[PPL]Libertarianie i wolnościowcy do Kongresu!!! - Oficjalni kandydaci PPL

Day 1,646, 15:25 Published in Poland Poland by Muchozol


Co miesiąc 25 dnia pora na wybory kongresowe ePolski. Dwudziesty piąty maja już się zbliża - więc prasa ePolski obradza w coraz to kolejne arty partyjne. Pojutrze będziemy wybierać naszych przedstawicieli do naszego parlamentu, który nic nie robi ma wielki wpływ na każdy aspekt gry. Wybierzmy więc mądrze i z rozwagą!



Jak pewnie niektórzy z was zwrócili uwagę, Polska Partia Libertariańska nie należy już do TOP5, więc nie może wystawiać własnych list. Jakie są tego przyczyny? Różne, od małej aktywności prasowej bo wszyscy aktywni IRC-owo PPL-owcy to ścisłowcy, do pewnych zaniedbań w kwestii młodych graczy. Główną przyczyną jest to, że przez niemalże trzy lata ePolska przeszła długą drogę: zaczynaliśmy od państwa z parunastoprocentowym VAT-em i podatkiem dochodowym 10%, państwowymi firmami i innymi tego typu rozwiązaniami - teraz jesteśmy w ePolsce z VATem 1% na bronie, podatkiem dochodowym 5%, bez jakichkolwiek państwowych firm ani działań polityków pod publiczkę z naszych piniondzorów budżetu państwa: toteż duża część graczy, która grała dla osiągnięcia celu po jego zrealizowaniu przestała grać z nudów. Tak to właśnie wygląda, jak coś pójdzie ZBYT dobrze.

Z drugiej strony, wszystko, co ma "plusy ujemne", ma też "plusy dodatnie" - brak WŁASNYCH list daje PePeeLowi parę przewag nad innymi liczącymi się partiami ePolski:
Nie ma u nas ludzi, którzy są w partii tylko dla miejsca na liście i efektywnie (oraz czasami efektownie) na niej pasożytują;
Nie musimy zapychać CAŁEJ 40-osobowej listy, toteż możemy wystawiać tylko osoby sprawdzone i pewne, które po ewentualnym dostaniu się do Kongresu nie narobią szkód;
Zamiast zajmować się brudną polityką dnia codziennego ale będziemy to robić z własnej przyjemności możemy się skupić na działaniach ideowych: mało kto wie, że PPL odnosił swoje największe sukcesy w dziedzinie odwracania ePL o 540 stopni, gdy był POZA TOP5.



No, ale skoro nie mamy list, to po co ten art? Otóż dzięki porozumieniu z drogimi endekami z Narodowej Demokracji ( chwała ND o/ ), wystawiają oni na swojej liście (liście Narodowej Demokracji, żeby nie było niedomówień) trzech naszych kandydatów.

Oto i oni:

Pomerania - k0stek
Zagorzały agorysta. Co prawda kontrowersyjny, ale nie można jednak powiedzieć, by zapomniał o swoich ideałach. Zwolennik (jak wszyscy liberałowie) niskich podatków i otwartości granic (i właśnie dlatego kontrowersyjny). Dwukrotny vMON i obecny vMSZ. Były prezydent ePolski.


Eastern Netherlands - Worot
Minarchista. Były trzykrotny prezes PPL, obecnie rzecznik prasowy partii. Założyciel i dowódca Lots of Libertarians. Przeciwnik podnoszenia VATu (bo można go ominąć), podatku dochodowego (bo można go ominąć) i cła (zgadnijcie dlaczego), kupowania głosów i tej większej części prawa, która przeszkadza w działaniu ePolski, a nie pomaga.


Western Netherlands - Bobslej
Znany także pod kryptonimem "sanki", redaktor gazetki "Sporty Zimowe". Wielokrotny vMON, trzykrotny kongresmen, kapitan TGS, były szef PPL. Jeden z bardziej aktywnych PePeeLowców, liberał w pełnym tego słowa znaczeniu.



Jak widać, wszyscy trzej kandydaci to osoby sprawdzone i pewne. Jeżeli chcesz oddać głos, a boisz się, żeby do kongresu nie dostał się jakiś "nieogar", są to kandydaci dla ciebie. Wielokrotnie sprawdzeni w działaniu i zaprawieni w boju; nie będą przysparzać problemów ePolsce.






Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia w wyborach,
tradycyjnie: Z ULTRALIBERALNYM POZDROWIENIEM
Muchozol, prezes Polskiej Partii Libertariańskiej