Teraz Polska?
Pierre Dzoncy
Widziałem w trakcie mojej gry upadek kilku sojuszy. Niektórzy oczywiście więcej, gdyż po prostu zaczęli grać w to coś znacznie wcześniej. W każdym bądź razie wszystkie sojusze mają do siebie to, że zawsze w pewnym momencie ich formuła się wyczerpuje lub nie może być zrealizowana. W wypadku TWO występuje punkt pierwszy. Gdybym miał porównywać ten upadek, najpewniej najbliższą analogię odnalazłbym w PEACE. Tj. pierwszym tworze, który posiadał znacznie większą siłę niż obóz przeciwny. W pewnym momencie w obu sojuszach występowały konflikty interesów, tj. zbyt duża rola słabszych państw, które bardziej zmotywowane potrafiły w sprytny sposób przejmować kluczowe role w sztabach sojuszy lub też zwyczajną niechęć. Niechęć podsycaną przez "wrogów", którzy jeszcze kilka miesięcy wcześniej lub więcej byli przyjaciółmi oficjalnymi.
Dalej jednak pomimo wylądowania w różnych obozach po cichu występowało obustronne wspieranie się, czasami w wypadku pewności nie stracenia kasy podpisywanie MPP.
Do czego więc dążę?
W skrócie: Hiszpania i Wielka Brytania już wybrały wyjście z TWO. Z tego co widzę Magicowi póki co bolą paluszki, ale jednak mam nadzieję, że Polska szybko pójdzie wyznaczoną przez te państwa drogą.
Dlaczego?
Po pierwsze, od wielu miesięcy wiedziałem, że to musi w końcu nastąpić. Zbyt duże roszczenia Serbii, nie wspominając już o Słowenii - z tym, że ci drudzy po prostu nie mają rączek i nóżek i muszą nadrabiać to krzykiem. Wiem, że pewnie część ludzi to zaboli, ale erep to nie RL. I tak jak w RL Węgrzy niespecjalnie lubią się z Serbami, a z nami się LofffFffffciają, tak tu jest raczej na odwrót. Pewnie pójdą z Serbią na nas. Ale kurde... skoro mają taką ochotę... to po co nam klapki na oczach. Trochę szczerości w kontaktach dyplomatycznych jeszcze nikomu nie zaszkodziło, to tylko gra: tu nikt nie ginie.
Tak więc drogie TWO, było mi miło, ale czmychaj już do historii tak jak kiedyś, CTRL, ONE i EDEN, obecność w których miałem zaszczyt widzieć.
Pozdrawiam, Pierre
EDIT: Tak, teraz Polska... oraz Grecja.
Comments
o7
Tera my, tak sondze
Miau 😃
Ale wstyd. Opuścić sojusz jak nie dawno się uzyskało w nim najważniejsze stanowisko. Zawsze coś lepiej wygląda (chyba, pod względem dyplomatycznym) jak jest jakaś bezpośrednia przyczyna, jedno zdarzenie, które przechyliło tą szalkę. A tu jakoś tego nie widać.
bo u nas narod informowany jest ostatni ot taka...swiecka tradycja (teraz wyjscie z TWO poprzednio sojusz z romulusami)
A widzisz, sam mam wiedzę taką jak i naród - w końcu od dawna nie pełnię żadnej funkcji. Tylko jakoś dziwnym trafem od dawna wiedziałem, że to nastąpi. Nie rozumiem więc trochę logiki którą prezentujecie.
To że się rozpadnie to było wiadomo jak już powstawał (czekamy na THREE). Bardziej mi się chodzi o to, że Polska uzyskuje "przewodnictwo" w sojuszu i nie długo później się rozpada sojusz. To raczej nie doda Polsce dobrej opinii, zapewne usłyszymy dużo głosów że to nasza wina.
Wiadomo też że upadek sojuszy nastąpił w skutek wielu czynników. Jednak najczęściej (tak jak w historii) dopiero pojedyncze wydarzenie powoduje "coś" (np. zamach i 1 wojna światowa). I mnie bardziej ciekawi czy też takie wydarzenie będzie opisane.
To był szereg wydarzeń, począwszy od powstania sojuszu. Najpierw starcia oldfagów z dominującym w serbii obozem Hannibala i Stridera. Obie strony próbowały przekabacić nas na swoją stronę. Do tego Hiszpania, której po prostu nie leżało układanie się z Argentyną i naparzanie Wenezueli czy Meksyku. Pretensje wiecznie podbitych krajów jak Australia o brak pomocy. Zbyt duża reprezentacja ACT, nawet przez swoją liczbę. Zbyt ugodowe podejście kolejnych rządów i stosowanie zwyczajnych środków socjotechniki przeciwko oponentom. Do tego Ukraina, Rumunia, Turcja ciągle przewijające się w ramach cichutkich propozycji niektórych twardogłowych w sojuszu. Mogę wymienić jeszcze ze 100 jak nie 200 takich pomniejszych "przyczyn". Tylko jaki to ma cel?
@Pierre i co ? czy nasz rzad "przygotowywał" ludzi jakimis informacjami? po co ...ci co maja "frendow" zdawali sobie sprawe, ale duzo ludzi jest zaskoczonym tym "partyzantem", gdzie w gazetce MSZ dowiadujemy sie "ze po zmianie rzadow stosunki ze serbia sie poprawiaja" wiec to swiadczy tylko gdzie rzad ma narod
Hmmm, ale Thortom, to nie tylko Polska zadecydowała o tym, by TWO się zwijało. Twoje pretensje są słuszne i ja naszych "elyt" wcale nie bronię. Z tym, że wiem jak ciężko jest informować ogół o sprawach trudnych, a przecież właśnie przez to kiedyś wyrwałem impicza.
A od kiedy to politykę na wysokim szczeblu (a za taką uważam podpisywanie sojuszy) odbywa się w świetle reflektorów? 😃
Wbrew pozorom od zawsze, nawet ze względu na powstające leaki i inne niedomówienia, zazwyczaj gra się w takich wypadkach w miarę w otwarte karty.
Ja tam od roku powtarzalem NE na Serbie \o/
Dziadek Syrkius mówił, że tak będzie...
i umar
Wpisujcie miasta [*]
Radom?
Radom to miasto? 😮
Potwierdzam. Umar
Czekamy na THREE
o/
Howly i spółka już w lipcu dali "popis" swoich umiejętności, a teraz się dziwicie ze Pierre wtedy mial na nich wk...wa. Kto by nie miał, trochę dosyć tej samowolki i tak wytrzymalismy bodaj ponad pol roku.
Pierdzacy jak tam? Startujesz na cp z list nd? 😁)))))))
Dla ślimaków twojego pokroju ta wiedza jest zbyteczna.
Oj startuj no, moze sie uda pobic rekord i dostaniesz impicza dzien pozniej?
Ja bym chciał zobaczyć jak szczekacze jak ty poradziliby sobie. Także piłeczka w twoją stronę, specjalnie nawet oddam na ciebie (specjalnie z małej litery pajacu) głos.
ATLANTIS! ;d
Czy to oznacza że teraz zostanę HUNakiem, będę mógł smarować twarz kupą i pod każdym artem RR głosić swoje zwycięstwo moralne nad polaczkami?
Będziesz!!! 😛 Ale tak na poważnie tu masz sytuację inną. POW zrobił wtedy to co zrobił, gdyż miał podpisane kontrakty najpierw o ile mnie pamięć nie myli z kanadyjskim MON, a następnie z chorwackim. W wypadku Legionu jest to inicjatywa oddolna w obu krajach i jeśli już to szkoda, że wasze istnienie nie dało do myślenia zwłaszcza kolejnym rządom Węgierskim (a raczej ich oldfagom). Dalej idąc tym torem z EDEN Polska, Hiszpania, a później Szwecja po prostu wyszły, dalej jednak EDENix istniał, TWO zostało rozwiązane przez jego władze. Dlatego też trochę jest mi smutno zwłaszcza dlatego, że trochę czasu na rozwój przyjaźni polsko-węgierskiej poświęciłem. Szkoda, że jak widać bezowocnie.
pow w kanadzie nie byo bili dla cro jeno
To już raczej pytanie do Ariakisa, ale pamiętam, że to był kontrakt z jakimś innym krajem niż Chorwacja. I o ile się nie mylę to była właśnie Kanada.
Powtórzę raz jeszcze, Pierre - gdybyś w lipcu opanował emocje i postąpił z nieco większą finezją, dzisiaj byłbyś bohaterem(tyle, że nie magicznym). A tak, lipa.
Ciekawostka historyczna: pamiętam z zimowo-wiosennych kadencji MSZ w 2013, jak masa osób ogłaszała koniec TWO i nowe sojusze. Od tego czasu minął rok, pół roku. Szmat erepowego czasu. Oczywiście te same osoby gardłują w obecnej chwili "ja mówiłem/wiedziałem, że tak będzie".
A prawda jest taka, że nikt nie wiedział, iż można utrzymać sojusz w stanie klinicznym przez tak długi czas. Choć w ramach gdybania trzeba przyznać - być może wcześniejsze zejście ze sceny odbyłoby się w nieco lepszym stylu.
Widzisz, tylko nie mogę zrozumieć jednej rzeczy. Owszem wtedy popełniłem błąd, jednak nie sądzę, że powinienem być oceniany tylko przez pryzmat tej jednej kwestii. A to niestety cały czas robicie.
BTW, jeżeli TWO było utrzymywane w stanie klinicznym, to EDEN był chyba Frankensteinem przez znacznie dłuższy czas.
Całuję sygnet, panie prezydencie.
Ciekawe, kto to jeszcze pamięta... 😃
Lol, niestety każdy wiedział że tak będzie :F
Mógłbym podziwiać gdybyś date przewidział, a tak to można równie dobrze powiedzieć, że jutro wstanie słońce 😉
nie bardzo wiem czemu ma służyć ten artykuł, jest kompletnie bez celu xd
W każdym bądź razie wszystkie sojusze mają do siebie to, że zawsze w pewnym momencie ich formuła się wyczerpuje lub nie może być zrealizowana.
"W każdym bądź razie" to błąd językowy zwany kontaminacją, powstały z połączenia w jedno powiedzenie zwrotów „w każdym razie” i „bądź co bądź”.
Też irytuje mnie ten błąd. Nagminnie powtarzany w wielu miejscach 🙁
OK, na przyszłość będę pamiętał.
Może Baltic
Ja bym powiedział, że jednak głównym powodem rozsypania się TWO wcale nie jest polityka i paru trolli próbujących obrócić przeciw sobie Serbów i Spoland.
To raczej nuda i wciąż te same bitwy. Po prostu ludzie liczą na jakąś zmianę.
I to w zasadzie w tej grze stanowi clou - nuda :/
Sedno sprawy. Jeżeli nawet Serbowie byli już blisko MPP z Chorwatami właśnie z powodu nudy, to wiedz, że coś się dzieje.
Ten artykuł to takie wielkie "A nie mówiłem" ma być?
TWO is DEAD!!! So what??? Get a life man. o7