10 rzeczy których nie wiesz o PTO

Day 2,343, 16:49 Published in Poland Poland by Mizeroi

Wiem, wiem, jesteście tym zmęczeni, ja bardziej.

W ostatnich dniach miał wysyp artów na temat PTO od osób, które wiedzą o PTO tyle, co o snajperce może powiedzieć osoba z czerwoną kropką na czole. Postanowiłem jeszcze raz skomentować te wydarzenia.

1. Celem PZL nie był kong, ale stworzenie 5 siły politycznej, która składać się miała z nowych w polityce ludzi, którzy z różnych powodów, nie biorą aktywnego udziału do dziś.

Jeśli ktoś myśli inaczej, to znaczy że nie myśli. Brak medalika Kongresmena uznaję za zaletę, choć wierzę, że są ludzie którzy się w tym odnajdują i robią to dobrze. Nie planowaliśmy wystawiać nikogo z PZL do konga, chociażby z tak błahego powodu, żeby ludzie którzy uwierzyli nam, nie czuli się oszukani. Wyobrażacie sobie, co by się działo jak na pierwszym miejscu zobaczylibyście mój nick? Co innego Sztandar, który jest w tym dobry i jest w kongu, mimo iż PZL nigdy nie było w top5. Takich jest kilku i ich wystawienie byłoby naturalną sprawą utrzymania funkcjonowania kongresu. Poza tym: zero zjarki

2. Nikt nie odpowiedział w sprawie przejęcia partii

Jako, że propozycja przejęcia Republikanów wpłynęła tylko 1, w dodatku nie stanowiąca odpowiedniej siły, wysłałem kilka propozycji do osób z naszego świata polityki i jak do tej pory nie otrzymałem żadnego sygnału zwrotnego. Wygląda na to, że nasza akcja musi wytrzymać jeszcze miesiąc, żeby pokazać innym, że można. Nadal zapraszam.

3. Demokraci (ex Republikanie) to nazwa nie mająca nic wspólnego z demokracją.

Chcieliśmy dać jasny sygnał, że wywracamy tę partię o 180 stopni (nawiązanie do dualizmu partyjnego w USA - dop. hik02)

4. Od PTO Demokraci stracili ponad 100 członków


Faktycznie, G666 złapał konkret pianę. Zasuwa z peemkami jak zły (nie, nie zapraszamy). Czasami nawet kilka dziennie. I to daje efekty. Po raz kolejny pokazuje, jak bardzo ma w rzyci ludzi, poglądy i tę grę. Liczy się tylko masa, a on jest specjalistą od mas, to trzeba przyznać. Słabo mi się robi, jak pomyślę ile ten człowiek jest w stanie zmarnować czasu, żeby stworzyć pozory kogoś, kto się liczy. Cała władza G666 oparta jest na peemkach do ludzi, którzy nie mają pojęcia czym jest eRepublik. Sam wysłałem z 10 po czym stwierdziłem, że pomimo skuteczności, nie będę tego dalej robił.

5. PDL współpracuje z G666

Przejmowanie członków to jedno, ale wysyłanie ich do innej partii, to drugie. Czy tego chcą członkowie PDL czy nie, stali się obiektem zainteresowania (czyt. kpin) ze strony innych graczy, bowiem to do nich trafiają byli Republikanie. Oczywiście Superferro nagle stał się mega aktywny i agresywny (jaki to on nie wspaniały, wskoczył do top5), mimo iż do tej pory jego partia zajmowała się głównie szukaniem petów po koszach. Typowy Nowobogacki, spodziewajcie się niedługo arta "Co najlepszego mogłem zrobić (zaraz po wstąpieniu do armii chorwackiej rzecz jasna)"

6. ND jest ok

Ale Majbus, Beatka i tuxedoo popełnili poważny błąd. Swoim wejściem nadali PTO wymiar ogólnopolski, wąskie umysły eksplodowały "jak to, partie kradno", "to nie jest gra, żeby sobie zabawy urządzać". Gdyby nie tak huczne zwycięstwo nad Republikanami, G666 łatwiej byłoby z twarzą opuścić grę (przecież dwukliczył). To Wy go obudziliście i to wy będziecie się z nim męczyć. Jeszcze nieraz pokrzyżuje Wam plany, bo to wy siedzicie na jednym wózku kongowym.

7. Whats Yours Is Mine ma na imię Marjusz
Jaki to wpływ na Wasze życie? Ogromny. Mógł przecież mieć na imię Gerard, uff

8. Punkt tajny. Chcesz do odczytać? Wyślij peemkę do Gerald666 o treści: "Nie będę twoim minionkiem"

9. 23 kwietnia będziemy walczyć o top5 dla Demokratów.
Wzywam wszystkich sympatyków o dołączenie do Demokratów najpóźniej do tego dnia, w celu wyeliminowania sojuszu Republikańsko-Crolackiego

10. Nie, nie poddamy się. Ostatnie dni pokazują, że walka z multi i gonwianą polityką Gerlada trwa.