[MON] Ładujemy akumulatory!

Day 2,595, 05:21 Published in Poland Poland by Minister Obrony Narodowej


W dniu wczorajszym zakończyliśmy działania wojenne przeciw Asterii. Niestety mimo dobrego przygotowania i olbrzymiego poświęcenia Polaków nie udało nam się odeprzeć ataku Serbów. W 3 mini mimo miliardów influe spaliliśmy Serbom nieco ponad 120k cc CO i nie zdobyliśmy ani punktu. Zaczęły się rokowania, a widząc nikłe szanse na zdobycie jakichkolwiek punktów przed nocą postanowiliśmy, że większą moc musimy przeznaczyć na ewentualne RW jeśli rozmowy nie pójdą po naszej myśli. Rozmowy jednak przyniosły pokój. Na mocy traktatu do końca kadencji mamy odzyskać regiony rdzenne i nie możemy atakować państw pozostających pod okupacją Asterii. Dalsze rozmowy mają być przeprowadzane między następnymi rządami. Oczywiście traktat nie wyklucza ekspansji Polski po wyborach prezydenckich.

W chwili obecnej przyda nam się chwila odpoczynku. Wyskoczyliśmy z kasy, wyskoczyliśmy z batonów, większość z nas coś poświęciła. Bez tego nie doszłoby do żadnych rozmów. Bez tego nikt by z nami nie rozmawiał. Walczyliśmy dzielnie, wojna trwała prawie miesiąc przeciw najsilniejszym państwom świata i choć przeważnie było do tyłu to jednak mieliśmy sporo małych sukcesów, a wojna z nami pochłonęła ponad 7 milionów waluty ASTERII.

Co teraz? W sumie mi także jest przykro, że nie walczymy dalej. Niestety wracamy do obowiązków z RL, nasz potencjał znów spada, jesteśmy wycieńczeni walką. Tymczasowe rozwiązanie problemu na polu dyplomacji było koniecznością. Musimy odbudować finanse, odpracować zapasy, nabrać trochę wiary i przede wszystkim rozmawiać, szukać pomocy i wzmacniać się.

Sumujac:
- W ciągu ostatniego miesiąca Polska walczyła praktycznie na 5 frontach otrzymując wielokrotne NE,
- Mamy spore zadłużenie wobec PCA i innych grup bojowych, działania wojenne pochłoneły też wielkie majątki prywatne,
- Niektórzy Polacy utrudniali nam działanie zgodne z planem, a zwłaszcza odcinanie się,
- Walka była dzielna, udało nam się wyzwolić regiony jednak mamy za dużo państw w okolicy które są gotowe dać na nas NE lub nawet czekają z AirStrikiem na nas,
- Dotychczasowi sojusznicy nie okazali zbyt dużego zainteresowania lub sami zmagają się z kłopotami na swoich terenach, wiele państw utraciło kongres, siła przeciwników ASTERI jest bliska zeru - oczywiście momentami wsparcie było bardzo duże jednak nie udąło nam się nawiązywać walki w bezpośrednich bitwach,
- Państwa będące pod zaborami Serbskimi nie mają zamiaru walczyć o niepodległość, nie stać ich na wyzwolenie, nie stać ich na walkę,
- Żadne państwo nie jest gotowe związać Serbów ani Argentyne bezpośrednią wojną,

W chwili obecnej choć z ciężkim sercem to mówić traktat był dla nas koniecznością. Najważniejsze, że daje nam pole do manewru w najbliższej przyszłości, będziemy mogli zebrać pieniądze z podatków i ruszyć do walki po raz kolejny. Zbierajmy zapasy i oszczędzajmy siły bo za kilkanaście dni może zacząć się jatka w której musimy się odbić.

Szczegóły traktatu mam nadzieję opisze MSZ lub sam CP.

Dziękuję za ten miesiąc walki, wszystkim Polakom należą się duże brawa. Dziękuję PCA, dziękuje PGB - spór między Wami jest zbędny bo choć z inną specyfiką wszyscy razem walczymy o interes ePolski. Dziękuję kamysje bo bez tego co wyczyniał na polach walki nie chciałoby mi się codziennie wstawać z łóżka o 6-7 rano, rozsyłać tysiące peemek, zbiórkować itd itp. Dziękuje całej ekipie MON która została ekipą MON mimo woli, a zrobiła mnóstwo dobrej roboty i to w najtrudniejszym czasie dla ePolski w ciągu ostatnich 5 lat. Tym artykułem kończę swoją współpracę z MON.

Pozdrawiam
Kherehabath