od wszystkich kandydatów,bo starzejące się społeczeństwo nie ma tzw. szans na przetrwanie przykładem może być starożytny Rzym gdzie pomimo długowiecznej kultury,i siły jaką reprezentowali doszło do upadku.I nie mówię tu o baby boomie, tylko jak utrzymać nowych w grze ......jak pan jako prezydent rozwiązałby tą sytuację.Czytałem ostatnio w eprasie że anglicy mają do 28 czy 29 poziomu żarło za darmo refundowane przez tzw. min. zdrowia. My zaś mając 100% bonus do żywności opieramy się na niech będzie 5 czy 6 fundacjach z których działa np.3....najpotężniejsze państwo w eEuropie(mylę się? jeśli tak to proszę o poprawienie)Ja wiem że wszyscy się tu znają, nie wszyscy kochają itd. ale czy przyszły prezydent mógłby coś zaoferować młodym?No chyba że 1 dyw. np. nie jest ważna a liczy się tylko 4 ok....loland tylko dla starszyzny reszta się może w d. pocałować.Tego oczekuję od kandydata na nowego prezydenta a guma czy też inne obiecanki pozostawiam w tyle.Piszę ten komentarz nie jako członek jakiejś partii ale jako człowiek będący w grze od 2 miesięcy...Oklaski i voty proszę zachować dla tych co na nie zasłużyli.Se Erepublk obywatel jezdem🙂
Ale Prezio raczej nie ma styku z młodymi i nie ma czego zaoferować młodym, niestety dla mnie.
Bezpośrednio nie,ale ma ''styk'' z rządem tudzież ministerstwem edukacji,odpowiedzialnym poniekąd za kształceniem edzieci,jeśli ma się to tylko do zarzucenia nowych poradnikami i kilkoma linkami to jedynym sposobem na pozostanie w grze jest danie kasy adminowi lub klikanie raz na dzień praca, trening przez dwa lata.
Nasi młodzi muszą po prostu trochę poszukać. To dobrze. Zostaną bardziej ogarnięci.
http://www.erepublik.com/en/article/teraz-my-rekrutuje--2379983/1/20
Nie wiem jak jest u Ciebie ale ja dostaje chlebek z bojówki za bicie na zbiórkach. Poza tym już od 5 lvl-i sam potrafię zadbać o tak podstawowe rzeczy jak chleb.
nie chodziło mi konkretnie o chleb a raczej o sposób na utrzymanie nowych graczy w grze.🙂
Rozumiem Rufus i uważam, że w grze najlepiej utrzymuje bojówka 😉 Nie tylko przy chlebkach mi pomagają a do tego IRC tworzy klimat tej gry.
Perspektywy dla młodych są oczywiste:
1. Dołącz do bojówki (byle nie PCA, bo to tak naprawdę nie jest bojówka), tylko jakaś z prawdziwego zdarzenia, masz do wyboru z 6-7
2. Bądź sobą, gadaj z ludźmi, pisz jak czegoś potrzebujesz, ale nie sęp, bo nie tędy droga
3. Omijaj partie polityczne i politykę zanim nie wyrobisz sobie swojego zdania i ogarniesz o co chodzi w tej grze
W ten sposób z pewnością się wkręcisz i nie dołożysz adminowi do maybacha
Wiesz Mizeroi, ja tam młodych z naszej partii zawsze staram wkręcić do rządu, co by ePolska miała kadry jakieś, a wolność decyzji i tak jest im zostawiona. Nie wszystkie partie zmuszają do popierania wszystkich ich inicjatyw 😛
Mlodych? takich jak Last Staw/Thiocodin?
Takich jak Sashibi/Kostkowaty. Ale co Ty możesz wiedzieć 😉
masz rację Magic, ale przykład Sarandira pokazuje jak postrzega się grę przez pryzmat partii. Młodzi myślą, że jedyną drogą dojścia do czegoś w tej grze to wyegzaltowane dymanie bezmyślnej tłuszczy. Gdy Czytałem logi z debaty miałem przed oczami miudyka i resztę mixowych kanciarzy. Nie polecam do obiadu
A, to z tym się zgodzę - jednak ostatnio MU stały się też bardzo polityczne, kiedyś z nich był piękny start do rządu(tak właśnie ja zaczynałem). Partia powinna starać się o dobry wynik 15 i 25, a 5tego o dobry wynik, ale dla ePolski, nie dla siebie.
Nie sądziłem, że to napiszę, ale wychodzę Magic z takiego samego założenia. 😉
Widać po rządzie.
> chciej zblizyc sie do Aurory
> pisz "fyrom"
zupelnie nie ogarmiasz
a Hiszpania to rak tego sojuszu - bylem, widzialem
Absolutnie bezrefleksyjne i bezkrytyczne podejście do Spolandu jest znacznie gorsze - Fyrom zawsze można przeprosić, ucałować sygnet artem o Macedonii, itd. Wiernopoddańczej relacji ze skrajnie egoistyczną Hiszpanią nie zmieni nic...tym bardziej, jeśli do rządu Sarandira wkręci się jego guru Kocyk.
O co chodzi z Fyromem?
nie lubimy
Ale dlaczego?
Chyba nam podpadli jeszcze dawno za czasów CTRLuf czy innych ONEuf. Nie jestem pewien. Po za tym to FYROM.
to taki kraj w którym 90% ma ból dupy do reszty świata, a pozostałe 10% do boga o to, że urodzili się Fyromczykami a nie Macedończykami
W sumie po polsku jest Macedonia, a nie jakaś republika nie wiadomo czego.
ok, zacznijmy od początku: Macedonia to integralny i historyczny region Grecji. Dla odróżnienia północnego sąsiada Greków nazywa się Fyromem, albo fylolem. Taką decyzję podjęła Rada Starszych i tak będzie dopóki nie założę avka WP, Khere zostanie Monem w rządzie Tackelbery, a Sztandar napisze pozytywny komentarz o Republikanach
nie polecam
[removed]