Rzecznik Rządu#13: MON/Moduł bitewny/eBelgia/eMeksyk/ONE/ABC

Day 1,229, 04:13 Published in Poland Poland by Rzecznik Rzadu


Drodzy Obywatele!

W dzisiejszym wydaniu pisma Rzecznika Rządu zajmiemy się zmianami w MON, nowym modułem bitewnym, wojną belgijsko-brytyjską, sytuacją w eMeksyku, a także dwoma nowymi sojuszami w świecie eRepublik - ONE i ABC. Miłej lektury!




Nastąpiła ważna zmiana w Ministerstwie Obrony Narodowej. Prezydent Pierre Dzoncy zadecydował, iż dotychczasowy minister Viberus PL od dziś będzie vMON-em, jego miejsce zaś zajmie dotychczasowy "vice" tomekfaszcz. Przyczyną jest ograniczona ilość czasu jaką dysponuje od niedawna były już szef Resortu Obrony. Dziękujemy mu za wszystko co zrobił oraz życzymy powodzenia nowemu MON-owi.

Dla obywateli istotne z pewnością jest to, iż nasz kraj zadeklarował eFrancję jako swojego Natural Enemy. Rozpoczęliśmy działania zbrojne, mające w dalszej perspektywie (poza treningiem) doprowadzić do uzyskania ostatniego już surowca - gumy. Póki co oczekiwaliśmy jednak na bardzo istotną zmianę w mechanice gry. Od teraz moduł bitewny w dużej mierze nie będzie przypominać tego co już widzieliśmy dotychczas. Wszystkie minibitwy podzielone są teraz na 4 etapy po 30 minut każdy. Do każdego z nich przydzielona jest z góry ustalona ilość punktów.

-Pierwsze 30 min - 10 pkt. za minutę, czyli łącznie 300 pkt.
-Drugie 30 min - 20 pkt. za minutę, czyli łącznie 600 pkt.
-Trzecie 30 min - 30 pkt. za minutę, czyli łącznie 900 pkt.
-Ostatnie 30 min - 60 pkt. za minutę, czyli łącznie 1800 pkt.

Jak widać łączna pula punktów ze wszystkich etapów wynosi 3600, tak więc gdy jedna ze stron zdobędzie już 1801, dalsza walka jest bezcelowa, gdyż tenże kraj zwycięża. Apelujemy by z tego względu ignorować walki, w których padł ten wynik! Administracja rozważa automatyczne zakończenie bitew, gdy wynik dojdzie do owych 1801 pkt. ze względu na zwyczajny bezsens późniejszych zmagań. Generalnie reszta pozostaje podobna - punkt za daną minutę otrzymuje ten, kto ma przewagę w influence. W ten sposób istotą batalii w eRepie przestanie być tłuczenie wszystkimi dostępnymi środkami na kilka chwil przed końcem czasu. MON musi mieć baczność na starcie przez cały jego czas. Tak więc w tej kwestii Plato odniósł sukces.


Kolejna sprawa, którą się zajmiemy, będzie wojna belgijsko-brytyjska. Z eBelgią łączyły nas stosunki neutralne - nie byliśmy sojusznikami, ale też nie było między nami niesnasek - ot, nie było dotychczas okazji do współpracy lub współzawodnictwa. Natomiast sam belgijski rząd miał bardzo trudny problem, ponieważ ich mały kraj znajdował się między młotem (ePolska) a kowadłem (eUK) - dwoma krajami będącymi w innym sojuszu, chcącymi poszerzać swe wpływy. Jak wiadomo, my tam interesów nie mieliśmy, jednak eWielka Brytania jak najbardziej tak. Jak się bowiem okazało, została ona kolejnym (po eUSA [choć to tyczy się ino eMeksyku], eRosji, eNiemczech i eFrancji) państwem TERRA'y naznaczonym, by zabrać Polakom ich zdobycze, a droga do Niderlandów i landów niemieckich wiedzie przez eBelgię. W tej sytuacji nasz niewielki sąsiad zrobił coś, co zupełnie zaskoczyło TERRA'ę - zwrócił się o pomoc do ONE! Dowództwo naszego sojuszu po krótkiej dyskusji zdecydowało się jednogłośnie, by wykorzystać plan naszego prezydenta - Pierre Dzoncy'ego. Jego założenia są proste - kraje ONE podpisują MPP z Belgami, pomagają im odeprzeć inwazję, a następnie za pomocą ich kraju rozpoczynają kontratak na rdzenne regiony brytyjskie. Na razie idzie jak z płatka - wynik bitwy o Flanders wydaje się w momencie pisania tego artykułu przesądzony. Tak więc czekajmy na odwet belgijsko-ONEowski i przypominamy jednocześnie o tym, by dokładnie wykonywać rozkazy MON - szczególnie teraz, gdy batalie tak zmieniły swe oblicze.



Przedwczoraj oficjalnie ogłoszono (dla najleniwszych - przetłumaczony artykuł) powstanie nowego sojuszu - Order of New EWorld. Państwami założycielskimi są ePolska, eHiszpania, eWegry i eSerbia. Najpewniej w najbliższym czasie spodziewać się będzie można poszerzenia struktur sojuszu o kolejne państwa sprzymierzone z wyżej wymienionymi krajami. Choć formalnie współpracowaliśmy od dawna, już od samego poczatku trwały intensywne prace mające na celu stworzenie takich zasad działania ONE aby nie powtórzyć błędów takich jak utworzenie rady prezydentów w EDEN. Tłumaczenie samego Traktatu założycielskiego znajdziecie we wcześniejszym artykule pisma Rzecznika Rządu. Wracając jednak do samego sojuszu - zostało wybrane jego ścisłe dowództwo. Sekretarzem Generalnym, czyli jednym z dwóch "liderów" paktu został Gregory Gallangher (zastępuje go Mikel_Ahone), natomiast Naczelnym Dowódcą jest od teraz znany i świetnie nadający się na to stanowisko, m.in. dzięki swojemu wielkiemu doświadczeniu ePolak StrozeR (jego zastępcą będzie natomiast Baltazar8). Hail ONE!


by Sollf (master of disaster) Klik

Poza tym ePolski dotyczyły jeszcze inne ważne wydarzenia. Zaczniemy od innego sojuszu jaki zasilił szeregi tych istniejących w Nowym Świecie. Wczoraj powstał oficjalnie Alliance of Baltic Countries, zwany też ABC. Jest to przymierze zrzeszające 3 państwa bałtyckie - eLitwę, eŁotwę i eEstonię - kraje, które chociażby z racji samego położenia miały niejednokrotnie okazję współpracować ze sobą. ePolska wyraziła aprobatę dla całego przedsięwzięcia, życząc jednocześnie powodzenia w tym, co by nie mówić, trudnym teście jaki ma przed sobą nowy sojusz, licząc także na owocną współpracę naszej eOjczyzny z tym nowo powstałym bloku. Zawarliśmy już MPP z eŁotwą, w najbliższym czasie dołączy do niej eEstonia, tak więc nic nie wskazuje, by miało być inaczej.


Teraz chcielibyśmy jeszcze poinformować Was o sytuacji w eMeksyku. Jak wiecie udało nam się go obronić przed atakiem amerykańskim, jednak zgodnie z tym, co pisano wcześniej - nie chcemy już posiadać tam takiej ilości regionów, jaką dysponowaliśmy wcześniej, ze względu na straty finansowe, na jakie narażalibyśmy się w wypadku działań zbrojnych skierowanych przeciw nam w tamtych ziemiach. Nadal jednak te tereny są świetnym miejscem na wywołanie powstania odciągającego influence od priorytetowej Europy. Nasi oponenci z TERRA'y doskonale o tym wiedzieli, dlatego postanowili rozpocząć zabiegi dyplomatyczne mające na celu omamienie Meksykanów i wymuszenie na nich wywoływania i popierania takich drainowych RW. Jednak dzięki szybkiej interwencji naszego vMSZ - Maniek M udało się zapobiec takiej sytuacji. Ba! W wywołanym powstaniu eMeksyk stanął po naszej stronie, pomagając nam bronić tych ziem, za co im serdecznie dziękujemy. Aby dodatkowo umocnić współpracę między naszymi krajami zdecydowano się podpisać MPP.


Rzecznik Rządu: Dr. Infected
Rzecznik Rządu ds. komiksów: Sollf

Czytaj i subskrybuj:










Szatę graficzną wykonał S'til