3rd GROM anniversary!

Day 1,525, 13:03 Published in Poland Poland by Kherehabath

Witam!

Dokładnie 3 lata temu została założona Prywatna Grupa Bojowa GROM.

Dziękujemy wszystkim za życzenia, które zostały nam licznie przesłane.

Świętowaliśmy może nie w najliczniejszym ale za to w elitarnym gronie. 55 osób to może nie był szczyt możliwości co do ilości żołnierzy ale za to każdy z obecnych dał z siebie wszystko.

Założenia były proste:

- Narobić kłopotów,

- Odciążyć sojuszników,

- Zdobyć nowych przyjaciół

- Umocnić pozycję Polski wśród sojuszników.


Efekt?











Dodatkowo przyczyniliśmy się do wygrania 3 mini w Murci i w powstaniu Kolumbii pod zaborami Chorwacji (region Andina).

Zaczeliśmy bardzo dużym uderzeniem w Central Hungary koło godziny 11 (przy stanie 3:0 dla Rumunów)


Kolejnych screenów z topki nie ma sensu pokazywac. Możecie sprawdzic na battle-watcher jak wyglądało to w końcówkach. Do t-1h wyglądało to identycznie: 1. GROM, 2. GROM, 3. GROM, 4. GROM. 5. GROM

Niestety kompletnie bez wsparcia (innych państw - była na to zbiórka tylko Polskiego MON) złapaliśmy dużo punktów ale mini ostatecznie przegraliśmy. Gra zaczęła lagować, wbijanie dużej ilości influe nie było możliwe i powodzenie operacji stanęło pod znakiem zapytania. Kolejna mini to kompletne lagi. Zebraliśmy BH żeby Rumuny nie czuły się zbyt pewnie, chwilę powalczyliśmy i zostawiliśmy mini w spokoju. Zabawa zaczęła się przy stanie 5:0 dla Rumunów. Okazało się, że na kanale mamy tyle influe ile dwa miesiące temu zadawała Rumunia przez cały dzień. Wsparcie? A choćby nie było to wygramy. Szybka decyzja, wbite kilkanaście milionów i mini pęka bez większej walki. Jednocześnie zaczynają się kłopoty w Bawarii, Niemcy stawiają opór. Wysyłamy tam 3 ludzi do zabezpieczenia mini. Nie musieli bić zbyt dużo. Mini wygrane.

Kolejna mini zarówno w Bawarii jak i w Central Hungary pękają pod naporem naszych żołnierzy. Węgrzy zauważają, że jest szansa i włączają się do zabawy. Psują nam co prawda topki ale i opór rośnie więc cieszymy się, że uda się zaprezentować także w innych bitwach. Późnym wieczorem Bawarie mamy za sobą, a Central Hungary wygląda bezpiecznie. Zadaliśmy tam łącznie 105 581 352 influe zdobywając komplet BH i CH od startu zabawy, a także zajmując większość topek. W Bawarię strzeliliśmy łącznie 10 087 571 influence! Mało nam jednak było zabawy. Bardzo ciężko szła bitwa Serbów z Chorwatami o region Eastern Serbia. Na kłopoty GROM. Wykańczamy przeciwników strzelając łącznie w Chorwatów 7 743 785 w ostatniej mini. A na noc? A na noc Meksyk, Kolumbia i Venezuela! Strzelamy w mini które tego wymagają i łącznie zdobywamy 4 556 496 influe. Zabawa trwać miała jednak 24 godziny więc jeszcze czymś trzeba było się zająć rano. W Murci wspomagając hiszpanów strzelamy 12 064 480 influe. Zabawa dobiega końca. Niestety frekwencja nie była rewelacyjna i kilka osób przegapiło akcję. Niedzielny termin nigdy nie był naszą mocną stroną. Mimo wszystko możemy pochwalić się rekordem Influe strzelonym na dzień. 55 osób zrobiło łącznie 142 462 516 influe!



Dodatkowo pochwalić się możemy tym oto screenem z rankingu top fighters:





Dziękujemy wszystkim za dobre słowa, za życzliwość i wiarę w naszą jednostkę. Wszystkim żołnierzom dziękuje za zaangażowanie, Hunom za wsparcie, za to, że odzyskali wiarę i przede wszystkim za wieczną przyjaźń. MONowi dziękuję za wspomożenie nas w chwilach gdy zaczynało pomału brakować influe lub nie sposób było przebić szybko muru nawet 10 milionami influe wbijanymi przez 4-5 osób, a sytuacja tego wymagała.

Hail GROM!
Hail HUNGARY!
Hail SERBIA!
Hail ONE!