Gotuj z Citizenem: Zupka chińska

Day 2,037, 10:14 Published in Poland Poland by BKCitizen


Gotuje zupkę na nowo bo mi arty ukradli ;_; z góry przepraszam za powtórzony przepis, ale v2, pisana od początku. Tam u góry to masz takie śmieszne przyciski co wydają dźwięki jak się je przyciśnie, spróbuj.

Następujące treści są suche jak pięty Mojżesza. Wchodzisz na własną odpowiedzialność. Jeśli zamierzasz mieć jakikolwiek ból dupy nie przewijaj dalej na mocy międzynarodowego zakazu bóló dupy na moich artach. Enjoy.

Dzięki mnie poznacie zawiłe tajniki kuchni i będziecie mogli się zajadać takimi rarytasami jak jajecznica lub parówki. Dziś nauczymy przyrządzać się zupkę chińską.

Potrzebne będzie:
Makarony z proszkiem w srodku
lyszka ;_;
talesz ;_;

Zupka chińska to nie parówki, poziom trudności przygotowania posiłku zwiększa się. Boski posiłek studentów europeistyki z pustymi lodówkami którzy nie wiedzą jak zagotować wodę (no i bezdomnych domokrążców). Taka zupka jest idealnym sycącym pożywieniem pełnym wartości odżywczych, środków przeczyszczających i składu spreju na komary, a wszystko to w jednym opakowaniu z suchym makaronem i proszkiem! Za przystępną cenę wciągu kilku lat możesz pozbyć się wątroby. Niesamowite.

Przygotowanie:
Bierzemy miskę, otwieramy opakowanie tak, aby połowa makaronu wysypała się na podłogę (ważne), a resztę wsypujemy do miski. Nalewamy wodę do czajnika i gotujemy. Po chwili zalewamy zupkę wrzątkiem i dosypujemy środek na przeczyszczenie to znaczy nie środek na przeczyszczenie, tylko ten no... woreczek z przyprawami. NIE przykrywamy niczym i nie czekamy, pędzimy na kompa bo właśnie ktoś kradnie Ci BH. Szamiemy chrupki, suchutki makaron. Smacznego.

Poziom trudności 10/10