Kilka słów o degeneracji ePolskiej sceny politycznej

Day 2,489, 10:45 Published in Poland Poland by DrizztDrow
Za długie, tl;dr nie czytać (przyp.aut.)



Wstęp
Mam znajomego, który u schyłku PRLu jeździł na saksy do Reichu (info dla młodych: lewa robota w Niemczech, handel, budowlanka itp) Często wracał pociągiem objuczony tobołami jak żona Taliba przez pustynię. Permanentny stres (2x go okradli, raz dostał po mordzie), nie wiadomo czy towar sprzedawany na Łazarzu (bazar w Poznaniu) zejdzie. Zainwestował ostatnie pieniądze, ale warto było. Wyremontował chatę, dorobił się niezłego samochodu, ale jak to w komunie bywało, system nie był dla ludzi myślących i obrotnych. Splamione latami indoktrynacji "jedynie słusznej ideologii" społeczeństwo go potępiło. No bo jak to tak? on ma, a ja nie? i się zaczęło. A to samochód ktoś porysował, a to nienawistne spojrzenia i docinki sąsiadów, ze samych donosów do US można by zredagować solidną książkę. Facet mi imponował, postępowanie godne naśladowania, a dla innych to chapacz, spekulant i kombinator.

Zamiast zdrowego, rozwojowego myślenia w stylu: "on ma dobrze, zrobię wszystko by mieć lepiej od niego", było destrukcyjne: "on ma dobrze, zrobię wszystko żeby nic nie miał, tak jak ja".

Hmmm... zastanówmy się. Utopijna ekonomia, nierentowne firmy, praca dla wszystkich i te zawistne, chamskie, złośliwe wypowiedzi, gdy człowiek odnosi jakiś sukces. Nic Wam to nie przypomina? 🙂



Sedno sprawy
Ale do rzeczy, w kongresie trwa właśnie głosowanie na temat zakazu pTO partii politycznych. Prawdopodobnie nie przejdzie, a logika naszych politycznych liderów jest porażająca. Nie wiem co teraz w tych szkołach biorą/wąchają, ale z jednej strony każdy potępia wysłanie PMki agitacyjnej do osoby, która już w jakiejś partii jest, a z drugiej nie widzi nic niegodziwego w zajumaniu CAŁEJ partii. Gdyby hipokryzja była górą, większość e-politycznych "elit" stałaby na szczycie Olympus Moons na Marsie.

>>>link do debaty<<<


Dużo marudzenia, można pominąć
To nie pierwszy przypadek zakrzywiania rzeczywistości i dopasowywania zasad moralnych pod własne interesy. Pamiętam kiedyś, jak ND dogadało się z PWL w sprawie poparcia ich CP, w zamian za stołki w rządzie. Sztandar i jego przydupasy piali ze wściekłości, no bo jak to tak, kupczenie stanowiskami?? tak nie wolno, to nieetyczne, niemoralne. I pewnie część gimnazjalistów się na to nabrała, ale ci starsi już wiedzą, że to podstawowy element każdej zdrowej demokracji i w prawdziwej polityce tak powszechny jak oddychanie.
Podobnie, jak pobieranie opłat za miejsca do kongresu. W RL nikomu to nie przeszkadza, jest legalne, uczciwe, partie pozyskują w ten sposób dodatkowe środki na działalność. Ale nie w Erepie, tutaj trzeba było odpalić jakąś alternatywną rzeczywistość i tego zakazać.

Niektórzy na swym szczycie hipokryzji mają nadal za nisko, dostawiają drabiny by się wspiąć jeszcze wyżej. Tak było, gdy zarzucano mi kupowanie członków partii. Nie zaprzeczam temu, wydaję fortunę na fundację i konkursy, rozdając tony chlebków i tanków młodym członkom partii. Pozostałe aktywne partie robią dokładnie to samo (no, może ja jestem bardziej efektywny i hojny) ale taki Mizeroi twierdzi, że to złe pomagać młodym graczom. Szkodzę.
Może faktycznie przeszkadzam, ale w upadku ePolski. Dzięki tysiącom moich PMek, w których udzielałem porad i podsyłałem poradniki zostało tu na dłużej mnóstwo osób. Zrobiłem dla tej gównianej gry więcej dobrego, niż wszystkie MENy razem wzięte, ale i tak zawsze w mniemaniu topowych trolli będę tym złym, który szkodzi.




Wiem, że wielu z Was boi się ludzi z PZL, inni mają to gdzieś, ale proszę, byście w poniedziałek przeszli do PZL i oddali głos na CaveoPoland. Zupełnie anonimowo, nie zorientują się kto jak zagłosował, więc nie będą was hejtować. Zróbcie to nie dla Geralda, czy Republikan, ale dla zwykłej przyzwoitości, ci, którzy na prawdę szkodzą ePolsce, za swoje chamstwo, bezczelność i brak jakichkolwiek zasad moralnych powinni zostać wreszcie ukarani.
Gdy zabraknie Republikanów, znudzone erepowe trolle i oszołomstwo znajdzie sobie nowego wroga, tym wrogiem może być Twoja partia.



Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
G.