O tej całej szopce słów kilka.

Day 1,793, 09:22 Published in Poland Poland by k0stek

No i znowu muszę brać klawiaturę w dłonie i uwydatniać swoje wypociny w formie arta.

1. Ctrl, czyli z czym to się je?
Idea (przynajmniej ta rozgłaszana na prawo i lewo) była bardzo ciekawa. Ponoć byliśmy znudzeni wojnami na Bałkanach, które trwały bez końca jak Moda na Sukces. To samo propagowali Amerykanie, którzy zmagali się z bałkańskim pTO (głównie serbskim i macedońskim - EDEN to jednostki w stosunku do Serbów i Macedończyków), a także Brazylijczycy, którzy mają w swoim kraju Nemesis (rumuńska bojówka dosyć przez nich znienawidzona za to, że dostała się do kraju nielegalnie - uosobienie rumuńskiego pto). To w sumie tyle tytułem wstępu. Ogólnie początki luźnych rozmów sięgają stycznia, a same założenia dosyć ciekawe - kąsanie obu obozów po trochu - koniec z bipolarnym e-światem.

2. CTRL jako obóz proEDEN.
Totalna bzdura. Dowodem niech będzie, że to USA i Brazylia zrzuciły MPP z głównymi krajami EDENu. Pierwsze wspólne bicie rzeczywiście było przeciwko Macedonii. Jednak uznaliśmy, że z Macedonią się już nie kochamy i zrzuciliśmy MPP poprzez atak na Czechy. Wybraliśmy USA, co dziwić nie powinno. Następną planowaną wspólną kampanią jednak była wojna Brazylia-Rumunia. Niech to wystarczy za dowód, że nie chodziło o utworzenie TERRY v2.

3. Część najciekawsza - kwestia MPP.
Jak wcześniej wspomniałem cTRL miał być sojuszem odciętym od Bałkanów. USA i Brazylia zrzuciły swoje MPP. Jedyne MPP jakich pozbyła się Polska to Indonezja (za przepuszczenie Chin, samo w sobie MPP było martwe + Brazylia o to poprosiła - przyszło nam to bardzo łatwo) i Macedonia (bili przeciwko nam wielokrotnie, bili przeciwko Hiszpańskim interesom - zapraszam do mojego arta, ot skumulowało się tu sporo czynników). W tym momencie zaczęły się schody. CTRL nie miał wystarczającego setu MPP, by bronić się przeciwko całym Bałkanom, a oberwałoby się na samym początku Polsce. Z tego powodu chcieliśmy czekać ze zrzucaniem MPP. CP USA wymuszał wręcz jednak, by stało się to "natychmiast". Na wspólnym meetingu doszliśmy jednak do pewnego consensusu. Polska nie miała na razie zrzucać całego setu MPP, tak jak żądał CP USA. Teraz chodziło tylko o jeden kraj - Serbię. Było to spowodowane ich pTO USA. Dokładne ustalenia wyglądały jednak w ten sposób:
1. Pierre spróbuje mediacji, by Serbia zaprzestała swojego pTO.
2. Jeśli nieoficjalne mediacje nie przyniosą rezultatu, to MSZ wyda artykuł, w którym potępi działania Serbów i zażąda oficjalnie ich zaprzestania.
3. Jeśli to nie przyniesie skutku mieliśmy zrzucać MPP.

W tym miejscu powiem, że nie można się dziwić Amerykańskiemu CP. Próbował ratować swój kraj szukając pomocy u nowego sojusznika. Natomiast działania polskiego rządu odbiegają od ustalonych. Tego, co Pierre zrobił nieoficjalnie nie było mi dane sprawdzić. Art naszego MSZ to wywołał u mnie zaledwie politowanie - ot, pokazanie braku jaj. Weszliśmy w pewne układy, a teraz staramy się zrobić wszystko, byleby ich nie wypełniać.

Czas jednak przejść do "total fail statement", czyli artu Pierre'a.
"W piątek odbył się kolejny meeting gdzie z wielką łaską pozwolono nam zatrzymać MPP z eWęgrami."
Tutaj już śmiechłem. Obecny CP jasno rzucił karty na stół:
(23:14:02) (@PierreDzoncy) that any possible in your eyes mpps i can have
(23:14:06) (@PierreDzoncy) are exeden
(23:14:09) (@PierreDzoncy) and this is fact
(23:14:21) (@stinger) keep Hungary, keep tiny s*&^ ONE sattelite countries
(23:14:22) (@PierreDzoncy) whatever s*&^ you might write
(23:14:24) (@stinger) I don't care about those

"Oczywiście zażądano zaakceptowania ich MPP z paroma krajami - mianowicie eChorwacją. "
Mocno naciągane. Nie dziwię się, że skoro my nie zrzucamy MPP do końca przed utworzeniem własnego setu, to oni mieliby je trzymać. Poza tym kilka krajów = jedna Chorwacja. Epicka matematyka milordzie. Swoją drogą miało być to też gwarantem tego, że Cro w nas nie wjedzie, gdy zrzucimy MPP z Serbią (tego się mocno nasi rządzący obawiali, ja w sumie też).

"Widząc, że ich wspaniałe pomysły nie robią na nas żadnego wrażenia, z wielką łaską postanowili nawet zaakceptować nasze MPP z eWęgrami."
Było -.-

"Wtedy więc zdeklarowałem się, że podejmę rozmowy z serbskim rządem, by zakończył wspieranie tego pTO - oczywiście Amerykanie odpowiedzieli, że serbska grupa pTO nie ma z nimi nic wspólnego."
Domyślam się, że Amerykanie = Serbowie. Poza tym tajemnicą Poliszynela jest to, że pTO jest robione za przyzwoleniem rządu, a wręcz jego namową.

(02:26:14) (Prophet009) dzieki mojej e-loff dowiedzialem sie
(02:26:19) (Prophet009) ze 1 z cp serbii
(02:26:22) (Prophet009) rozkazal ptoersom
(02:26:25) (Prophet009) roz*&^%c ctrl

Serbski rząd oczywiście nie ma nic wspólnego z ekipą odpowiedzialną za pTO.

"Tak więc, wczoraj musiałem przyznać się do klęski w tych mediacjach. Poniekąd zamierzenie, być może mogłem coś osiągnąć, jednak w ten sposób osłabiłbym tylko jedną siłę pTO - znacznie przyjaźniej do nas nastawioną. "
Jaką jedną siłę? 95% tego pTO to Serbowie -.- Poza tym - "pozwalamy na pTO sojusznika, bo pTOersi są do nas przyjaźnie nastawieni".

Dalej to już mi się tego cyrku nawet nie chce komentować. Pod spodem liczę na flejm. Swoją drogą zastanowiłbym się nad wydawaniem obków Serbom. Jak coś im w nas nie podpasuje, to zrobią nam pTO i po sprawie.