Nie płacz Ewka bo tu miejsca brak

Day 2,277, 02:34 Published in Poland Poland by Kherehabath

Hejo!

Rzecz będzie po staremu o tym co się w tej grze dzieje. Widzę masę shoutów, wyzywania adminów, bezsilnej rozpaczy i gorzkich żalów. Co o tym myślę? Nie podoba się to logout. Zawsze tak było jest i będzie. Kilka przemyśleń w luźnej formie poniżej. Tak dla żartu.

1. Atak na adminlandie. Mógł się skończyć dobrze mógł się skończyć źle. Nikt nie rozumie czemu determinacja ataku działa u Rumunów globalnie zarówno w obronie jak i RW - mimo dość słabych wyników rumuńskich MU w konkursie. Dlaczego u innych tak nie działa? Bo nie. Nie płacz. To adminland. Zawsze tak było. Każdy atak na Rumunów to niespodzianki. Czasami mniejsze, czasami większe. Hańba tym co podpisali z tym nikczemnym narodem MPP - pozdro koniarze. Niewiele osób zauważyło jak sprytnie osłabiono Polskę uwaleniem weekly challange. Polska z dużą liczbą rezydentów zyskiwała na health 20/6 znacznie więcej niż Platolandia. Walcz w RW, zdobądź topki - misje z walką o marchewkę rozproszyło dmg dość znacznie. Wreszcie: dlaczego Polska z dwa razy większą topką już na starcie ma murek na poziomie 40%? Bo nie działa dla nas x2 influe. Dlaczego? Bo nie. Admin wie? Wie. Kiedy naprawi? Jak przegramy wszystko co się da. Czy jestem zaskoczony? Nie. Nie jestem. Naturalna kolej rzeczy. Po co shoutujesz, karmisz troli, narażasz konto na bana? Przecież ich to nie obchodzi. Nie masz statusu platinum więc kładą na Ciebie lachę. To nie fair? LOL

2. Co czynić? Sprawiedliwość dziejową wymierzyć trzeba. Chcesz po bonusy? Większość jest zabezpieczona traktatami, odzyskać je możemy kiedykolwiek. A co możemy zrobić w międzyczasie? Niech determinacja spada, a ja z uporem maniaka dążyłbym do celu. A takim celem jest wymazanie Rumunii mimo wszystkich przeciwności. Dlaczego? Bo im się to należy, bo mamy czas, bo zemsta zawsze na topie i będzie można po tym fakcie pofapać. Płaczesz o bonusy? To płacz. Ile je miałeś? Przeżyjesz. Dobrać się do dupy komu trzeba bez balastu RW? Chciałbym - naprawdę chciałbym teraz być prezydentem. Oooooooooo MisziPL możesz wszystko!

3. Odnośnie upadku TWO i powstającym w bólu śmieciowym sojuszu.
Polska dyplomacja przewaliła wszystko co dla nas mogło być korzystne. Nie dlatego, że to partacze. Dlatego, że tak musiało być. Bo w całym eŚwiecie nie tylko Polska się liczy, a nie tylko Serbowie strzelają "fochy". Jesteśmy i byliśmy postrzegani przez wszystkie liczące się państwa jako państwo z niestabilną władzą i z humorami endeków. Czyli mniej więcej wyglądamy jak Serbia tyle, że Serbia jest dwa razy silniejsza licząc wszystkich citizenów, wszystkich gości na wyjeździe, na PTO itd. A my mamy naleciałość zlepku państw byłego TWO. Gratki. Główne spory? Hiszpania. Bo Serbia chciała gumę z powrotem, bo to bo tamto. Hiszpania ssie. Ssała. Grała pod siebie. Oddałbyś Hiszpanom Poitu? Ja bym im nie oddał. Rząd poczuł się urażony, że Serbia chce Aq na powrót? A co w tym dziwnego? No i się posypało. Bo musiało? Kto wie. Ja tam nie siedziałem. Ale powody wydają mi się śmieszne. Bo niewarte zachodu. Wszyscy już wiedzą, że nie mamy żadnego zaplecza, a najsilniejszym sprzymierzeńcem jest... Chorwacja z stolicą w indiach (hehe). Z tych wszystkich powodów śmieszy mnie podejście: nie udało się ugrać, nie dołączyli, weźmy pod skrzydła przeciwników ich wszystkich gdyż nasza duma jest urażona!!! Zamykamy sobie tym samym wrota do jakiejkolwiek współpracy czy neutralności. Bardziej by mi się podobało gdyby ktoś umiał jasno odpowiedzieć:

A. W czym Serbowie aż tak bardzo przeszkadzali Polsce?
B. W jaki sposób Polska z nowym sojuszem ma teraz nawiązać walkę?
C. Jakie jeszcze śmieci nam podrzucicie z słowami: "tak musi być bo inaczej dostaniemy wpie&*%ol?
D. Dlaczego tyle lat walki o martwy twór Spoland został ostatnio skwitowany powiedzeniem "wipe im się należy"?

Może się rozpisze bardziej na te tematy ale nie jestem pewien czy jest sens. Zobaczmy komentarze. Czy społeczeństwo ogarnia?

Pozdro co nie.

I jeszcze jedna rzecz: co się stało z egovem?
- wysypał się dysk,
- na serwerze musiał być przeinstalowany system, obecnie zmagamy się z dostosowaniem egova do działania z najnowszymi pakietami aby ustrzec się takich sytuacji na przyszłość, ustawiamy serwer lustrzany itd.
- co z danymi? nic nie zginęło, baza danych nie dość że była zapisywana na taśmie to jeszcze replikowała się na innym serwerze, jest wszystko,
- co z dofem? aby umożliwić rozliczenie zaległości do czasu ponownego startu dane z dni przed awarią zostaną udostępnione w arkuszu, link w artach rządowych już niebawem,
- kiedy wracamy? prawdopodobnie w weekend. Potrzebujemy sporo czasu którego jako osoby zapracowane nie posiadamy zbyt dużo.



Także elo elo. Nie staruszkogłowy fajansie nie startuje na prezydenta. Nie potrafię rozmawiać z chorwatami i nie umiem jeździć na kozie. Po to jest prasa bym mógł sobie pisać gdy przyjdzie taka ochota.